Kolor oczu

Moderatorzy: BACHMATsforanemroda, eliza

Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Kolor oczu

Post autor: qzia »

Ze studiów pamiętam, że u ludzi kolor brązowy oczu jest dominujący nad niebieskim. :mysl_1: Ale może nad piwnym nie. :niewka: :niewka: Moim zdaniem kolor oczu warunkuje nie tylko samo dziedziczenie tego koloru a jeszcze ma wpływ kolor powiedzmy podpalania lub całego psa. Psiaki jaśniejsze mają zdecydowanie częściej jaśniejsze oczy. Weźmy moją Zuzię o bardzo jasnych oczach i Ryśka u którego ciemna oprawa powoduje, że oczy wyglądają na ciemne. Wcale bardzo ciemne nie są. Myślę, że nawet tak jasne jak u Zbyszka. Za to Ajsza KW ma bardzo ciemne oczy i cały czaprak. Mamy coraz więcej jasnych, przesianych czy podżartych ogarów i pewnie dlatego też i coraz więcej jasnych oczu. Na jakiejś wystawie, pewna sędzina mówiła mi, że te jasne są nieco gorsze użytkowo. W przypadku Psiej Comety to się sprawdza, ale to za mała populacja żeby wyciągać jakiekolwiek wnioski. :jezyk_3: No i nasza mała gwiazdka Aronia, jeszcze się użytkowo nie sprawdziła. :niewka: :niewka: Co do zakręconego i wysoko osadzonego/noszonego ogona, to z moich skromnych :wstydek: obserwacji wynika, że psy z takimi ogonami mają dość strome kątowanie tylnych łap. Za strome kątowanie może powodować, że pies gorzej biega, zwłaszcza w kłusie. :mysl_1: :mysl_1:
Awatar użytkownika
1e2w3a
Posty: 2358
Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Kolor oczu

Post autor: 1e2w3a »

To może ja podam do poczytania link do strony internetowej miłośników malamutów dotyczącej genetyki koloru oczu. Sprawa jest trudna do jednoznacznego wyjaśnienia, bo wpływ na kolor oczu mają nie tylko geny wpływające na umaszczenie, ale również tzw. geny modyfikatory, dotychczas jeszcze słabo albo w ogóle niepoznane. No bo jak wytłumaczyć, że u ogara z bardzo ciemnym czaprakiem i intensywnym rudym podpalaniem może wystąpić bursztynowe oko :?: Ale czy na podstawie koloru oczu ogara można wysuwać jakieś daleko idące wnioski co do predyspozycji psa w określonym kierunku i czy kolor może znacząco wpływać na jego funkcjonowanie :?: Jak widać i słychać to próbuje się na podstawie koloru oceniać predyspozycje psa i pewnie może jeszcze są na to jakieś naukowe dowody, ale dla mnie nie ma złego koloru, choć może on odbiegać od wzorcowego ciemnego oka.

https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... 8tk7GZzQ0Q" onclick="window.open(this.href);return false;
SOKOŁÓWKA

Zapraszam na stronę o moich ogarach : http://www.mojeogary.ga
Awatar użytkownika
aniamam
Posty: 879
Rejestracja: czwartek 31 maja 2012, 17:15
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kolor oczu

Post autor: aniamam »

1e2w3a pisze:To może ja podam do poczytania link do strony internetowej miłośników malamutów dotyczącej genetyki koloru oczu. Sprawa jest trudna do jednoznacznego wyjaśnienia, bo wpływ na kolor oczu mają nie tylko geny wpływające na umaszczenie, ale również tzw. geny modyfikatory, dotychczas jeszcze słabo albo w ogóle niepoznane. No bo jak wytłumaczyć, że u ogara z bardzo ciemnym czaprakiem i intensywnym rudym podpalaniem może wystąpić bursztynowe oko :?: Ale czy na podstawie koloru oczu ogara można wysuwać jakieś daleko idące wnioski co do predyspozycji psa w określonym kierunku i czy kolor może znacząco wpływać na jego funkcjonowanie :?: Jak widać i słychać to próbuje się na podstawie koloru oceniać predyspozycje psa i pewnie może jeszcze są na to jakieś naukowe dowody, ale dla mnie nie ma złego koloru, choć może on odbiegać od wzorcowego ciemnego oka.

https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... 8tk7GZzQ0Q" onclick="window.open(this.href);return false;
Oj Ewo, my już kiedyś na jakiejś wystawie u jednej pani sędziny mieliśmy przedsmak próby oceny predyspozycji ogara do tropienia po jego kolorze oczu..... :D :D :D :jezyk_3:
Ania M., Wrzos z Zatrzebia & Elja Sokoli Lot
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Kolor oczu

Post autor: ania N »

Fragment artykułu z Magazynu weterynaryjnego.

