Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu

Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu

Post autor: Ania W »

W schronisku na Paluchu jest od niedawna sunia, którą określiłabym jako ogaro-gończopodobną.
Dlaczego taka mieszanka?
W sumie sunia wygląda mi bardziej ogarzo niż gończo, ale z drugiej strony jest mała.
Dzisiaj dostałam taką informację o niej:
"W porównaniu z ogarami jest mała - ma jakieś 40-45 cm w kłębie.
Mniej szczekliwa niż te dwa pozostałe, które się załapały na zdjęcia,
chociaż w końcu też się odezwała."
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam nadzieję, że wkrótce uda się dowiedzieć o niej czegoś więcej...i znaleźć jej dobry dom.
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu

Post autor: Ania W »

Jeszcze fotka z przyjęcia do schroniska.
Obrazek
cavallo
Posty: 21
Rejestracja: poniedziałek 25 maja 2009, 11:01

Re: Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu

Post autor: cavallo »

Jeżeli ona jest na Paluchu i jeżeli to prawda co przeczytałam na DGM o tym schronisku, to będzie bardzo trudno ją wyciągnąć :?
cavallo
Posty: 21
Rejestracja: poniedziałek 25 maja 2009, 11:01

Re: Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu

Post autor: cavallo »

Czy wiadomo coś więcej?
Awatar użytkownika
Apsa
Posty: 50
Rejestracja: piątek 26 gru 2008, 22:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu

Post autor: Apsa »

Sunia jest niestety mocno przerażona. W obecnym stanie nie nadaje się do normalnej adopcji - albo DT, albo dom gotowy na oswajanie psiaka. Byłam z nią dziś na spacerze. Udało mi się ją złapać dopiero przy drugim podejściu, a wyciąganie z klatki nie było przyjemne ani dla niej, ani dla mnie. Biedna miotała się na pętli ze smyczy (inaczej się nie dało jej wyjąć) :(
Na spacerze odrobinę się rozluźniła, ale nadal była mocno przestraszona - ogon podwinięty, próby ucieczki lub przypłaszczanie się do ziemi. Dała się pogłaskać - położyła się na boku lekko odsłaniając brzuszek. W normalnych warunkach pewnie w miarę szybko doszłaby do jakiej-takiej równowagi psychicznej, w schronisku zajmie to na pewno dużo dłużej.

W porównaniu do ogara jest malutka, bliżej 40 cm. Może to jakaś mieszanka ogar-posokowiec?

Obrazek

Obrazek

Udaje, że jej nie ma...
Obrazek

Obrazek

Reszta psów w boksie to też takie boi-dudki, więc nie pokażą jej, że nie ma się czego bać.
Asia i PSy
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu

Post autor: Ania W »

Kurcze, niedobrze to wygląda :(
bea100

Re: Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu

Post autor: bea100 »

Martwi mnie ta suńka i jej los :cry:
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu

Post autor: Aszemi »

Bidulka :(
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
Apsa
Posty: 50
Rejestracja: piątek 26 gru 2008, 22:35
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu

Post autor: Apsa »

Jest jeszcze gorzej, bo cały ten boks to depozyty :?
Depozyt depozytowi nierówny, niestety nie wiem, o co chodzi w ich przypadku.
Ale na pewno nie ułatwi to adopcji :(
Asia i PSy
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Suka ogaro-gończopodobna na Paluchu

Post autor: Ania W »

apsa ale co to znaczy "depozyt" ?
Ile czasu jest się depozytem na Paluchu a od kiedy jest się psem? :zly2:
Psem do adopcji...
Bo ja rozumiem że wobec tej suki toczy się jakies postępowanie sądowe? To po cholerę było ją wykazywać jako psa na kwarantannie?
Kurcze trochę się uniosłam :zly1:
ODPOWIEDZ