Strona 9 z 16

Re: Skrajnie wychudzony pies w typie ogara

: czwartek 22 lut 2018, 22:29
autor: SARABANDA
Lepiej nie mógł trafić :szacun_1: :szacun_1: :szacun_1:

Re: Skrajnie wychudzony pies w typie ogara

: czwartek 22 lut 2018, 22:44
autor: miszakai
:szacun_1:

Re: Skrajnie wychudzony pies w typie ogara

: poniedziałek 26 lut 2018, 10:38
autor: SARABANDA
Co słychać u Oskara?

Re: Skrajnie wychudzony pies w typie ogara

: poniedziałek 26 lut 2018, 22:21
autor: Poniatowski Dwór
info z niedzieli od Magdaleny: Dzisiaj mam cudowną wiadomość. Rozmawiałam wczoraj z Panią doktor, była zadowolona z postępów Oskara, wiadomo, że Oskar jest w ciężkim stanie i wymaga długotrwałego leczenia, ale chłopak normalnie jutro po badaniach wraca do domu!!!! Nie jedziemy jutro do kliniki jak na skazanie - to wielka ulga, bo stres związany z poniedziałkiem był dla nas wszystkich ogromny!!!

Re: Skrajnie wychudzony pies w typie ogara

: wtorek 27 lut 2018, 08:20
autor: kasiawro
Dzięki za informacje.

Re: Skrajnie wychudzony pies w typie ogara

: wtorek 27 lut 2018, 08:36
autor: Ania W
Bardzo się cieszę! :happy3:
Jakie to szczęście, że ma taką fantastyczną opiekę :szacun_1: Myślę, że ciepło (nie tylko w sensie fizycznym ;) ) jakim jest otoczony potrafi sprawić cuda :silacz:

Re: Skrajnie wychudzony pies w typie ogara

: wtorek 27 lut 2018, 08:53
autor: SARABANDA
Bardzo cieszą takie informacje :happy3: cały czas trzymamy kciuki za postępy leczenia :uff:

Re: Skrajnie wychudzony pies w typie ogara

: wtorek 27 lut 2018, 10:47
autor: miszakai
:uff:

Re: Skrajnie wychudzony pies w typie ogara

: wtorek 27 lut 2018, 12:34
autor: qzia
:happy3: :happy3: :happy3: Trzymaj się Oskarku kochany :marzyc:

Re: Skrajnie wychudzony pies w typie ogara

: wtorek 27 lut 2018, 15:00
autor: Wilga
Dzisiejsze wiadomości fb, p. M. Kozerska pisze:
"Jak wiecie wczoraj byliśmy w lecznicy, wyniki Oskara są lepsze, część parametrów spadła m.in. mocznik z 307 do 176, co też jest wyczuwalne dla mnie po zapachu jego skóry. Niestety minimalnie wzrosła keratynina, ale to jest efekt tego, że Oskar zaczął normalnie, regularnie jeść.
Z badania moczu wyszły pasożyty, więc zaczynamy odrobaczanie. Spadły też czerwone krwinki, więc ma zaczynamy również przyjmowanie leków krwiotwórczych. Zmienili nam kroplówkę z NCl na Ringer z mleczanami.
Waga nam wzrosła do 20,4kg!!!!! Nadal utrzymuje się wysokie ciśnienie ok. 175.
Walczymy dalej!!! Dostaliśmy szansę, chociaż tak jak powiedziała mi wczoraj Pani doktor jego życie cały czas jest zagrożone.
Opis wyników, który dostałam mailem:
Dzień dobry,
wyniki Oskara są lepsze niż ostatnio. Przesyłam zalecenia na najbliższy tydzień zalecenia na kolejne dni:
codziennie dożylnie: 750 ml Ringer z mleczanami + 3 ml omeprazolu
podskórnie:
cerenia 1ml
enroxil 2 ml (do środy włącznie)
excenel 1 ml (do środy włącznie)
doustnie wszystkie leki doustne bez zmian; probiotyk tydzień dłużej niż antybiotyk; no-spa 1 tabletka 40 mg doraźnie (nawet co 8h) w przypadku bolesności brzucha
W badaniu moczu wyszły nam jaja pasożytów, stąd dołączamy Panacur 4 tabletki na raz 1 raz dziennie przez 3 dni
Ze względu na spadające parametry czerwonokrwinkowe dołączamy Aranesp 10 mcg zastrzyk podskórny (lek krwiotwórczy) domięśniowo ferran 2ml
kontrolne badania krwi i moczu za tydzień

Proszę podjechać do lecznicy. Wydamy wszystkie leki i recepty. Wszystkie leki, które Oskar ma zalecone są dostępne u nas w przychodni.
Serdecznie pozdrawiamy

Zespół SPECVET (lekarz prowadzący dr Neska)"

Aniu, czy była jakaś prośba do ogarkowa o dofinansowanie leczenia Oskara?