Autor Jan Borzymowski


Sprawa pigmentacji jest złożona, gdyż obok czynników zapisanych w
genotypie zwierzęcia występują jeszcze inne uwarunkowania. Poznanie ich
może dostarczyć odpowiedzi, czy i w jakim stopniu można mieć wpływ na
opanowanie zjawiska zaniku pigmentacji bez uciekania się do oszustwa.
Temat jest równie ciekawy co złożony. Dotyczy genetyki, metabolizmu,
utrzymania, żywienia, chemikalii, szamponów, kosmetyków, ale także - a
może przede wszystkim - promieniowania UV. Można uznać, że na większość
z ww. uwarunkowań możemy mieć wpływ. Nie oznacza to, że opanowanie
tematu jest łatwe, zwłaszcza że hodowcy, kynolodzy spotykają się ze
wspomnianym zjawiskiem w różnych rejonach świata i problem nadal jest
aktualny.

W rozważaniach na temat koloru szaty psów interesującą kwestią jest
problematyka zależności pomiędzy genem a enzymem. Jeżeli założyć, że
określony gen kieruje wytwarzaniem danego enzymu, to rodzi się pytanie -
jaki jest związek pomiędzy obecnością czy brakiem enzymu a
wykształceniem określonej cechy? W organizmie zwierzęcym przebiegają
różne łańcuchowe reakcje chemiczne. Ich kolejność jest ważna, gdyż
produkt jednej reakcji jest substratem dla następnej. Ciemne zabarwienie
skóry lub szaty zwierzęcia jest spowodowane obecnością barwnika
melaniny, wytwarzanego z dwuhydroksyfenyloalaniny, która z kolei
powstaje z tyrozyny i fenyloalaniny. Te reakcje przebiegają w obecności
swoistego enzymu - tyrozynazy, który odpowiednio przekształca tyrozynę.
W obecności genu A proces ten odbywa się bez zakłóceń. Natomiast w
obecności zmutowanego allelu tego genu - a, wspomniany enzym nie jest
produkowany. Skutkiem braku tyrozynazy jest niezdolność do wytwarzania
melaniny, co daje w konsekwencji albinizm.

W przypadku psów, u których nie występuje wspomniana ułomność, za kolor
umaszczenia, a także inne szczegóły pigmentacji w znacznym stopniu
odpowiedzialna jest melanina - czarne i ciemnobrunatne pigmenty
znajdujące się w tkankach organizmu. Występuje głównie w powłoce
wspólnej zwierząt (układzie narządów osłonowych pokrywających całe ciało
kręgowców - są to skóra oraz jej przydatki, np. gruczoły lub włosy), ale
pojawia się też w kilku tkankach pozaskórnych. Niedobór melaniny
prowadzi do odbarwień nosa, fafli i dziąseł, jest także odpowiedzialny
za kolor oczu psa. Może mieć związek z określonym przebarwieniem szaty.

Wspomniane komórki pigmentowe stanowią ważny element układu
odpornościowego skóry, nadając kolor i ochraniając materiał genetyczny
przed promieniowaniem UV. Występują w skórze, większość w warstwie
podstawnej naskórka (czasami też w skórze właściwej) oraz w błonach
śluzowych, mieszkach włosowych i macierzy włosów. Barwa sierści jest
związana z obecnością pigmentu, który w postaci melaniny jest odkładany
w melanocytach podczas wzrostu włosa. Zawartość i intensywność
występowania barwnika jest uwarunkowana genetycznie. Melanina jest
odkładana w mniejszej lub większej ilości na całej długości włosa, w
zależności od rasy oraz cech indywidualnych.

