Dlaczego nie krycie KW z KW?
Moderatorzy: BACHMATsforanemroda, eliza
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Dlaczego nie krycie KW z KW?
Wytłumaczcie mi proszę mądrzejsi ode mnie w tym temacie, bo nie ogarniam
Mam Łycka, który jest KW ale jego dzieci będą PKR, mam Czesną, która jest KW ale jej dzieci również będą już miały PKR. Oba moje ogarki są genetycznie różne od siebie (bardzo mało wspólnych przodków), mało, tego, uważam, że z takiego ewentualnego połączenia "wyszłyby" bardzo fajne psiaki - Łycar eksterierowo jest mocny, duży, w górnej granicy wzorca, cynamonowy z mocno przecieranym czaprakiem, Czesna jest delikatniejsza, subtelniejsza, drobniejsza, ciemniejsza z ciemnym czaprakiem. Łycar jest bardziej samodzielny o dużym temperamencie, Czesna spokojniesza. Jednym słowem uważam, że "pasowałyby do siebie". Ale oba są KW (po obu szczenięta będą miały PKR). I zgodnie z zaleceniem GKH (dobrze rozumiem) nie mogę ich "rozmnożyć" Wytłumaczcie mi proszę dlaczego? Jakie są logiczne argumenty przeciwko takiemu połączeniu KW z KW, skoro pod różnymi względami pasują do siebie a ich dzieci miałyby PKR?
Mam Łycka, który jest KW ale jego dzieci będą PKR, mam Czesną, która jest KW ale jej dzieci również będą już miały PKR. Oba moje ogarki są genetycznie różne od siebie (bardzo mało wspólnych przodków), mało, tego, uważam, że z takiego ewentualnego połączenia "wyszłyby" bardzo fajne psiaki - Łycar eksterierowo jest mocny, duży, w górnej granicy wzorca, cynamonowy z mocno przecieranym czaprakiem, Czesna jest delikatniejsza, subtelniejsza, drobniejsza, ciemniejsza z ciemnym czaprakiem. Łycar jest bardziej samodzielny o dużym temperamencie, Czesna spokojniesza. Jednym słowem uważam, że "pasowałyby do siebie". Ale oba są KW (po obu szczenięta będą miały PKR). I zgodnie z zaleceniem GKH (dobrze rozumiem) nie mogę ich "rozmnożyć" Wytłumaczcie mi proszę dlaczego? Jakie są logiczne argumenty przeciwko takiemu połączeniu KW z KW, skoro pod różnymi względami pasują do siebie a ich dzieci miałyby PKR?
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Re: Dlaczego nie krycie KW z KW?
Ja bym przy okazji chciała wiedzieć czy zalecenie odnośnie nie krycia KW x KW jest gdzies zapisane czy jest to tylko przekaz ustny. Nie znalazłam nic takiego ani na stronie ZKwP ani na stronie Klubu (ale planu hodowlanego dla coogarów tez szukałam długo więc moze coś jest tylko znaleźć nie mogę).
Re: Dlaczego nie krycie KW z KW?
Myślę, że zalecenie jest raczej sugestią niż obowiązującym przepisem. Chodzi chyba o ewolucyjny nie rewolucyjny dolew świeżej krwi.
Znam przypadek bardziej drastyczny. Połączenie dwóch psów KW I
Znam przypadek bardziej drastyczny. Połączenie dwóch psów KW I
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: Dlaczego nie krycie KW z KW?
Zbyszku ale czy wiesz gdzie i kiedy ktoś to zasugerował? Chciałabym wiedzieć
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: Dlaczego nie krycie KW z KW?
Ja się doszukałam czegoś takiego:
http://www.ogaryigoncze.pl/pl/news/klub ... e-!!!.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.ogaryigoncze.pl/pl/news/klub ... e-!!!.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Re: Dlaczego nie krycie KW z KW?
Hania to nie jest sugestia, to jest fakt. W latach 80 użyto w hodowli dwie suki NN o których mało kto dziś pamięta. Balbina w Jastrzębcu i Saga w Maćkowym Uroczysku. Przynajmniej jedna z nich była duży gończym. Balbina miała syna Cześnika a Saga córkę Sabę. Ta para została sparowana. W skrócie, ich wnukiem jest Sułtan zaś wnukiem Sułtana jest Balt.
Informacje otrzymane z ogólnie dostępnych rodowodów Balta i Idola
O tych sukach koleżanka Genetyk nie wpomina w swojej pracy. O pozostały siedmiorga przodków Balta tak.
A przecież krew tych suk jeszcze nie wygasła. Żyje w potomkach Sułtana.
Informacje otrzymane z ogólnie dostępnych rodowodów Balta i Idola
O tych sukach koleżanka Genetyk nie wpomina w swojej pracy. O pozostały siedmiorga przodków Balta tak.
