przydomki hodowlane

[Alina]

Nie zdajesz sobie sprawy jak dla mnie, mojej rodziny jest smutne, to jak pomawia się "moją" hodowczynię.

[amberek]

A mnie jest bardzo przykro... ;(

Znam osobiście hodowczynię Herbu Goniwiatr, wiem jak to przeżywa i wcale jej się nie dziwię, bo szczeniaki rosną, ogłoszenia umieszczone wszędzie, koszty poniesione, czas poświęcony i co? Zwróci jej ktoś pieniądze za zrobienie strony internetowej, umieszczone ogłoszenia? itd?? Jest mi po prostu przykro. Ktoś zapier.... I to na całej linii. Nie dziwię się też hodowczyni Goniwiatra, która walczy o swój przydomek. Nie znam jej osobiście, nie mogę się wypowiadać na jej temat, ale za dużo złego o niej usłyszałam, żeby mieć pozytywne zdanie! To co usłyszałam pozostawię dla siebie. Nie mniej jednak w zaistniałej sytuacji, kiedy szczenięta są już na świecie "odpuściłabym" walkę o własny przydomek. Ale to jest moje zdanie. Bądźmy ludźmi przede wszystkim.

PS.
Dlaczego hodowczyni Goniwiatra prowadzi hodowlę mieszkając w Niemczech?? Prowadzi ją ktoś za nią? O ile wiem to członkiem ZKwP może być osoba mieszkająca w RP. Czy hodowla walczy o swój przydomek a czy jeszcze istnieje?

Nie znam tej sytuacji tak jak wszyscy którzy przeżywają to i gorączkują się zaciekle walcząc o swoje racje. Może napisałam coś głupiego, ale.... w końcu jestem blondynką i mogę sobie "gdybać"

[weszynoska]

1. Członkiem zwyczajnym Związku może być osoba mająca obywatelstwo RP lub miejsce zamieszkania na
terytorium RP

fragment statutu Związku....

[Malgosiaczek_27]

A ja widzę, że dyskusja z tematu rejestracji "przydomków hodowlanych" schodzi na to "kto jest dobry a kto nie". A o swoje racje walczą obydwie strony. To chyba normalne, każdy ma swoje racje...

[amberek]

Pewnie że każdy ma swoje racje i powinny się te strony dogadać a nie walczyć!! Dla mnie szokujące jest to, że jest taka walka, włąśnie zamiast rozmowy - rozumiem, że spotkanie przy kawie i normalna rozmowa jest utrudniona przez to, że hodowczyni Goniwiatra jest w Niemczech a nie w Polsce, ale na miłość boską jesteśmy ludźmi i traktujmy się jak ludzie a nie oskarżajmy tylko.

Do Beaty, status ZKwP znam tylko kto prowadzi tą hodowlę skoro hodowczyni jest w Niemczech?? I czy hodowla w związku z tym istnieje czy tylko figuruje przydomek a miotów już np nie będzie.

Ale to nie o to chodzi. Nie czepiam się tej Pani, czepiam się tylko formy załatwiania tej sprawy!

A moje wtrącone dwa słowa, że nie ładnie słyszałam o tej Pani też mają jej nie godzić w plecy i przepraszam, że to napisałam - tak usłyszałam i to nie od hodowczyni Herbu Goniwiatr tylko od ogarowców. Nie mniej jednak mam nadzieję, że kiedyś i z hodowczynią Goniwiatra wódkę wypiję Będę mogła wtedy sprostować swoje podejście do niej - bo niestety teraz mam tylko na podstawie opinii innych

[Alina]

to ja znowu sprostowanie Z cała pewnością można powiedzieć , ze ze strony hodowczyni Herbu Goniwatr nie jest to walka

[amberek]

A kto z Was lubi grzebać w tych przydomkach?? Ja jak rejestrowałam swój to nie sprawdzałam podobnych do moich propozycji, może komuś by się chciało z Was wypunktować podobne do mojego Chętnie bym zobaczyła jakie są "Leśne nienasycenie" a właściwie to mam problem z przydomkiem, bo ja wszędzie piszę nienasycenie z małej litery i tak chciałam żeby było a przyznany mam przydomek "Leśne Nienasycenie".

PS. W Japonii ludzie giną a my mamy takie POWAŻNE problemy

[amberek]

Jest to walka, chociaż się Panie nie biją

Walczy o przydomek, który jej zatwierdzono a po tylu oskarżeniach, które usłyszała też na jej miejscu bym walczyła. Bo gdyby nie było tych wszystkich oskarżeń to by zmieniła wtedy kiedy był na to czas. A teraz maluchy rosną i co? Jaką ma pewność, że nowy przydomek zostanie jej przyznany w ciągu 3 tygodni?? Ja bym tej pewności nie miała patrząc na błędy pracowników ZKwP, opóźnienia w rozpatrywaniu spraw itd. Nikt z hodowców nie chciałby mieć podobnej sytuacji i nikt z hodowców nie chciałby trzymać szczeniąt w domu kiedy nie wiadomo kiedy będzie przyznany drugi przydomek i żaden początkujący hodowca nie chciałby tłumaczyć się przyszłym nabywcom maluchów "dlaczego". Ja gdybym była takim nabywcą zrezygnowałabym z kupna szczeniaka bo wydawałoby mi się, że taki hodowca "coś kręci".

[Iza i Sławek]

Amberku,
kto według ciebie ma odpuścić, bo nie do końca zrozumiałem (blondyn jestem i do tego ciemny)?
Hodowla która na przestrzeni 13 lat (tyle istnieje) miała kilka miotów, psy z jej przydomkiem są championami, rodzicami championów. Hodowla która istnieje, czynnie uczestniczy na wystawach?
(viewtopic.php?f=11&t=1250&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;)
Czy hodowla debiutująca, której jedynym argumentem są szczeniaki i koszty poniesione w reklamę miotu? (napisalem już, ze zmiana przydomka miotu w takiej sytuacji jest możliwa i raczej łatwa, wystarczy dobra wola)
Wierzę że to zwykłe niedopatrzenie, gapiostwo.
A z prawnego punktu widzenia jest wszystko w porządku. Tak samo jak ktoś kto sprzedaje szczenięta "w typie Gończego Polskiego" - bo są czarne, krótkowłose i są psami
S.
P.S rejestracja przydomka nie trwa trzech tygodni. Jeżeli pewne jest ze nazwa jest wolna, można sprawę zalatwić w ZG "od ręki" - w razie czego służę pomocą

[Iza i Sławek]

I jeszcze jedno. Co ma do działalności hodowli to że Ela mieszka obecnie w niemczech ?
Czy dzieci obywateli Najjaśniejszej urodzone poza granicami, nie sa Polakami?
Jest członkiem ZKwP, płaci składki, mioty są rejestrowane w o/Rzeszowskim....