Ogar polski rodowodowy do adopcji

Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Ogar polski rodowodowy do adopcji

Post autor: hania »

Fajny psiur :silacz:
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7819
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Ogar polski rodowodowy do adopcji

Post autor: qzia »

Bardzo fajna psina. Trzymamy kciuki za misia.
Kasia
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Ogar polski rodowodowy do adopcji

Post autor: ania N »

Na placu szkoleniowym- wielkie koło ratunkowe - Karo będzie się uczył pływać? :wow_3: ?

A tak poważnie ... wygląda na szczęśliwego. :marzyc_2:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13064
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Ogar polski rodowodowy do adopcji

Post autor: kasiawro »

buziole dla chłopaka!!!
Wilga
Posty: 1589
Rejestracja: czwartek 22 sty 2009, 17:01

Re: Ogar polski rodowodowy do adopcji

Post autor: Wilga »

To nie koło ratunkowe do pływania ale do skakania. Pomaga montować sprzęt na polu do agillity. Może będzie praktykować !?
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: Ogar polski rodowodowy do adopcji

Post autor: Ewka »

I wygląda, że mu dobrze tam, gdzie jest... :marzyc_2:
Byleby w sercu ciągle maj!
Wilga
Posty: 1589
Rejestracja: czwartek 22 sty 2009, 17:01

Re: Ogar polski rodowodowy do adopcji

Post autor: Wilga »

Jemu jest dobrze, ale ja bym chciała, aby Państwo Tymczasowi sami podjęli decyzję czy zostaje u nich. Wymaga trochę pracy, tego psa też się trzeba nauczyć :).
Jutro idziemy na konsultacje prostaty.
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: Ogar polski rodowodowy do adopcji

Post autor: ogończyk »

Trzymamy niezmiennie kciuki.

Pzdr.
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Wilga
Posty: 1589
Rejestracja: czwartek 22 sty 2009, 17:01

Re: Ogar polski rodowodowy do adopcji

Post autor: Wilga »

Dobry wieczór,
pewnie wszyscy już na majówce, ale napiszę co stwierdził lekarz u Karo - może przeczytacie :).
Wet wykonał usg jamy brzusznej; podczas badania stwierdził w prostacie są liczne cysty/torbiele, w prawym płacie jest ich nieco więcej i to one powodują, że Karo nie trzyma moczu. Zaproponował dwa rozwiązania albo kastrację albo podjęcie leczenia farmakologicznego lekiem o nazwie ypozane. Substancją leczniczą jest octan ozateronu. Kuracja ma charakter stały, podanie 7 tabletek przez tydzień działa około 1/2 roku, w tym czasie powinno się obserwować zmiany prostaty by ocenić jak działa lek. W większości przypadków prostata się obkurcza, a cysty zanikają, ale obserwować trzeba. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że kuracje trzeba powtarzać 2 razy w roku. Koszt jednorazowej 7 tabletkowej serii to około 170 zł. Koszt kastracji u Karo to ca 400 zł + pewnie jakieś drobne wydatki np. na wizyty po operacji.
I tutaj jest pytanie do wszystkich - jaką drogę leczenia wybrać? I przyszłość Karo - Państwo Tymczasowi są gotowi opiekować się Karo, ale uczciwie mówią, że nie są w stanie ponieść wszystkich kosztów związanych z leczeniem psa. Gdyby w grę wchodziły tylko podstawowe wydatki na żywienie i opiekę to dają radę, ale koszty drogiego leczenia ich przerastają. Wypowiedzcie się proszę, umówiliśmy się (PT, wet i ja), że decyzję o leczeniu podejmiemy po długim weekendzie.

Jest zaszczepiony przeciw wściekliźnie. Jest bardzo wpatrzony w Pana, chodzą na długie poranne spacery, nie zaczepia innych psów, w lecznicy dał się cierpliwie długo badać, a potem poszliśmy na wspólny z Wilga spacer. Chętnie jeździ samochodem, Basiu zielony kocyk bardzo mu odpowiada jako posłanko samochodowe.

pozdrawiamy

Bogna i Wilga
bea100

Re: Ogar polski rodowodowy do adopcji

Post autor: bea100 »

Wg mnie? Trzeba wybrać wariant najlepszy dla psa.
Kuracja hormonalna- stale powtarzalna co 1/2 roku, nie jestem wetem, ale mogę sobie wyobrazić, że jak z każdą kuracją nie wiadomo jaki rezultat i jak pies to przyjmie, nie wiadomo jak wpłynie to na psa dalszy komfort życia, czy nie spowoduje czegoś niedobrego w dystansie (a temat kastracji i tak powróci) :niewka: .
Plus Caro ma swoje lata.
Chciałabym, by był psio/zdrowy i psio/szczęśliwy długie lata jeszcze.
W przypadku rodowodowego ogara z takiej linii to trudna decyzja- rozważając za i przeciw- ja optuję jednak za kastracją.

(Wilga, do ceny zabiegu 400zł trzeba będzie doliczyć oprócz wizyt wet- leki i antybiotyki po)
ODPOWIEDZ