Uchatek pojechał dzisiaj z nami do pracy.
Nie podobają mu się podróże autem, ślini się i cały czas siedzi mi na kolanach
Mam nadzieję,że wkońcu się przyzwyczai biedak.
W pracy był baaardzo grzeczny, coraz bardziej bryka i jest towarzyski
Dzisiaj zwiedził ogród

Jaka cisza tutaj
Czy maluchy dojechały szczęśliwie ?

wladekbud pisze:E, Burza już się przez weekend w miarę przyzwyczaiła.

Każda kobita musi się do tego przyzwyczaić

Dziś w nocy Uchatek dał nam popalić.Strzelił dwa qpsony i za każdym razem nas budził,żeby posprzątać
Na śniadanko zjadł twaróg z jogurtem, miodem i witaminami a teraz ?
Teraz śpi i układa się w coraz bardziej wymyślnych pozycjach

Oby szczęśliwie dojechały do nowych domków obydwa maluchy
Życzę aby wszystkie były tak szczęśliwe i radosne jak nasz Uchatek

Zadra na drugie imię powinna mieć Zadziorna Laska z niej rośnie,że hohoho
może kiedyś wpadniemy z Uchatym ?

Przypominam tylko, że we wtorek BasiuM- III odrobaczanie :psiako: We wtorek przychodzi do nas do domu pan weterynarz. Będzie odrobaczanie, obcinanie pazurków i zapoznanie Uchatka z wetem :zgoda: Nasz chłopak rośnie w oczach. Mamy wrażenie,że po każdym jego spanku :sen: wstaje większy :silacz: Jeszc...

agaziel...
dziękujemy razem z Uchatkiem za komplementy
Robimy dużo fotek bo za chwilę z Uchatka będzie taki Pan Pies .... a póki co jest mały słodziak

A teraz zagadka : gdzie jest Uchaty ?

Właśnie minął tydzień jak Uchaty jest u nas, w swoim nowym domku :marzyc_2: Wczoraj pierwszy raz był z nami w pracy.Był bardzo grzeczny i towarzyski :zgoda: Poznał nowe osoby, bawił się a potem zasnął jak kamień :sen: Dziś Uchatek spędził prawie cały dzień na balkonie.Po kwiatach oczywiście już nie ...