Z życia z ogrem:
" Ale o co chodzi ... jaka jeżówka? ... to nie grabiłaś żeby MI było miękko leżeć ?? ... "

Nasz też miał fazę "wycieczkowicz" i trzyletnie doświadczenia są takie, że "na ogara nie ma mocnych" :) - jeśli chodzi o zamknięcia, zabezpieczenia itp. Zawsze a to ktoś nie domknie furtki, a to przyjdą goście i brama chwilę otworzona.... Tylko codzienna doza sporej aktywności fi...

Super a może brąz od sosu sojowego ... ale wyglądają wspaniale!

Zainspirowana zrobiłam wariację na temat :). Wszystko jak w przepisie, tylko nie obierałam, a wstępnie ugotowane przed włożeniem do czarnej zalewy obtłukłam. W zalewie zostały do rana. Wyszły tzw. "jaja stuletnie" - jak ocenili degustatorzy - lekko pikano-orzechowe w smaku, a już na pewno ...

Wojan Ogarusy pozdrawia dzielną siostrę zdrówka dla całej rodzinki

Dziękuję .... od spodu widzę pierwszy raz

Przystojniak
WOJAN Ogarusy w tym wieku też był szczupły, a teraz ponad 40kg żywego ogara

Cześć Moli. Dobrze, że do nas dołączyłaś, bo ogarzynka z Ciebie jak malowana

Piękne zdjęcia
Jak zwykle

Dzięki zaświeciło słoneczko, wyciągnęliśmy aparat... i wrzucamy kilka zdjęć z pozdrowieniami