I Krajowa Wystawa Użytkowych Psów Ras Myśliwskich

[qzia]

Gratulacje. Mam nadzieję, że na następną stawimy się w komplecie. Mam pytanie. Czy były jakieś charty? Bardzo mnie ciekawi jak wiele mamy chartów użytkowych. W tych rasach o wiele trudniej zdobyć certyfikat. Mamy już jeden wpis ale jeszcze przed nami długa droga. Jeszcze raz gratulacje.

[gryfna]

Dziękuję

Nie było chartów. Ani jednego. To raczej impreza, która skupiła myśliwych i sympatyków łowiectwa, którzy przy okazji pokazali swoich towarzyszy łowów. Z chartami jest ten problem, że nie są użytkowane łowiecko w Polsce, więc raczej zainteresowanie byłoby pewnie niewielkie. Swoją drogą szkoda, bo te psy to również część historii i myśliwskiej tradycji.

Nie wiem czy certyfikat zdobyty na coursingach jest tak samo honorowany na takich wystawach. Jak to wygląda u chartów?

[qzia]

Tak sobie myślę, że faktycznie charty mają certyfikaty wydawane chyba przez inną komisję niż inne psy myśliwskie. Może tak być, że faktycznie się nie załapią na tego typu wystawę. Też uważam, że trochę szkoda. To jednak psy myśliwskie a coursing to praktycznie imitacja polowania na zająca. Czym się różni od imitacji tropienia po sztucznej ścieżce? Jedno i drugie jest na niby.

[gryfna]

Jednak podczas coursingu psy gonią atrapę, a ścieżki, mimo, że sztucznie sfarbowane są kładzione głównie naturalną farbą i na końcu mamy świeżą skórę.

[kasiawro]

Fajnie, że ogry były.

[Ola i Dunaj]

Bardzo fajna relacja Gratulacje dla Egara i Gniewka Dobrze, że jest ktoś komu się chce pokazywać ogary na takich imprezach