Strona 1 z 2

Imiona ogarów a sprzedaż za granicę

: czwartek 28 gru 2017, 10:48
autor: Paulina_T
Witajcie, mam pytanie głównie do hodowców, ale nie tylko. :)

Bardzo podoba mi się tradycja nadawania ogarom imion związanych z lasem, myślistwem, czy innymi nazwami polskimi. Jednak wiele psów sprzedawanych jest poza granice naszego kraju, do Niemiec, Anglii.
Mam w związku z tym pytanie: jak wygląda sprawa rejestrowania imienia psa, który - choćby tak jak mój - RÓŻA Poszły w Las - zawiera polskie czcionki??
Jakie są Wasze doświadczenia? Czy słyszeliście o ewentualnych problemach przy rejestrowaniu psów w związkach kynologicznych innych państw? Czy wtedy zapis byłby: ROZA Poszly w Las? Czy to jeszcze ten sam pies, czy już formalnie inny?

Re: Imiona ogarów a sprzedaż za granicę

: czwartek 28 gru 2017, 11:47
autor: Hekate
W sumie to nie wiem jak wygląda zapis w związku, ale powstaje na podstawie rodowodu wystawionego w Polsce. O problemach z rejestracją nie słyszałam nigdy. Kennel Club informuje tylko, że rasa jest nieuznana i pies nie ma prawa do wystaw, chyba że organizowana jest stawka pt. psy nieuznane przez klub.

Re: Imiona ogarów a sprzedaż za granicę

: czwartek 28 gru 2017, 13:11
autor: Paulina_T
No ale przecież ogary sa wystawiane za granicą?
Tak było teraz z Wystawą Światową w Lipsku. I na pewno MAZUR PwL też jest wystawiany na wystawach w Niemczech. Więc jak jest z tym uznaniem rasy?

Re: Imiona ogarów a sprzedaż za granicę

: czwartek 28 gru 2017, 13:19
autor: Ewka
Hekate mówi ze swojej perspektywy - jej psy są w Anglii.

Re: Imiona ogarów a sprzedaż za granicę

: czwartek 28 gru 2017, 13:53
autor: Hekate
Nie tylko w Anglii. W Danii i Norwegii też. Większość krajów europejskich jest zrzeszona w FCI i tam nie ma żadnego problemu. W Anglii rasa jest nieuznana.

Re: Imiona ogarów a sprzedaż za granicę

: czwartek 28 gru 2017, 14:19
autor: Paulina_T
Hekate pisze:Nie tylko w Anglii. W Danii i Norwegii też. Większość krajów europejskich jest zrzeszona w FCI i tam nie ma żadnego problemu. W Anglii rasa jest nieuznana.
Teraz rozumiem, dziękuję :)

Czekam na dalsze wypowiedzi i dzielenie się swoją wiedzą i doświadczeniem. :)
Jak zarejestrować psa o nazwie z polskimi literami.

Re: Imiona ogarów a sprzedaż za granicę

: czwartek 28 gru 2017, 14:22
autor: hania
Za granica rejestrują psa na podstawie rodowodu eksportowego, nic w nim nie zmieniają w danych psa, więc dlaczego mieliby zmieniać imię? Nie wiem jak zapisują u siebie w związku, bo z polskimi literami wysyłałam za granice tylko jednego psa, który rejestrowany nie był.

Re: Imiona ogarów a sprzedaż za granicę

: czwartek 28 gru 2017, 15:16
autor: Wilga
Pewnie Ela Goniwiatrowa wie więcej jak to sie dziej, o hoduje za granica i Jej psy tam zostają.
Pozdrawiamy

Bogna i Cykada

Re: Imiona ogarów a sprzedaż za granicę

: czwartek 28 gru 2017, 17:35
autor: Poniatowski Dwór
może jestem laik.. ale jeżeli nasze litery za granica moga być problemem... to mamy tyle pieknych możliwości by tych trudniejszych głosek nie używać dla piesków idących poza granice Polski.... to nie używajmy... piesek po Husarzu ma iść do Szkocji... wiec z opcji imion proponowanych prze hodowlę wybrałam SZEJKA - dla prostoty, i szacunku dla tych którzy maja to tam w Szkocji wymawiać... i myślę, ze to nie jest zła opcja... a dla zagraniczniaków... zdecydowanie prostsza... ja ogólnie stawiam w ważnych kwestiach wymagania... ale imię... to tylko imię... i niech nie będzie utrudnieniem...ale ja jestem świeżutka hodowczyni... (PS. ale mocno nastawiona na komfort moich ogarków i ich właścicieli... - dlatego sie wogóle ośmielam odzywać)

Re: Imiona ogarów a sprzedaż za granicę

: niedziela 31 gru 2017, 17:01
autor: Ania W
Paulina_T pisze: : ROZA Poszly w Las? Czy to jeszcze ten sam pies, czy już formalnie inny?
Myślę, że bardziej niż imię i przydomek psa określa stałe oznakowanie (tatuaż, chip) i to jest podstawa jego identyfikacji. A to już jest niezależne od języka kraju pochodzenia, bo przecież w bardzo wielu językach są specyficzne litery.
Moja Udana z Anglii jest zarejestrowana w Polsce, ale jeżeli właściciel chce zarejestrować psa za granicą to hodowca wyrabia mu rodowód eksportowy i myślę, że jest to dokument uwzględniający tego typu problemy.
Poniatowski Dwór pisze:piesek po Husarzu ma iść do Szkocji... wiec z opcji imion proponowanych prze hodowlę wybrałam SZEJKA - dla prostoty, i szacunku dla tych którzy maja to tam w Szkocji wymawiać...
Jak znam życie to i tak będzie tam funkcjonował jako SHAKE ;)

Jeżeli chodzi o imiona to ja jestem tradycjonalistką. Mogę "negocjować" z nowym właścicielem, ale ostatecznie decyzję podejmowałam ja. Inną sprawą jest to, że właściciele bardzo często zmieniają imiona...i są to imiona niekiedy "urągające" ogarzej dumie :D Jeżeli ktoś chce tak psa wołać - ok. Ja chcę mieć w papierach możliwie tradycyjnie - najlepiej "po ogarzemu i po polskiemu" :)