Resorpcja czyli jakie prawdy można podawać na forum.

[Ania W]

No i mam taką cichą nadzieję, że akurat mnie to chyba nikt nie podejrzewa o kopanie dołków

Ja mam nadzieję, że to że pewne ujęcia tematów sprawiają takie wrażenie jednak nie wynika ze złej woli niektórych osób piszących. Co nie znaczy, że nie warto czasami zastanowić się nad możliwym odbiorem niektórych stwierdzeń przez inne osoby...

[Iza i Sławek]

Zauważyłem, że pytający są traktowani jako atakujący (a ja pacyfistą jestem)
Napisałem już w innym wątku (dot. kryć KW+KW) że traktuję forum poważnie i pragnę być też traktowany poważnie - to tak wstępem
Inna Ostoja była 22 X wystawiana -fakt. Poznań przyjmował zgłoszenia z miesięcznym wyprzedzeniem. Ja zawsze czekam ze zgłoszeniem suki prawie na ostatnią chwilę, bo np.cieczka lub sprawy osobiste. Z tego co wiem, większość robi tak samo - widać to w każdym wątku dot. wystaw, kiedy informujemy o obecności lub nie. Wierzę, że była zgłoszona z trzy miesięcznym wyprzedzeniem ( z takim samym terminem rezeracji noclegu).
O zgłoszeniu na wystawę zostaliśmy poinformowani 3 IX wpisem Anety. Ostoja była(?) wtedy od dwóch tygodni w ciąży. Głupie pytanie teraz zadam - to ktoś widział to krycie ?!!!
Pomijam to, dlaczego będąc w zaawansowanej ciąży, nie została wycofana z wystawy. Przecież organizator ma prawo, w przypadku nie wystawienia psa, zarządać opłaty.
S.

[Ania W]

To nie pytający traktowani są jako osoby atakujące - to pewna forma pytań odbierana może zostać jako atak. Subtelna różnica.