A przecież krew tych suk jeszcze nie wygasła. Żyje w potomkach Sułtana.
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: Dlaczego nie krycie KW z KW?
To jest zalecenie Klubu, to nie jest formalny zakaz.
A tak na zdrowy rozum to masz KW w trzecim pokoleniu, czyli każdy z tych KW ma 12.5 % swojego protoplasta który był NN ale został przez sędziów oceniony , uznany w typie ogara i oceniany na wystawch, przeszedł jeszcze przeglądy (był ten obowiązek) i zrobił uprawnienia hodowlane. Robiono to po to aby zwiększyć bazę genotypowa rasy. Teraz te dwa KW są po innych przodkach z NN, z punktu genetycznego co może się zrobić złego, NIC. I tyle w temacie. To jest dmuchanie na zimne z dużą przesadą.
Tak, że jak widzisz sens hodowlany to kryj.
A że zaraz się odezwą niektórzy, to mówię, inna jest sytuacja w coogarach. Tam był dolew innej rasy, dolew uszlachetniający i tam krzyżowanie podobnych osobników by zwiększało w pewnych potomkach (następuje rozczepienie cech) ilość genów rasy którą mieliśmy tylko dolewać, a nie o to chodziło przecież z założeniach.
A tak na zdrowy rozum to masz KW w trzecim pokoleniu, czyli każdy z tych KW ma 12.5 % swojego protoplasta który był NN ale został przez sędziów oceniony , uznany w typie ogara i oceniany na wystawch, przeszedł jeszcze przeglądy (był ten obowiązek) i zrobił uprawnienia hodowlane. Robiono to po to aby zwiększyć bazę genotypowa rasy. Teraz te dwa KW są po innych przodkach z NN, z punktu genetycznego co może się zrobić złego, NIC. I tyle w temacie. To jest dmuchanie na zimne z dużą przesadą.
Tak, że jak widzisz sens hodowlany to kryj.
A że zaraz się odezwą niektórzy, to mówię, inna jest sytuacja w coogarach. Tam był dolew innej rasy, dolew uszlachetniający i tam krzyżowanie podobnych osobników by zwiększało w pewnych potomkach (następuje rozczepienie cech) ilość genów rasy którą mieliśmy tylko dolewać, a nie o to chodziło przecież z założeniach.
Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
Re: Dlaczego nie krycie KW z KW?
Dzięki. Nie mogłam tego znaleźć.aganowaczek pisze:Ja się doszukałam czegoś takiego:
http://www.ogaryigoncze.pl/pl/news/klub ... e-!!!.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Dlaczego nie krycie KW z KW?
Zbyszku - chodziło mi gdzie moge znaleźć tą sugestię odnośnie niełączenia KW x KW.ZbyszekC pisze:Hania to nie jest sugestia, to jest fakt. W latach 80 użyto w hodowli dwie suki NN o których mało kto dziś pamięta. Balbina w Jastrzębcu i Saga w Maćkowym Uroczysku. Przynajmniej jedna z nich była duży gończym. Balbina miała syna Cześnika a Saga córkę Sabę. Ta para została sparowana. W skrócie, ich wnukiem jest Sułtan zaś wnukiem Sułtana jest Balt.
Informacje otrzymane z ogólnie dostępnych rodowodów Balta i Idola
O tych sukach koleżanka Genetyk nie wpomina w swojej pracy. O pozostały siedmiorga przodków Balta tak.
A przecież krew tych suk jeszcze nie wygasła. Żyje w potomkach Sułtana.
Mioty KW1 x KW1 były też w hodowli z Łopienia. Sama prawie miałam taki miot zdesperowana, że nikt nie chce kryc Chesterem, który akurat wyglądowo do Gawry bardzo pasował. Ale okazało się, że już nie bardzo może.
A miot z którego jest Sułtan oglądałam jak były maluchami i potem miałam kontakt z Sułtanem i Salomonem. Fajne psy.
Re: Dlaczego nie krycie KW z KW?
Widzisz, hania spacery dziś były za długie i jak weszynoska musiałem użyć rozjaśniacza.
O ile pamiętam był artykuł(notka) przewodniczącego na stronie klubowej. Coś o potrawie jednogarnkowej chyba. Sugestia wypływała bodajże z tamtąd. Ale głowy nie dam a art. nie mogę znaleźć.
Widzę,że aga znalazła
O ile pamiętam był artykuł(notka) przewodniczącego na stronie klubowej. Coś o potrawie jednogarnkowej chyba. Sugestia wypływała bodajże z tamtąd. Ale głowy nie dam a art. nie mogę znaleźć.
Widzę,że aga znalazła
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer