Miesiąc temu z Talarem wyglądaliśmy tak:

Poproszę w wersji PDF, to sobie sam wydrukuję. Z tych zamieszczonych grafik ciężko się czyta, a w dodatku bardzo nie lubię czytać na ekranie monitora. Plik jest do pobrania na Facebooku, wrzucilem go do grupy "Ogaromaniacy ...", a link przesłałem poprzez Messengera 😊 Dzięki wielkie, już d...

Poproszę w wersji PDF, to sobie sam wydrukuję. Z tych zamieszczonych grafik ciężko się czyta, a w dodatku bardzo nie lubię czytać na ekranie monitora.

Podziwiam, że mając tak liczną gromadkę maluchów zdecydowaliście się na szczeniaka - czyli poniekąd czwarte dziecko i (mentalność trzylatka w ciałku ucznia :roll: ) Przy trójce dzieci to już żadna różnica :tia: Ja bym zaczęła nie od przygotowania do wystaw, a od uregulowania relacji na lini pies - ...

Dzięki za miłe słowa. Talara na pewno będziemy chcieli przygotować do jakiś wystaw i postarać się o status reproduktora. Z dziećmi bardzo ładnie się dogaduje i nie ma pomiędzy nimi żadnych "wojen". Póki co ani w jedną, ani w drugą stronę nie muszą się bronić przed sobą. Nawet średni syn (6...

Witajcie! Miot "A" Sokoli Lot jest w naszych sercach dzięki Argosowi i Pani Ewie. Jeśli tylko będzie taka okazja, to chętnie spotkamy Arnikę. Trzymamy mocno kciuki, żeby problem entropium się rozwiązał, a pies rósł zdrowy. A jeśli jest takim łobuzem jak był Argos to współczuję ;-) Mieliśmy...

O Boże... Współczuję, to musiało być straszne... Trzymajcie się ❤ Było to bardzo straszne i traumatyczne przeżycie. Całe szczęście, że szwagier zabrał nasze starsze dzieci do siebie (planowany wyjazd na Disney On Ice), to trochę łagodniej przez to przeszły - dowiedziały się dopiero dzień później, k...

Po bardzo smutnym zakończeniu przygody z Argosem postanowiliśmy jak najszybciej zapełnić pustkę. Pani Ewa bardzo szybko nam pomogła i skontaktowała nas z hodowlą Dębowy Ostrów, co zaowocowało bardzo szybką akcją wyjazdową. Już na drugi dzień pojechaliśmy sprawdzić czy któryś Ogar zechce nas wybrać.....

Dziękujemy za wszystkie wyrazy współczucia. Cały dzień był łzawy i pewnie jeszcze kilka dni tak będzie. Nic nam Argosa nie zastąpi, ale nie pozostaniemy bez Ogara. Pani Ewa już pomogła i mamy wstępny plan na szczeniaka o 3 dni młodszego z innej hodowli. Trzymajcie kciuki, bo zakochaliśmy się w tej r...

Niestety dzisiaj bardzo smutna wiadomość. Ok. godz. 10 rano Argos od nas odszedł Pomimo natychmiastowego zawiezienia go do weterynarza, nie było szans go uratować. Po badaniu weterynarz stwierdził, że to było coś z sercem.