Starszy ogar nieprzydatny do polowania

Wilga
Posty: 1589
Rejestracja: czwartek 22 sty 2009, 17:01

Starszy ogar nieprzydatny do polowania

Post autor: Wilga »

Na fb jest takie ogłoszenie:

"OGAR 10 letni - szuka domu PILNE!!! Ogłoszenie grzecznościowe.

PILNIE poszukiwany dom stały lub tymczasowy dla 10-letniego staruszka ogara. Psiak już nie jest przydatny do polowań, w związku z tym jest stale zamknięty w kojcu 1,5 x 1,5 metra. Własciciel przyjezdza raz na miesiąc i tylko wtedy go wypuszcza. Piesek jest bardzo żywotny, ale ślepy - ma bielmo na oczach. Istnieje również podejrzenie choroby skóry. Ponadto wygryza się ze stresu i frustracji. Jeśli nie znajdzie się dla niego kąt i nie zostanie zabezpieczony to zostanie uśpiony, zastrzelony lub cytując właściciela "puszczony na dzika, przed którym się już nie obroni" :( Zapewniamy karmę i wsparcie w leczeniu jeżeli znajdzie się dom tymczasowy. OGŁOSZENIE GRZECZNOŚCIOWE. Kontakt w sprawie adopcji 607166323 lub 793147805"

Może coś możemy zrobić, nie wiem gdzie to jest ani kto się chce dołożyć do utrzymania tego psa. Są dwa zdjęcia, ale nie umiem tego podlinkować. Jutro spróbuję zadzwonić pod te numery. Adres na fb
https://www.facebook.com/K%C5%82apouche ... fvW1_Z7-50" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Starszy ogar nieprzydatny do polowania

Post autor: Ania W »

Tak jak napisała Bogna dobrze mieć więcej informacji. Może ktoś się odezwie na fb.
On trochę wygląda jak mix posokowca - gdyby można było uzyskać lepsze zdjęcia można byłoby też ewentualnie "podrzucić" go posokowcom, oni bardzo fajnie działają. Poza tym dobrze określić jego wielkość - czym innym jest szukanie domu dla psa ok.20 kg a czym innym powyżej 30 kg. Ale mi on wygląda na niedużego - mniejszego od standardowego ogara.
Wilga
Posty: 1589
Rejestracja: czwartek 22 sty 2009, 17:01

Re: Starszy ogar nieprzydatny do polowania

Post autor: Wilga »

Rozmawiałam. Interweniuje w sprawie tego psa OTOZ Lubliniec koło Częstochowy. Rozmawiałam z p. Magdaleną, która psa widziała i ma kontakt z właścicielem. Pies wg Niej wymaga wyciągnięcia, postara się sprawdzić czy jest to "papierowy" ogar i zorganizować ew. lepsze zdjęcie. Jako OTOZ nie mają w tej chwili możliwości zorganizowania hotelu czy dt, bo mają w tej chwili 18 psów na stanie. Może Aga N. albo Marzena/Czarek mogliby z racji bliskości podjechać i obejrzeć psa (czy to ogar czy mix jak sugeruje AniaW). Właściciel traktuje psa absolutnie użytkowo, nie nadaje się do pracy to teraz tylko kłopot, dostaje resztki ze stołu i 1 raz w miesiącu wybieg. Można kontaktować sie z p. Magdaleną pod nr 607166323.
Wilga
Posty: 1589
Rejestracja: czwartek 22 sty 2009, 17:01

Re: Starszy ogar nieprzydatny do polowania

Post autor: Wilga »

Nowe komentarze na fb komentarze w stylu "no tak myśliwy ten to serca nie ma" itp. Raczej nie ma konkretnego wsparcia. Dziewczyna z OTOZ Lubliniec konkretna i życzliwa, ja jestem za wałczeniem się Ogarkowa w wyciąganie tego psa.
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Starszy ogar nieprzydatny do polowania

Post autor: Ania W »

