Strona 116 z 125

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: wtorek 05 gru 2017, 08:21
autor: kasiawro
Robią wrażenie :o .
Aby tylko kręgosłup nie ucierpiał przez te wycieczki :silacz:

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: wtorek 05 gru 2017, 09:04
autor: SARABANDA
Piękne okazy :fiufiu:

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: wtorek 05 gru 2017, 15:50
autor: Ewka
Ania W pisze:Czas na doniczkowe. Wprawdzie już jakiś czas temu (chociaż wcale nie tak dawno ;) ) do pomieszczenia zostały wtachane drzewka szczęścia. Na zdjęciu w drodze z tarasu na korytarz przed mieszkaniem :silacz: Łatwo nie było - gwiazdy jako obiekt odniesienia, trzeba wziąć poprawkę, że jedna zgarbiona :)
Teraz największe kwitnie :)
Jeny! Na wystawę bożych drzewek z nimi :D Tylko Łozie już nie pozwól dźwigać :D
Cudne okazy!

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: wtorek 05 gru 2017, 16:58
autor: kasiawro
Ewka pisze: Na wystawę bożych drzewek z nimi :D
Jest taka :strach_2: ?

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: wtorek 05 gru 2017, 19:14
autor: qzia
Uwielbiam drzewka szczęścia. Mam ich całą kolekcję różnorakich form i kształtów ale jeszcze nie są to takie okazy jak te. :marzyc_2: :fiufiu: :fiufiu: Kiedyś miałam takie duże ale nie przetrwało moich początków życia na wsi. Koty i psy je wykończyły. :zly3: :zly3:

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: wtorek 05 gru 2017, 19:45
autor: Marzena i Czarek
Ja mam w domu kilka. Nie wpadłam na pomysł żeby wystawić na podwórko. Na tarasie w pełnym słońcu czy w półcieniu. Od południa czy od północy???

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: piątek 08 gru 2017, 23:01
autor: Ania W
kasiawro pisze:Robią wrażenie :o .
Aby tylko kręgosłup nie ucierpiał przez te wycieczki :silacz:
W przyszłym roku obiecałam sobie że kupię taką podstawkę na kółkach pod doniczki bo jak na wiosnę zważyłam największe to było ponad 28 kg. :)


U mnie drzewka na balkonie stoją praktycznie od końca kwietnia do października ( w tym roku na początku listopada zgarnęłam). Między ostatnimi przymrozkami a pierwszymi.
Ja mam balkon na południowy wschód, teraz są na północny zachód na korytarzu. Mam wrażenie, że lubią jasno, ale nie palące słońce. Prawdę mówiąc nie wnikałam nigdy w to co naprawdę lubią, a zawsze ładnie rosły. A zaczęła się od jednej znalezionej gałązki, którą znalazłam w pracy na podłodze, wsadziłam do wody i ... :)

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: wtorek 09 sty 2018, 19:15
autor: Ewka
Zimowy ogród o poranku...

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: środa 10 sty 2018, 09:19
autor: qzia
:marzyc_2: :marzyc_2: :marzyc_2: W takim ogrodzie to jeszcze tylko rusałek brakuje. Widać, że nie masz tybetanów które same dbają o aranżację ogrodu. Lubią prace polowe i przesadzanie drzewek. :gleba: :gleba:

Re: Łopatą i grabiamy- czyli czas w ogródku spędzamy

: sobota 13 sty 2018, 18:44
autor: Ania W
Bajecznie... :marzyc_2:
Jeszcze czekam na fotki ze śnieżnymi czapami i sezon zimowy można będzie uznać za udany ;)