Rozmnażalnie !!!

[bea100]

Uwaga hodowcy- ALERT
dzisiaj dzwonił do mnie facet, który chce rozmnażać ogary. Dzwonił z tel 022/755 .. .. . Mówi nieładną polszczyzną. Chyba w średnim wieku. Wielki cffaniak. Nie przyznał się skąd jest. Chce kupić psa i sukę i rozpocząć "hodofle". Wypytywał o ceny. Wiem tyle, że kiedyś hodofał ONy (oczywiście nie ma pojęcia co to uprawnienia czy wystawy). Teraz szuka suki i psa - jednej suki na początek- ogara sobie wymyślił .
U mnie chciał teraz lub na wiosnę kupić brata i siostrę ( bo- sobie wygłówkował, że jak dwa to dostanie upust u hodowcy i będzie to taniej). Jak mu powiedziałam, że jak rozmnoży rodzeństwo między sobą to wyprodukuje psy chore i fizycznie i psychicznie- również martwe mioty- to się zdziwił wielce (?!?). Jak powiedziałam o umowach- to się wypłoszył ale powiedział, że i tak sobie ogary kupi.

Hodowcy: miejcie się na baczności.
Do wszystkich: proszę roześlijcie to info dalej i porozmawiajcie ze swoimi hodowcami, bo wielu tu nie ma a powinni wiedzieć co się kroi.

[Aszemi]

Opisz to wszędzie gdzie się da żeby mu się nie powiodło Masakra...

[bea100]

Obawiam się, że sama wiele nie zdziałam. Musicie mi pomóc i sprawę nagłośnić.
Niech Wasi hodowcy wiedzą i mają się na baczności.
Chociaż wielu nie podpisuje umów i nie sprawdza co się potem dzieje ze szczeniakami...ale niech choć wiedzą.

On się może teraz kamuflować bo widziałam, że się z lekka przepłoszył. Choć starałam się mu tłumaczyć i być "pomocna" oraz "miła". Byłam oceanem spokoju. Już samo to, że wybiłam mu z głowy mnożenie rodzeństwa (o ile wogóle dałam radę mu to wyperswadować ) uważałabym za swój "sukces"...qrcze

[dorob62]

roześlę tę wiadomość na wszystkie Ogarowe adresy które mam!!! Z akcji LICZENIE:)

[Józef]

No łapię teraz dlaczego umowy są takie ważne... Niezły gość! Szkoda gadać...

[bea100]

Dorob- serdeczne dzięki- wyślij info do wszystkich hodowców jakich masz w bazie LICZENIE.

Ludzie (normalni i dobrzy) nie zdają sobie sprawy co znaczą rozmnażalnie. Do głowy im nie przyjdzie. W jakich warunkach suki rodzą i co cieczka od pierwszej cieczki- aż do całkowitego wyeksploatowania organizmu. Ja widziałam suki rasowe (papierowe)- niegdyś piękne ale z rozmnażalni...czteroletnie suki a już staruszki...macice im wypadały na ziemię...chore i łyse i zarobaczone i oszalałe od niewoli bo zamknięte na stałe w syfie w betonowych bunkrach...szczeniaki wychowywane na nigdy nie sprzatanych odchodach...wieczny głód i brak nawet wody...bunkry lub piwnice bez okien lub suki matki na stałe na krótkim łańcuchu przykute do byle budy...skóra mi cierpnie...AniaW wie o czym ja tu mówię.
Przesadzam? Niestety nie przesadzam. To się dzieje.

Nie wiem jaką rozmnażalnię ma w planach ten facet...ale ma. Być może to nie będzie na zawsze betonowy boks czy ciemna piwnica. Ale tak czy siak- to samo zło dla rasy.

[Ania W]

Ania W wie bardzo dobrze o czym mowa i jaką kombinacją jest moda na rasę i ludzka chciwość.
Dla ludzi o mocnych nerwach:
http://fundacja-emir.org/aktualnosci/SC ... dowlom.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

[Aszemi]

Serce się kraja....

[Paula]

Nie żebym była pesymistką, ale... facet i tak je pewnie kupi. Nie do wszystkich dojdzie mail, nie wszyscy są "blisko" środowiska, a jak nie uda mu się od hodowcy, kupi na allegro psiaki bez rodowodu...

[bea100]

Obawiam się Paula, że masz rację. Niestety.

Może w tym momencie ja wykażę się pesymizmem- ale uważam, że rozmnażalnie przed nami i nic na to nie poradzimy (my tutaj). O rasie coraz głośniej, zaczyna być doceniana. A tu właśnie drugie dno tego wyziera i zaczyna szczeżyć do nas kły . Jak jest popyt- to pojawiają się rozmnażalnie.
Jeśli hodowcy będą sprzedawać (zwłaszcza suki) bez kontroli gdzie trafiają, jeśli nie będą podpisywać obostrzonych umów- ani się nie obejrzymy jak i w naszej rasie zaczną powstawać rozmnażalnie. Może już powstają? To tylko kwestia czasu.