Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

Post autor: nulka »

Nie wiem czy dobrze zrobiłam posadziłam rododendrona i to razy dwa ,no nie wiem ,powinny się psiury kapnąc ,że trujacy ,na razie nie mają zapędów do zżerania :mysl_1: ,może odziele je siatką ,wczoraj też skoszona działka ,trawa była juz taka ,że się psy chowały :D

kwitna czereśnie ,porzeczki ,tylko borówek niewiele mi zostało przez kreta :mrgreen: ,warzywka jeszcze nie posadzone i dopiero będę roglądać się za kwietkami :)
w rogu działki mam trawkę ozdobną chyba samosiejkę ,bo tam już była i też zaczyna kwitnąć :silacz: ,zrobię fotki jak kupie baterię do aparatu

wczoraj zbierałam mlecze i zrobiłam sok z cytryną ,cukrem ,pyszny ,nie zdąży do słoika :D tym razem
Awatar użytkownika
Malgosiaczek_27
Posty: 1587
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

Post autor: Malgosiaczek_27 »

kasiawro pisze: Ja też się boję, już nawet nie kupuję gazet i książek z roślinkami - ale jak jadę koło szkółki nie jestem wstanie nie zajechać ;)
Co do koszenia właśnie dziś Tomek przypomniał sobie, ze ma kosiarkę w garażu, od soboty się przymierzał ;)
Ja staram się nie patrzeć w stronę szkółki, kiedy przejeżdżamy obok ;) A co do koszenia, to Paweł tak się cieszył z jazdy traktorkiem, że nie zauważył jednego z posadzonych tamaryszków :zly3:
ketrin pisze:a na co czekasz?? ja juz posiałam z nasion zeszłorocznych :happy3: tylko jeden gatunek -niestety :( ale za niecałe 12 tyg zakwitna :happy3: :happy3: :happy3:
Ja posiałam z zeszłorocznych i z kupionych w tym roku innych odmian. Ale czekam na polowe maja, żeby nie było ryzyka przymrozków i sadzonki, które już zrobiłam wcześniej będzie można wysadzić.
Obrazek

Czekolada uspokaja bardziej, niż kolor zielony ;)
bea100

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

Post autor: bea100 »

A ja zrobiłam zdjęcia swoim tegorocznym tulipanom- zwłaszcza jeden jest gigantem :silacz: i nawet puścił obok małe czerwone dziecko :happy3:
To chyba dobry rok na tulipy :mysl_1:
Załączniki
Zdjęcie0572.jpg
Zdjęcie0572.jpg (203.68 KiB) Przejrzano 964 razy
Zdjęcie0573.jpg
Zdjęcie0573.jpg (211.62 KiB) Przejrzano 960 razy
Zdjęcie0574.jpg
Zdjęcie0574.jpg (225.52 KiB) Przejrzano 960 razy
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

Post autor: weszynoska »

ale kwieciście u Was :marzyc:

ja zapominam podlewać :zly2:

w tym roku chyba nie będzie żadnych rabatek, troszke po przymrozkach doniczkowych poustawiam

zlikwidowałam skalniak, bo robilismy na wiosnę chodnik przed domem i tak by go zniszczyli

nie mam pomysłu na razie...no i czasu :(

ale syropek z majuchów zrobiłam w ilości sztuk 7 ( słoiczków)
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

Post autor: hania »

Przypomnijcie gdzie był przepis na syropek?
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

Post autor: weszynoska »

250 szt. kwiatu mlecza
litr wody
kilo cukru

kwasek cytrynowy albo cytrynę

kwiaty ugotować w litrze wody, odcedzic i ogrzewać okolo 1,5 godziny z cukrem i cytrynką

potem gorący do słoików
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
ketrin
Posty: 1985
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 20:36
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łódź

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

Post autor: ketrin »

bea100 pisze:To chyba dobry rok na tulipy :mysl_1:
tak tez mi sie wydaje że w tym roku wyjątkowo pięknie rosną :marzyc:
Załączniki
a oto moje giganty :) :)
a oto moje giganty :) :)
wiosna1.JPG (84.6 KiB) Przejrzano 899 razy
wiosna5.JPG
wiosna5.JPG (53.2 KiB) Przejrzano 901 razy
ulubione bratki :) :)
ulubione bratki :) :)
wiosna2.JPG (77.83 KiB) Przejrzano 898 razy
i stokroty ;)
i stokroty ;)
wiosna3.JPG (70.85 KiB) Przejrzano 898 razy
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

Post autor: nulka »

Ja nie wyrabiam czasowo ze wszystkim ,jutro będę siać warzywka ,będę dopiero pierwszy raz na działce w tym roku :shock: ,zawsze mój tato miał działeczkę najpiękniejszą ,teraz już drugi rok coś próbuję ,ogórki ,buraczki ,cebulka ,cukinia ,bo mój tato robił pyszny pasztet z cukini z serem żółtym ,pikantny,na działce u nas królowały mieczyki herbaciane :) ,ale jak się patrzę na te kwiaty :marzyc_2: to chyba też jakieś jednoroczne wsadzę :)

Muszę przyznać,że te fotki bardzo motywująco działają :)


A ja mleczy nie liczyłam :D ,po prostu uratowałam je przed kosiarką ,zasypałam w garnku ok.0,5 kg cukru ,odstawiłam na pół dnia ,żeby trochę puściły same soku ,potem wycisnęłam cytrynę ,wody szklankę dodałam ,i gotowałam tzn.pyrkało się :) ,moi panowie próbowali i zostało dwa i pół słoiczka ,ale jeszcze zrobię
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13065
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

Post autor: kasiawro »

Wy ten syropek z mleczy robicie leczniczo czy tak tylko smakowo? Bo u mnie tzn w mojej rodzinie, ani u Tomka nic takiego się nie robiło :zdziw_5:
Ketrin uwielbiam stokroty w wiklinie, wyglądają ślicznie!!!
Awatar użytkownika
ketrin
Posty: 1985
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 20:36
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łódź

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

Post autor: ketrin »

kasiawro pisze:Wy ten syropek z mleczy robicie leczniczo czy tak tylko smakowo? Bo u mnie tzn w mojej rodzinie, ani u Tomka nic takiego się nie robiło :zdziw_5:
U mnie też nigdy nie robil syropu z mniszka :/ wyczytałam ze miód z mniszka popularny jest na Śląsku w Czechach i na Słowacji :niewka:
oczywiście skorzystałam z podanego wyzej przepisu i wczoraj przed deszczem zebralam kwiatki... wyszedł pyszny syrop o smaku miodu (do herbaty rewelacja)
W Internecie wyczytałam że syrop poprawia trawienie, wzmacnia organizm jest niezastąpiony przy przeziębieniach i kaszlu podobno można też zrobić sałatke z liści mleczu ale chyba nie będę eksperymentować ;)
Sałatka - przepis dla odważnych :mrgreen:
Młode liście mniszka umyć dokładnie porwać na małe kawałki dodać pół pęczka posiekanego szczypiorku, kilka łyżek jogurtu naturalnego lub śmietany, sól i pieprz; i wymieszać. :piwko:
ODPOWIEDZ