Pomoc dla Zafira!

Awatar użytkownika
Malgosiaczek_27
Posty: 1587
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51

Pomoc dla Zafira!

Post autor: Malgosiaczek_27 »

Jest to ogłoszenie z innego forum, na którym się udzielam...
Gdyby ktoś mógł, bardzo proszę o pomoc...
Kolejny raz biedny piesek cierpi przez głupotę ludzi... :roll: :niewka: :cry:

"Pies, o roboczym imieniu Zafir, młody, ok. 1-1,5 roku, podejrzewam, że znowu dały znać o sobie wnyki. Leżał na skraju lasu, położonego pośród pól. Obrażenia wskazują, że wpadł w tzw. oczko. Jedna łapa urwana poniżej stawu łokciowego, pozostałe mniej lub więcej ponacinane.

Kiedy go zabierałam był bardzo spokojny, żadnego gryzienia, czy warczenia. Miał 40 stopni gorączki, rana zakażona, smród nieprzeciętny, muchy.
Operacja odłożona do jutra, z powodu odwodnienia i wycieńczenia psa.

Oczywiście nie muszę dodawać odwiecznej mantry, że, o ile Zafir przeżyje, zbieramy na jego leczenie i rehabilitację.

Zafir przebywa w lecznicy na Koziej. Dziś ma być operowany - istnieje duże ryzyko związane z narkozą, bo chłopak stracił dużo krwi, ale czekać nie można, rana jest zakażona i jest zagrożenie sepsą.

Specyfikacja uszkodzeń Zafira wygląda następująco ...

Prawa przednia łapa - amputowana na wysokości łokcia.
Lewa przednia łapa - rana cięta, założone 20 szwów, połamane kości śródstopia.
Prawa tylna łapa - oderwany guz piętowy wraz ze ścięgnem Achillesa. Pocerowany, zadrutowany.
Lewa tylna łapa - amputowany jeden palec, połamane kości śródstopia.

Reasumując - pies nie ma na czym chodzić ... Kości śródstopia nie zostały zoperowane, jest duża szansa, ze zaleją się same, ich operacja skutkowałaby gipsem na 6 tygodni i wtedy to już całkiem dramat. Pies nie może chodzić, wszystkie łapy są uszkodzone, trzeba go na ręcznikach odholowywać na "spacer". W łapach miał też poprzecinane ścięgna. Zafir ma wolę walki, ma apetyt i chce żyć.

Czy ktoś ma jakiś pomysł, sytuacja jest dramatyczna - PIES W TAKIM STANIE NIE MOŻE WRÓCIĆ DO BOKSU.


PROSIMY O WSPARCIE FINANSOWE OPERACJI I DALSZEGO LECZENIA ZAFIRA ORAZ O DOM TYMCZASOWY."


Stowarzyszenie Obrona Zwierząt
ul. 11 Listopada 29
28-300 Jędrzejów

Alior Bank 75 2490 0005 0000 4500 7398 2092

tel. 0 607-171-458
http://www.obrona-zwierzat.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
e-mail: soz@obrona-zwierzat.pl



CEGIEŁKI DLA ZAFIRA:

http://allegro.pl/item1189065594_zafir_ ... owane.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek

Czekolada uspokaja bardziej, niż kolor zielony ;)
Awatar użytkownika
irie
Posty: 3550
Rejestracja: środa 14 paź 2009, 23:04
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Pomoc dla Zafira!

Post autor: irie »

Zafirek juz po operacjach, szuka teraz nowego domu.
Niesamowity jest ten psiak, pokiereszowany jak siedem nieszczesc, a pychol mu sie smieje jakby byl najszczesliwszy na swiecie.
Hmmm, a moze i jest, po tym wszystkim co juz za nim...
Obrazek
Awatar użytkownika
Malgosiaczek_27
Posty: 1587
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:51

Re: Pomoc dla Zafira!

Post autor: Malgosiaczek_27 »

Zamieszczę obrazek, który dostałam wraz z mailem od Stowarzyszenia. Wraz z podziękowaniami przysłano zdjęcia uśmiechniętego Zafirkowego pychola. Tak jak powiedziałaś irie... niesamowity pies z niego, oby był najszczęśliwszy na świecie w swoim nowym domu, który mam nadzieje że szybko się znajdzie.
Załączniki
ZAFIR-dziękuje-za-pomoc.jpg
ZAFIR-dziękuje-za-pomoc.jpg (76.99 KiB) Przejrzano 944 razy
Obrazek

Czekolada uspokaja bardziej, niż kolor zielony ;)
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Pomoc dla Zafira!

Post autor: nulka »

To na prawdę niesamowite ,że się nie wykrwawił ,musiał wylizywać te rany ,ile w tej mordce jest życia !Miałam napisać,że miał szczęście ,że trafił na kogoś ,ale już sama nie wiem ...Chociaż miał szczęście ,ten pysio jest taki szczęśliwy

Życzę ,żeby jak najszybciej znalazł swojego najlepszego pana ,może już ma ? :prosze_1:
ODPOWIEDZ