Prawdę mówiąc to on nie wygląda nawet na tych kiepskich fotkach na papierowego, ale nie o to chodzi (swoją drogą wątpię, żeby ktoś zadawał sobie trud i "szedł w koszty" kupując psa z hodowli a potem tak go traktował...).
Może być i mix i możemy kombinować z dt (nawet szukać mu domu stałego) chociaż myślę, że nie będzie łatwo. Tylko uważam, że potrzebne są lepsze zdjęcia.
Nie robiłabym też za dużego zamieszania przy nim - za dużo jeżdżących i oglądających go może przynieść odwrotny skutek :roll:
Awatar użytkownika
Marzena i Czarek
Posty: 1491
Rejestracja: wtorek 03 maja 2016, 12:47
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: pod Częstochową

Re: Starszy ogar nieprzydatny do polowania

Post autor: Marzena i Czarek »

Przykro mi , ale jestem uziemiona w domu. Na czas ferii i między wystawą w Będzinie, a Katowicami oddaliśmy samochód do blacharza. Od nas do Lublińca jest ok.50 -60 km.
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: Starszy ogar nieprzydatny do polowania

Post autor: aganowaczek »

Poczekajmy na lepsze zdjęcia psa, myślę tak jak Ania - za dużo odwiedzających może odnieść odwrotny skutek. Jak rozumiem pies nadal przebywa u właściciela, tak? Trzeba go wyciągnąć i umieścić w dt? Czy właściciel odda go, czy chce za niego pieniędzy?
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
BACHMATsforanemroda
Posty: 1117
Rejestracja: niedziela 01 lis 2015, 16:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Jeleń, Szczecinek
Kontakt:

Re: Starszy ogar nieprzydatny do polowania

Post autor: BACHMATsforanemroda »

Biedaczek
Złość bierze jak się o takich ludziach czyta... :zly1:
Po latach pracy należą mu się godne warunki na emeryturze.
hodowla znad Sarczego Brzegu
https://www.facebook.com/BACHMATsforanemroda/" onclick="window.open(this.href);return false;
Wilga
Posty: 1589
Rejestracja: czwartek 22 sty 2009, 17:01

Re: Starszy ogar nieprzydatny do polowania

Post autor: Wilga »

Interweniuje w jego sprawie OTOP i z nimi należy się kontaktować, gdyby ktoś chciał się włączyć. To oni przygotowali ogłoszenie o psie. Pies jest u właściciela, istnieje zagrożenie, że pies zniknie, bo się już wysłużył ......
Jak wyżej napisałam, wizyta, jeśli by była, ma na celu ustalenie czy to rzeczywiście ogar czy jakiś mieszaniec np. z posokowcem, wtedy można by jak sugeruje Ania W włączyć do pomocy "posokowców". Nie sugeruję licznego odwiedzania tylko pomoc dziewczynom z OTOZ w ustaleniu czy to ogar.
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Starszy ogar nieprzydatny do polowania

Post autor: Ania W »

Wilga - ciut lepsze zdjęcia i myślę, że nie będziemy mieli wątpliwości ile w nim z ogara. Jak sprawę załatwia OTOZ to myślę, że wystarczy ich wizyta i oni muszą dopełnić formalności papierowych z właścicielem (zrzeczenie się psa na piśmie, wraz z opisem stanu psa). Uważam, że trzeba zaprosić dziewczynę na forum (jakoś na pw, żeby nam się potem FB aferzyści nie zlecieli :roll: ) - będzie mogła od razy zdać relacje wszystkim zainteresowanym.
Tak na szybko rzucam ( dajcie znać co myślicie) - skoro OTOZ oferuje karmę i wsparcie w leczeniu to my w przypadku przejęcia opieki nad nim przez kogoś związanego z nami możemy zaoferować pokrycie dodatkowych kosztów związanych z utrzymaniem psa i ewentualnie dofinansowanie leczenia...ale poczekajmy na ostateczne ustalenia.
ODPOWIEDZ