tak, bardzo fajne Zwłaszcza dla moich wieśniaków które mało chodzą na smyczach a więcej luzem. Miałam caluśki dzień na szkolenie psów do ładnego chodzenia na smyczy. Sporo im to dało. Bo przeszliśmy cały Ojcowski Park piechotą wzdłuż.hania pisze:Tak w Ojcowie można zgodnie z przepisami. A to fajne tereny po połażenie z psami.
Parki Narodowe
- panbazyl
- Posty: 774
- Rejestracja: wtorek 24 kwie 2012, 10:08
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Gardzienice
- Kontakt:
Re: Parki Narodowe
labradory i ogar rozety na zamówienie https://www.facebook.com/HerbuBazylFciKennel" onclick="window.open(this.href);return false;
- wladekbud
- Posty: 608
- Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 08:37
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Oleśnica/d-śląskie
Re: Parki Narodowe
W weekend wybraliśmy się z Burzą w Góry Stołowe. Wszystko było super, do momentu, gdy okazało się, że trasa którą wybraliśmy nie nadaje się na psie łapy.
Pierwsza godzina była ok. Ścieżka ubita, równa, kamienno-piaszczysta. Pies sam pchał się do przodu. Potem jednak zaczęły się gołe skały i próba dalszego spaceru mogłaby się źle skończyć. Burzol popatrzył na nas jak na wariatów ("Chcecie, to sami tam idźcie") i zawróciliśmy.
Wcześniej szukałem na internecie informacji, czy dana trasa jest do przejścia dla psa i wydawało się, że tak (ktoś pisał, że szedł nią z psem, jednak mi wydaje się to niemożliwe).
Teraz zastanawiam się, czy nie dałoby się zrobić jakiejś zbiorczej bazy szlaków dostępnych dla psów zarówno pod względem przepisów jak i możliwości czworonogów.
Pierwsza godzina była ok. Ścieżka ubita, równa, kamienno-piaszczysta. Pies sam pchał się do przodu. Potem jednak zaczęły się gołe skały i próba dalszego spaceru mogłaby się źle skończyć. Burzol popatrzył na nas jak na wariatów ("Chcecie, to sami tam idźcie") i zawróciliśmy.
Wcześniej szukałem na internecie informacji, czy dana trasa jest do przejścia dla psa i wydawało się, że tak (ktoś pisał, że szedł nią z psem, jednak mi wydaje się to niemożliwe).
Teraz zastanawiam się, czy nie dałoby się zrobić jakiejś zbiorczej bazy szlaków dostępnych dla psów zarówno pod względem przepisów jak i możliwości czworonogów.
"Whoever loveth me, loveth my hound." - Thomas More
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13064
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Parki Narodowe
Władku jaką konkretnie trasą szliście?
Ja kiedyś gdzieś pisałam o stołowych górach
Ja kiedyś gdzieś pisałam o stołowych górach
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: Parki Narodowe
Ja widziałam ludzi chodzących po Błędnych Skałach z psami. Chyba tylko Szczeliniec jest dość stromy i kamienisty jak dla psów. Reszta raczej powinna być ok.
Kasia
Kasia
- wladekbud
- Posty: 608
- Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 08:37
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Oleśnica/d-śląskie
Re: Parki Narodowe
Z Radkowa na Szczeliniec (niebieska trasa). Po zejściu z utwardzonej drogi dało się jeszcze jakieś pół godziny w górę, a dalej głazy na których pies mógłby sobie łapy połamać.
"Whoever loveth me, loveth my hound." - Thomas More
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13064
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Parki Narodowe
ja byłam w tym rejonie z Pasią jak była młoda i było ok, Balt z tego co mi się przypomina to w tej okolicy po tych skałach też wędrował.
- 1e2w3a
- Posty: 2358
- Rejestracja: wtorek 28 wrz 2010, 21:07
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: MIĘDZYBÓRZ / WROCŁAW, Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Parki Narodowe
A może po prostu było zbyt gorąco i miała dość . W ostatni weekend (jeśli to o ten chodzi) było ponad 30 stopni.wladekbud pisze: Burzol popatrzył na nas jak na wariatów ("Chcecie, to sami tam idźcie") i zawróciliśmy.
- wladekbud
- Posty: 608
- Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 08:37
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Oleśnica/d-śląskie
Re: Parki Narodowe
No, ja się trochę bałem, bo Burzy zaczęły łapy między kamienie wpadać, dlatego zawrócilismy.kasiawro pisze:ja byłam w tym rejonie z Pasią jak była młoda i było ok, Balt z tego co mi się przypomina to w tej okolicy po tych skałach też wędrował.
"Whoever loveth me, loveth my hound." - Thomas More