Jak wyżej powiedziano, na syntezę melaniny wpływa tyrozyna, która jest
tzw. aminokwasem względnie egzogennym. Znaczy to, że może być wytwarzana
w organizmie psa, ale tylko z innych aminokwasów. Często jednak zdarza
się, że synteza ta jest niewystarczająca z powodu wysiłku, zwiększonej
aktywności psa lub występowania sytuacji stresowych. Niedobór tyrozyny
przejawia się słabszym wybarwieniem, co jest szczególnie widoczne w
przypadku ciemnej sierści. Z tego m.in. wynika u niektórych psów tzw.
syndrom czerwonego włosa. W okresie rozwoju młodego psa, a zwłaszcza u
szczeniąt, występuje dwukrotnie większe zapotrzebowanie na tyrozynę.
Wiąże się to z uruchomieniem uwarunkowań genetycznych decydujących o
barwie włosa. Dodatek wolnej tyrozyny (L-tyrozyny) pokrywa
zapotrzebowanie szczeniąt na ten aminokwas oraz pomaga zachować
intensywną barwę sierści u psów dorosłych. Wiedzą o tym producenci
suchej karmy. Dlatego istnieją na rynku specjalistyczne karmy, które
zawierają tę formę tyrozyny. Tyrozyna znajduje się również w naturalnych
karmach, jak np. produkty mięsne i drobiowe, aminokwasy występują w nich
jednak w formie związanej, czyli mniej aktywnej.

Przebarwienie sierści psa może mieć też inne przyczyny - czynniki
ogólnoustrojowe, niedobór miedzi (naturalne źródła - cielęcina, kasza
gryczana, żółtka jaj), anemię (występuje rzadko), substancje obce na
sierści. Na barwę włosa mogą mieć też wpływ zabiegi higieniczne z
użyciem niewłaściwych szamponów lub szamponów zawierających insektycydy.....

Wzorowa pigmentacja pyska i rysunek podpalania.

Wśród wielu czynników oddziałujących na pigmentację znaczący wpływ mają
promienie UV. Jest to promieniowanie elektromagnetyczne, które w widmie
promieniowania słonecznego znajduje się bezpośrednio za obszarem fioletu
światła widzialnego. Spośród wszystkich rodzajów promieniowania
słonecznego właśnie promieniowanie nadfioletowe ma największy wpływ na
organizm, w tym na tworzenie barwnika w skórze i szacie. Wywiera bardzo
silne działanie biologiczne, ponieważ cechuje się dużym potencjałem
energii, zdolnym do jonizacji atomów i cząsteczek. To działanie
fotochemiczne jest przede wszystkim działaniem destrukcyjnym,
modyfikującym kod genetyczny. Promienie UV-C i UV-B rozkładają też
aminokwasy i zmieniają strukturę białek, co w konsekwencji prowadzi do
inaktywacji niektórych enzymów. Przebarwienia szaty psa mogą przybierać
różną formę w zależności od pierwotnego kolorytu.

Kombinacje poszczególnych rodzajów barwników i rozłożenie kolorów na
psie (czarnobrązowa eumelanina i żółtoczerwona feomelanina) dają w
konsekwencji wszelkie kompozycje maści psa. Intensywność występowania
pigmentu, sposób rozłożenia na włosie, a także rozłożenie włosów na
sylwetce psa decydują o ogólnej kolorystyce zwierzęcia. Rozłożenie
ciemnych komórek skóry - melanocytów - pełni ważną rolę ochrony
organizmu przed szkodliwym działaniem promieniowania ultrafioletowego.

Hodowcy przeróżnymi sposobami usiłują opanować problemy wynikające ze
zmiany koloru szaty lub utraty właściwej pigmentacji psów. Wspomniany
ogólny wygląd zwierzęcia, w tym wrażenie odpowiedniej pigmentacji pyska,
obrzeży powiek, fafli, linii zębowej, u wielu ras może być decydujący
zarówno dla wyników uzyskiwanych na wystawach, jak i kwalifikacji do
hodowli.

Na podstawie obserwacji poczynionych na ringu rottweilerów można
oszacować, że 60% pogłowia ma wspomniany problem odbarwień. Obecnie
wiemy sporo o przyczynach tego zjawiska, nie oznacza to jednak, że jest
ono opanowane. Jedno jest pewne - jeżeli nauka znajdzie radykalny
środek, metodę zapobiegania wspomnianym odbarwieniom psów, sposób
regeneracji ciemnej barwy linii zębowej, utrzymania czarnej trufli,
obrzeży powiek, zachowania ciemnych oczu, a także zachowania barwy
szaty, takiej jaka jest wymagana w poszczególnych wzorcach ras, będzie
to dzień zapisany w kynologii złotymi zgłoskami.

