Stan hodowli i jej rozwój wyłącznie w rękach hodowców

Moderatorzy: BACHMATsforanemroda, eliza

Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Stan hodowli i jej rozwój wyłącznie w rękach hodowców

Post autor: Ania W »

No i jest :D Mówisz - masz...teraz jeszcze tylko chwilkę poczekać.
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7819
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Stan hodowli i jej rozwój wyłącznie w rękach hodowców

Post autor: qzia »

hania pisze:
qzia pisze:Ponieważ ja szukam reproduktora z białą końcówką ogona to może ogłoszę jakiś kasting? :mysl_1: :mysl_1:
Kasiu zamawiałaś? ;)

Obrazek
:strach_2: :happy3:
Słowo się rzekło ..... To teraz czekam jak ta plamka się rozwinie. :mysl_1: Oby tylko nie znikła. :prosze_1: :strach_4:
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Stan hodowli i jej rozwój wyłącznie w rękach hodowców

Post autor: hania »

Zniknie ;). Podobnie jak druga końcówka ogona i biała kropeczka na karku Poziomki
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7819
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Stan hodowli i jej rozwój wyłącznie w rękach hodowców

Post autor: qzia »

hania pisze:Zniknie ;). Podobnie jak druga końcówka ogona i biała kropeczka na karku Poziomki
:zly2: :zly2:
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Stan hodowli i jej rozwój wyłącznie w rękach hodowców

Post autor: SARABANDA »

Qzia , potraktuj to jak wyzwanie :mrgreen:
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
Paulina_T
Posty: 537
Rejestracja: czwartek 20 sie 2015, 11:15
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Stan hodowli i jej rozwój wyłącznie w rękach hodowców

Post autor: Paulina_T »

Ostatnio na wystawach słychać od sędziów: Co wyście z tą rasą zrobili??
Mam pytanie do osób, które już długo "siedzą" w ogarach: O co chodzi?
Dlaczego rozwój hodowli ogara jest negatywnie postrzegany przez wielu sędziów?
Jakie zmiany nastąpiły?
W którym momencie zaczęto odchodzić od wzorca i jak się ten wzorzec zmienił?
Szukam i oglądam z zainteresowaniem zdjęcia ogarów sprzed lat. I chyba mało spostrzegawcza jestem ...
Owszem na wystawach widzę, że typów jest wiele. Małe, duże, drobne, mocne, jasne, ciemne ...
Ładne, brzydkie ;)
Ale o co tak na prawdę chodzi??
Hodowla Ogara Polskiego - tel: 604 853 302
https://www.zsosnowejpolany.pl/
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7819
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Stan hodowli i jej rozwój wyłącznie w rękach hodowców

Post autor: qzia »

Może o to żeby wszystkie były ładne? :mysl_1: :mysl_1: ;) :niewka:
Awatar użytkownika
Paulina_T
Posty: 537
Rejestracja: czwartek 20 sie 2015, 11:15
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Stan hodowli i jej rozwój wyłącznie w rękach hodowców

Post autor: Paulina_T »

qzia pisze:Może o to żeby wszystkie były ładne? :mysl_1: :mysl_1: ;) :niewka:
I tak będziemy hodować! Amen. :happy3:

PS. Ja na poważnie pytam, więc jak ktoś coś wie ... to niech się tą wiedzą podzieli. Proszę. :prosze_1:
Hodowla Ogara Polskiego - tel: 604 853 302
https://www.zsosnowejpolany.pl/
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7819
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Stan hodowli i jej rozwój wyłącznie w rękach hodowców

Post autor: qzia »

Paulina to też zależy od tego jaki sędzia to mówi :mrgreen: A rasa trochę się rozjechała bo i z KW psy doszły i ciągle dochodzą mimo zamknięcia KW :niewka: :niewka: I coogarki się pojawiły. Do tego dochodzą hodowcy, którzy nie patrzą na to co się urodziło tylko klepią miot po miocie po tych samych rodzicach. Plus hodowcy, którzy przy doborze rodziców patrzą tylko na inbred, nie mając jakichś konkretnych celów czy planów. Jest sporo psów przerośniętych, które można by wyrzucić z hodowli. Itp itd. Fajnie byłoby się zastanowić na tymi jasnymi oczami, które się pojawiły i wychodzą coraz częściej w kolejnych miotach. Itp itd. Nie wspomnę tu też o solidnej "inwentaryzacji" np. entropii czy ropowicy
Awatar użytkownika
Paulina_T
Posty: 537
Rejestracja: czwartek 20 sie 2015, 11:15
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Stan hodowli i jej rozwój wyłącznie w rękach hodowców

Post autor: Paulina_T »

qzia pisze:Paulina to też zależy od tego jaki sędzia to mówi :mrgreen: A rasa trochę się rozjechała bo i z KW psy doszły i ciągle dochodzą mimo zamknięcia KW :niewka: :niewka: I coogarki się pojawiły. Do tego dochodzą hodowcy, którzy nie patrzą na to co się urodziło tylko klepią miot po miocie po tych samych rodzicach. Plus hodowcy, którzy przy doborze rodziców patrzą tylko na inbred, nie mając jakichś konkretnych celów czy planów. Jest sporo psów przerośniętych, które można by wyrzucić z hodowli. Itp itd. Fajnie byłoby się zastanowić na tymi jasnymi oczami, które się pojawiły i wychodzą coraz częściej w kolejnych miotach. Itp itd. Nie wspomnę tu też o solidnej "inwentaryzacji" np. entropii czy ropowicy
Mądrze napisane. Dziękuję. :brawo_1: :brawo_1: :brawo_1:
Hodowla Ogara Polskiego - tel: 604 853 302
https://www.zsosnowejpolany.pl/
ODPOWIEDZ