Strona 21 z 22

Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu

: wtorek 19 kwie 2016, 13:18
autor: Ewka
Zamówiłam karmę dla Baltazara, worek za 131.40 zł.

Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu

: wtorek 19 kwie 2016, 15:19
autor: qzia
Baltazar bardzo dziękuje. :mrgreen:
Pewnie zostanę zlinczowana, zhejtowana czy jak to się tam nazywa ale ze względu na psa, którego mimo wszystko bardzo lubię, muszę to napisać. Dziwi mnie postawa niektórych ludzi, którzy najpierw walczą, starają się, wyciągają psa ze schroniska a potem zapominają o nim i biorą sobie inne fajne, miziaste, niekłopotliwe pieski do domu. Może następnym razem trzeba pomyśleć czy damy radę psu pomóc. A tym wszystkim, którzy zaraz na mnie naskoczą od razu przypominam, że ja od początku zapowiadałam, że dam psu kojec, nakarmię go codziennie i czasami dam pobiegać po podwórku. Na nic innego nie mam czasu. I niczego innego nie obiecywałam. :niewka:

Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu

: wtorek 19 kwie 2016, 16:03
autor: kasiawro
Qzia, ale taki Twój wpis nic nie wnosi niestety. :zdziw_4: Nie wiem jak reszta, ale ja nie wiem co poeta ma na myśli.
Moim zdaniem tylko klarowne wypowiedzi są w stanie pomóc.
Poza tym nadal milczycie (Wigro i Ty) co u psa.
Taka postawa do niczego dobrego nie doprowadzi jak dla mnie, a prosić się o informację już nie chcę :obraza_1: .

Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu

: środa 20 kwie 2016, 07:26
autor: hania
qzia pisze:wyciągają psa ze schroniska a potem zapominają o nim i biorą sobie inne fajne, miziaste, niekłopotliwe pieski do domu.
Myślę, że te decyzje nie wynikły z zapomnienia o psie tylko z rozsądku. Jak już tu było pisane Baltazar to nie pies dla każdego.
qzia pisze:]Może następnym razem trzeba pomyśleć czy damy radę psu pomóc.
To na pewno. Ale to trochę chyba piszesz też do siebie? Akcja wyciągnięcia Baltazara ze schronu owiana jest tajemnicą, ale domyślam się, że to nie było tak, że ktoś przywiązał Ci psa do bramy i zmusił do opieki nad nim.
kasiawro pisze: Poza tym nadal milczycie (Wigro i Ty) co u psa.
Taka postawa do niczego dobrego nie doprowadzi jak dla mnie, a prosić się o informację już nie chcę :obraza_1: .
Kasiu tak zupełnie na serio to jakich informacji oczekujesz? Zjadł kolację, dwukrotnie się wypróżnił, puszczony na podwórko zrobił dziesięć razy siku na krzaczki?
Ewka kupuje karmę - informacje o tym umieszcza. Wigro był z Baltem na spacerze - informacje i fotki były. Informacje o reakcji na ogłoszenie i tym, że nie ma potencjalnego domu były. Jeżeli nic się nie zmienia to czego oczekujesz? Cotygodniowych sprawozdań, że nic się nie zmienia? Czy laurek w stylu "Balcik jest kochany (milion serduszek) niestety gupi ludzie się na nim nie poznali (milion emotek w stylu :x :zly2: :zly1: :evil: ).

Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu

: środa 20 kwie 2016, 08:19
autor: qzia
Kupy robi codziennie sprzątam na bieżąco. :silacz:

Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu

: środa 20 kwie 2016, 08:25
autor: kasiawro
hania pisze: Kasiu tak zupełnie na serio to jakich informacji oczekujesz?
Dokładnie takich:
Wigro pisze:Witam,
uprzejmie informuję że były trzy telefony (od ostatniego razu),
niestety nie rokujące, blok, starsza osoba, dzieci.
Jakoś to leci falami, nic nic, a raptem na ogłoszenie z przed roku.
Balcik jest w świetnej formie, wygląda super, bawi się piłką, podstawia do miziania - idąc przez wieś wymizial się z młodą osobą która wysiadła z samochodu aby go poznać,byli soba zafascynowani.
Bardzo był zainteresowany żurawiami i piłeczką.
Kasia :szacun_1:
Pozdrawiam
zdjęcia może będą, bo ja nie mam prawa :zdziw_4:
Haniu dobrze mnie znasz, że nie oczekuję bezsensownego słodzenia i to Twoje przejaskrawienie powyżej, nie wiem jaki miało cel :mysl_1: , ale ok.
Doskonale wiesz jak przeanalizujesz wątek, że o takie informację trzeba było prosić, tylko jakoś wcześniej Ci nie przeszkadzało :zdziw_4: .
Proszę Ewki w to nie wplątywać :nunu: , bo jak doskonale wiesz , nie chodzi o informacje zakupu karmy.

Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu

: środa 20 kwie 2016, 11:27
autor: Wigro
Witajcie,
mimo że Balcik jest bardzo miziasty nie bardzo nadaje się na piąte piętro w bloku u mnie. Ode mnie ma transport. Niewiele więcej. Coś tam staram się zrobić.
Dzięki Kasiu - bez Ciebie by go nie było. Ma jeszcze troszkę przyjaciół.
Pozdrawiam.
PS.Telefony były trzy, ostatnio- niestety nie rokujące, ale pies jest piękny i myślę że ma szansę, czas i fart potrzebne.

Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu

: środa 20 kwie 2016, 14:08
autor: hania
kasiawro pisze: Haniu dobrze mnie znasz, że nie oczekuję bezsensownego słodzenia i to Twoje przejaskrawienie powyżej, nie wiem jaki miało cel :mysl_1: , ale ok.
Przejaskrawienie wynikało z tego, że mam wrażenie że trochę się czepiasz w tym wątku ;). Zarzucasz Kasi, że jej post nic nie wnosi - a co wnosi Twój post? Według mnie oba są wyrazem frustracji tylko na trochę inny temat.
Doskonale wiesz jak przeanalizujesz wątek, że o takie informację trzeba było prosić, tylko jakoś wcześniej Ci nie przeszkadzało :zdziw_4: .
Hę? Skąd wiedza co mi przeszkadzało a co nie?
Proszę Ewki w to nie wplątywać :nunu: , bo jak doskonale wiesz , nie chodzi o informacje zakupu karmy.
Doskonale nie wiem o jakie informacje Ci chodzi. Rozumiem i zakładam, że jeżeli zdarzy się coś istotnego - będzie poważnie zainteresowany, odpowiedzialny dom, Balt (tfu, tfu) się rozchoruje zostaniemy poinformowani.

Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu

: środa 20 kwie 2016, 17:20
autor: kasiawro
hania pisze: Przejaskrawienie wynikało z tego, że mam wrażenie że trochę się czepiasz w tym wątku ;).
Zgadza się czepiam się według Ciebie ( według mnie przypominam, pytam- ale może być czepiem się :)), praktycznie co miesiąc proszę się aby odpowiedzialne osoby za psa napisały co u psa i jak zainteresowanie - zresztą nie tylko ja :).
hania pisze: Zarzucasz Kasi, że jej post nic nie wnosi - a co wnosi Twój post?
Nic nie zarzucam, informuję/radzę aby pisać jasno i rzeczowo aby każdy mógł zrozumieć, o co chodzi :).
hania pisze: Według mnie oba są wyrazem frustracji tylko na trochę inny temat.
Mylisz się jeśli chodzi o mnie.
hania pisze: Hę? Skąd wiedza co mi przeszkadzało a co nie?
Stąd, że wcześniej nie pisałaś jak pytałam o Baltazara.
hania pisze: Doskonale nie wiem o jakie informacje Ci chodzi.
No widzisz, a Wigro wiedział :D
Wigro pisze:Witajcie,
mimo że Balcik jest bardzo miziasty nie bardzo nadaje się na piąte piętro w bloku u mnie. Ode mnie ma transport. Niewiele więcej. Coś tam staram się zrobić.
Dzięki Kasiu - bez Ciebie by go nie było. Ma jeszcze troszkę przyjaciół.
Pozdrawiam.
PS.Telefony były trzy, ostatnio- niestety nie rokujące, ale pies jest piękny i myślę że ma szansę, czas i fart potrzebne.
, tylko trzeba się czepić ( jak to Ty nazwałaś), przypomnieć ... i to w tym wszystkim jest przykre :(.

Pomyślałam jeszcze, że skoro Qzia uważa, że on molosowaty, to może nawiązać jakiś kontakt z psiarzami z tych ras. Może oni mogą pomóc informacją gdzie ogłaszać z lepszym skutkiem...?

Re: Baltazar, pies w typie ogara z Pomorza szuka nowego domu

: środa 20 kwie 2016, 18:10
autor: hania
Kasiu, przemyśl sobie to co napisałam.
Także to, że jeżeli ktoś nie odzywa się na forum to niekoniecznie znaczy, że wiesz co myśli. Może po prostu nie mieć czasu (i proszę tego nie interpretować pod kątem czy mi coś przeszkadzało czy nie).