rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)

Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)

Post autor: miszakai »

Zaczynam serię od historii Iwka:
Ja: Z czym chcesz bułkę?
Iwo: Z kowidłami :mysl_1:
Ja: Z powidłami chyba?
Iwo: Mówi się kowidła, mamo!
Ja: Iwo, to powidła...
Iwo: O, to mnie Pani z przedszkola wprowadziła w błąd, bo wciąż mówiła kowidła i mi się utrwaliło :D

Mama wyśmiała, dziecku spadła samoocena a co by było, gdybym tę Panią po latach spotkała w sklepie a ona: poproszę kowidła śliwkowe :P

Wszyscy mają chyba takie wyrazy z dzieciństwa a z niektórymi są dość długo:)
Nasza lista: spadachron, karnister, św. Staniech (wieczny odpoczynek racz im dać Panie a światłość wiekuistaniechaj im świeci...). Zawsze myślałam, że światłość wieku i Staniecha świeci :D

I jeszcze jedno na zachętę:

Gdzie jest słonko kiedy śpi, czy wilk zawsze bywa zły?
Dokąd tu ptanocą jeż?
Możesz wiedzieć...
...ale nie wiedziałam co to za ptanoc :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Hekate
Posty: 2065
Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 21:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nowy Dworek/Lubuskie

Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)

Post autor: Hekate »

Ja chyba do połowy czwartej klasy zastanawiałam się, co to jest bosobolek z wierszyka poznanego w zerówce:

"Boso mama, boso tato,
Boso Bolek
Bo to lato"

:wstydek:
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8079
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)

Post autor: BasiaM »

hehe, dobre :mrgreen:

jak byłam mała ... miałam może z 6 lat :mysl_1: zmarła nasza ciocia.
Później podsłyszałam rozmowę, że zmarła na rakapuc :? za Chiny ludowe nie mogłam sobie tego rakapuca wyobrazić :wstydek:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
eliza
Posty: 588
Rejestracja: wtorek 05 paź 2010, 18:36
Gadu-Gadu: 8512767
Lokalizacja: Radom/Jedlińsk
Kontakt:

Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)

Post autor: eliza »

No to ja po pierwszej lekcji w pierwszej klasie mówię mamie Fajna ta matamatyka :)
Albo chyba do pierwszej gimnazjum zastanawiałam się o co chodzi księdzu na mszy z półżywym kołem różańcowym :mysl_1:
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)

Post autor: Ania W »

Kordła :)

A ostatnio dziecko na dodatkowych zajęciach ze mną mówi: ale fajne błyszczadełka !
Nie bardzo wiedziałam o co chodzi...chodziło o cekiny, które stały na stoliku w pudełku :)

Kiedyś szłam z grupą dzieci, maluchów i jedna dziewczyna opowiadała drugiej coś o strojach i kosmetykach i nagle mówi do mnie ' Proszę Pani a ja dostałam "świnkę" "
Byłam pewna, że chodzi o morską i pytam " A samiczka czy samczyk? Jak ma na imię?"....
Dziewczynka zniecierpliwiona "Śminkę, różową śminkę" ;)

Z kartkówki - "dzinżarwka" :)
Awatar użytkownika
eliza
Posty: 588
Rejestracja: wtorek 05 paź 2010, 18:36
Gadu-Gadu: 8512767
Lokalizacja: Radom/Jedlińsk
Kontakt:

Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)

Post autor: eliza »

Moja siostra długi czas mówiła kumbasa na kiełbasę ;)
Wilga
Posty: 1589
Rejestracja: czwartek 22 sty 2009, 17:01

Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)

Post autor: Wilga »

A kordła musiała być złożona podeinczo, nie podwójnie, żeby nie było ciężko.
Moja młoda sąsiadka Agata, jeszcze niedawno jeździła na chuchajnodze.
Awatar użytkownika
Danuta
Posty: 2304
Rejestracja: czwartek 23 paź 2008, 14:00
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Dębica

Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)

Post autor: Danuta »

Radiowa Trójka, niedziela rano, program z udziałem dzieci, podróż na wystawę do Sanoka...
Pani prowadząca pyta: Do czego służy książka?
Rezolutna, około pięcioletnia dziewczynka z wielką pewnością w głosie: DO PITULANIA!
Pani prowadząca skonsternowana: do czego???
A dziewczynka powtarza zdziwiona, że pani jej nie rozumie, tonem nie budzącym wątpliwości, że wie, co mówi: No do pitulania!!!
Mam czyta a potem się książkę przytula przed snem :marzyc: :happy3:


Kordła była u po sąsiedzku mieszkających dzieci a druszlak w mojej rodzinie do dziś funkcjonuje :jezyk_3:
Danuta i Lokis

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)

Post autor: Aszemi »

Ja śpiewałam kolędę Eleni i w słowach było Dziecina Boża jednak ja słyszałam dzieci na morzach i nikt mnie nie był w stanie przekonać że jest inaczej:)
Siostry syn na wielbłąda woła abok gdyż kiedys na bilbordzie pokazali mu wielbłąda on patrzył gdzieś indziej i go naprowadzali ze obok i tak został ABOKIEM :D
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Wilga
Posty: 1589
Rejestracja: czwartek 22 sty 2009, 17:01

Re: rO(z)TOCZAKI czyli skamieniałe robale:)

Post autor: Wilga »

Aszemi, przypominałaś mi pamiętana do dzisiaj prośbę rodzinnego dziecięcia: Mamo, zaśpiewaj tą (piosenkę) o "żybaglyje". Po długich dociekaniach dowiedzieliśmy się, że to oznacza "Archanioł Boży Garbyjel".
ODPOWIEDZ