Hodowcy wielu ras psów o innej maści niż czarna lub z przewagą czerni
przeżywają znacznie mniejsze emocje związane z pigmentacją. Na przykład
w przypadku maści czekoladowej, recesywny gen odpowiedzialny za to
ubarwienie daje określony efekt pigmentacji trufli, fafli, powiek i
koloru oczu (wątrobiana, rozjaśnienia) i jest to zgodne z wzorcami FCI.
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Kolor oczu

Post autor: ania N »

Poglądowo. ;)
oczy1.jpg
oczy1.jpg (49.22 KiB) Przejrzano 2068 razy
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Eni
Posty: 776
Rejestracja: środa 07 maja 2014, 21:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Bardo

Re: Kolor oczu

Post autor: Eni »

Czyli jasne oko może oznaczać zaburzenia w procesach metabolicznych, brak odporności na stres czy wręcz niedobory? No to preferencja ciemnego oka, jak najbardziej ma sens. Niepokojące jest jednak te 60% zwierzaków z odbarwieniami - czyżby choroba naszych czasów? niczym depresja u ludzi?

Takiego rottweilera z sierścią o czerwonym odcieniu widziałam na forum rottki - zabiedzony psiaczek był, ale po odkarmieniu kolorek wrócił do normy.
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Kolor oczu

Post autor: hania »

ania N pisze:Natomiast zawsze mnie dziwiło że te bardzo ciemne ogary mają często bardzo jasne oko. :mysl_1:
A to nie jest tak, że u bardzo ciemnych to jasne oko jest dużo bardziej widoczne? I w drugą stronę - jasne oko u jasnego ogara nie robi wrażenia tak jasnego?
Tak poglądowo - taki pies jak Opiekun musi mieć dużo ciemniejsze oczy, żeby były uznane za ciemne niż taki pies jak Tropka.
Nie mam teraz czasu sprawdzać jak jest dziedziczone ciemne oko - ale jeśli byłoby cechą recesywną to w kilku moich miotach powinnam mieć same ciemne oczy, bo oboje rodzice mieli ciemne. A tak nie było.
Awatar użytkownika
1e2w3a
Posty: 2358
Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Kolor oczu

Post autor: 1e2w3a »

Krótko i zwięźle rzecz ujmując: OWCZAREK AUSTRALIJSKI MOŻE MIEĆ OCZY DOWOLNEGO KOLORU PRZY KAŻDYM UMASZCZENIU. Zaskoczenie? Przecież u większości ras oczy niebieskie dopuszcza się jedynie u psów marmurkowych. W dodatku zwykle preferuje się możliwie ciemne oczy przy danym umaszczeniu (tu pozwolę sobie wyrazić swoją prywatną opinię - zupełnie nie rozumiem czemu, jako, że wilk ma przecież jasne oczy i doskonale w funkcjonuje w naturalnym środowisku - oczy jasne są też bardziej wyraziste i bardziej "czytelne" dla innych osobników. A gusta?, cóż... o nich podobno się nie dyskutuje :-) ja osobiście najbardziej lubię oczy jaśniejsze, orzechowe lub bursztynowe, choć nie bardzo jasne :-))

To cytat zaczerpnięty z tej strony
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... B3Q46MAysw" onclick="window.open(this.href);return false;

Np u chartów afgańskich kolor złoty nie jest wadliwy.
Są jeszcze psy z różnokolorowymi oczami.
SOKOŁÓWKA

Zapraszam na stronę o moich ogarach : http://www.mojeogary.ga
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Kolor oczu

Post autor: miszakai »

Z tej poglądówki to w moim odczuciu u ogara bronią się oczy od A do H. Natomiast I a na pewno J jak dla mnie już trochę hipnotizing :shock: ;) i to niezależnie od szaty nie da się pomylić J z H...W kontekście obejrzanego filmu z wklejonego przez Eni linku - nie popadajmy jednak w przesadę...
Obrazek
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Kolor oczu

Post autor: hania »

miszakai pisze: i to niezależnie od szaty nie da się pomylić J z H...
Mnie może mniej chodziło o kwestie samego określania koloru a bardziej o wrażenie jakie robi.
To tak jak u owczarków australijskich - inaczej wyglądają niebieskie oczy u jasnego perlaka a inaczej u czarnego bikolora
ODPOWIEDZ