Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)

Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)

Post autor: Ewka »

Przejrzałam jeszcze raz i zwróciło moją uwagę to, że Gawro ma cały czas uszy w górze. Na cukier postawił? :mysl_1:
Byleby w sercu ciągle maj!
Awatar użytkownika
Ola i Dunaj
Posty: 2107
Rejestracja: czwartek 27 lis 2008, 11:13
Gadu-Gadu: 9495783
Lokalizacja: Młynki

Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)

Post autor: Ola i Dunaj »

Super foty :piwko: i braciszkowie, i Gawro, który sprawia wrażenie potężnego pana psa i Łoza susząca ząbki, i w ogóle - tyyyyle ogarów na jednym spacerze :fiufiu:
Utopista widzi raj,
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)

Post autor: Ania W »

Myślę, że na liczbę zdjęć Madzi nie ma co narzekać ;) Chyba jest w czołówce. Dopiero po tym komentarzu zauważyłam, że Luśnia się nie załapała i naprawdę nie wiem dlaczego :niewka:
Faktycznie bardzo mi brakowało tak licznych ogarzych spacerów i cieszę się, że w końcu zebrało się fajne towarzystwo w W-wie :) Oby tak dalej :)
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)

Post autor: Ania W »

No to co ? Kolejne święta za nami....kalorie też :cwaniak:
Jakiś królewski spacerek?
Może jutro o 10.00 tradycyjnie nad Wisłą?
Zbiórka na parkingu przy Zaściankowej.
Damy radę ! :dawaj:
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7819
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)

Post autor: qzia »

A nie lepiej w niedzielę? :prosze_1:
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)

Post autor: SARABANDA »

A ja też mogę wybrać jakiś dzień?
I tak nie dojadę ale co mi tam :jezyk_3:
Bardzo chciałabym być z wami na tym spacerku
O piękną relację proszę :dawaj:
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)

Post autor: Ania W »

qzia pisze:A nie lepiej w niedzielę? :prosze_1:
Ja w niedzielę też mogę podjechać :)
Może inni chętni też się znajdą :mysl_1:
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13064
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)

Post autor: kasiawro »

Połączymy siły, my też na spacer rano wybywamy :).
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)

Post autor: Ania W »

Ponieważ skład spacerowy był bardzo okrojony...bardzo :D ...powtórka w niedzielę i dla śpiochów dobra nowina - o 11.00 :sen:
Miejsce bez zmian - nad Wisłą , ul.Zaściankową do końca.
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Poświąteczne grupowe spalanie kalorii nad Wisłą ;)

Post autor: SARABANDA »

Zupełnie nie rozumiem, nas by na pewno nie zabrakło, święto, nic do roboty :nunu:
my też próbowałyśmy ambitnie o 9 rano na działkach ale było tak zimno że pomimo słonka pięknego wytrzymałyśmy nieco ponad godzinę. Czelnej drętwiały łapki z zimna w głębokim śniegu ale dzielnie się nie poddawała, Czupryna zaczęła wymiękać ale z własnej winy bo cholera żre śnieg i przy takim mrozie szybko się wyziębia, a Sara na którą najmniej stawiałam przeżywała drugą młodość, odżyła i szła jak taran. Spacer krótki ale udany i jeszcze z ofertą matrymonialną, pan co prawda stwierdził że starszy ale ma na działce domek, piętrowy, w dodatku podpiwniczony i z poddaszem, Aniu może taki sposób na dom, obejście i stado ogarów :D
Czekam na relację w niedzielę :dawaj:
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
ODPOWIEDZ