SUKA OGAR szuka domu

Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: SUKA OGAR szuka domu

Post autor: Ania W »

Ta suka to KLINGA z JAśminowej Ulicy i już jest u hodowcy.
Na razie tam zostanie.
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 206
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 15:08

Re: SUKA OGAR szuka domu

Post autor: mirek »

Ania W pisze:Ta suka to KLINGA z JAśminowej Ulicy
Na razie super, przypuszczałem że to może być Jaśminowa Ulica, miałem dzisiaj dzwonić do Szczecina.
Awatar użytkownika
Aszemi
Posty: 6177
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:55
Gadu-Gadu: 4921992
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: SUKA OGAR szuka domu

Post autor: Aszemi »

Ooo właśnie przeczytałam i już miałam pisać o tel do właściciela a tu już po no i dobrze że do hodowcy wróciła ;)
Obrazek
Obrazek
"Pies nie dba o to, czy jesteś bogaty, czy biedny...
bystry czy tępy, mądry czy głupi.
Oddaj mu swoje serce, a on odda ci swoje.
O ilu ludziach można to powiedzieć?
Ilu ludzi może cię uczynić rzadkim, czystym i wyjątkowym?"
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: SUKA OGAR szuka domu

Post autor: ogończyk »

Jakby hodowca miał mało miejsca u siebie, to my byśmy się Nią z przyjemnością zajęli. Pzdr.
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
nowmac
Posty: 66
Rejestracja: sobota 19 gru 2009, 10:44

Re: SUKA OGAR szuka domu

Post autor: nowmac »

Jako, że byłem w kontakcie z tą hodowlą wcześniej szukając szczeniaka. Pan Witold zapytał się mnie dzisiaj, czy bym nie chciał przejąć Klingi, tyle że napisał, iż ta adopcja wynika z jakiegoś wyjazdu jej obecnych właścicieli. Nic o problemach z dziećmi nie wspominał.

Suka ma 2,5 roku i jedną wystawę z oceną doskonałą za sobą, z tego, co pisał.

Do tej pory raczej myślałem o szczeniaku i nic nie wiem o warunkach na jakich adopcje się odbywają.

Jakie problemy z dziećmi niby ma ta suka? To kwestia charakteru?

Odwiedziłem z żoną i córką (8 miesięcy) hodowlę z Rodu Udry. Córka dała popis wokalno-operowy jak rzadko, a Dasza i Juta nic sobie nie robiły z tego, choć nam pękały bębenki w uszach...

Od czego zależy reakcja na dzieci, to kwestia genów, czy wychowania?
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: SUKA OGAR szuka domu

Post autor: ogończyk »

nowmac pisze:Jakie problemy z dziećmi niby ma ta suka? To kwestia charakteru?
Wiesz, zdarzają się u psów choroby psychiczne, traumy, upośledzenia, itp. niemniej jednak idę o zakład, że w 19 na 20 przypadków taki bełkot ("nie mogę mieć psa, bo dziecko w domu") oznacza ni mniej ni więcej, tylko to, że właściciela przerosło "właścicielstwo" i że powinien mieć sądowy zakaz posiadania żywych stworzeń. Niestety. Pzdr.
(Dalej podtrzymuję to co napisałem wcześniej.)
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Awatar użytkownika
mirek
Posty: 206
Rejestracja: niedziela 19 paź 2008, 15:08

Re: SUKA OGAR szuka domu

Post autor: mirek »

nowmac pisze:Jakie problemy z dziećmi niby ma ta suka? To kwestia charakteru?
Ja nie pisałem, że suka ma problemy z dziećmi tylko że powodem oddania jest dziecko w domu, taką informację przekazał mi właściciel !Znam doskonale rodziców Klingi, i nie sądzę żeby mogła mieć problemy z dziećmi.
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: SUKA OGAR szuka domu

Post autor: wszoleczek »

nowmac
Warto zobaczyć na taką sukę ;) Hodowca przecież nie odda komuś kto ma dziecko psa z problemami :nunu: .

Psa trzeba tylko nauczyć jak się ma zachowywać przy dziecku. Najlepiej porozmawiaj z hodowcą o Twoich obawach i jeśli chcesz sukę najpierw zobaczyć to dobrze świadczy o Tobie. Jeśli to nie jest jednak daleko najpierw pojechałabym sama zrobić 'test' psu, czyli ile pies zniesie. Bo wiadomo, że dziecko raczej palce wszedzie może włożyć.

Ja jak pojechałam po Nera to na dzień dobry położyłam go na plecy i sprawdzałam czy nie ma żadnych ran, zmian chorobowych, a potem sprawdziłam czy męskie sprawy ma 2 i czy są dobrej wielkości :fiufiu: (nawet się nie obrócił). Na następny dzień wet mu wszedzie ręce wkładał i też zero agresji (a nawet reakcji przy badaniu prostaty :shock: )
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
irie
Posty: 3550
Rejestracja: środa 14 paź 2009, 23:04
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: SUKA OGAR szuka domu

Post autor: irie »

nowmac pisze:Od czego zależy reakcja na dzieci, to kwestia genów, czy wychowania?
Nie wiem, ale podejrzewam ze moze byc i jedno i drugie. Dlatego bezpieczniej chyba wychowac psa od szczeniaka przy dziecku, niz brac doroslego psa nie znajac jego 'podejscia' do dzieci. Nie, zebym zakladala, ze to zla opcja, bo moze wyjsc idealnie. Ale moze sie tez okazac, ze nie bardzo sie uklada i wtedy zwykle.. pies ma znow problem. :placzek: Wiem, ze macie przemyslane wziecie psa w odpowiednim czasie, wiec pewnie dobrze wszystko rozwazacie. Jestescie w kontakcie z hodowca - trzeba by go wypytac co i jak, zastanowic sie na spokojnie - to raczej nie powinna byc decyzja 'na szybko'.
ogończyk pisze:Jakby hodowca miał mało miejsca u siebie, to my byśmy się Nią z przyjemnością zajęli.
A kontaktowales sie z hodowca w tej sprawie? Czy zakladasz / wiesz, ze czyta ogarkowo? ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: SUKA OGAR szuka domu

Post autor: ogończyk »

irie pisze:A kontaktowales sie z hodowca w tej sprawie?
Nie. Nie znam Pana i nie wiem czy zagląda do wsi, natomiast założyłem, że skoro nowmac jest aktualnie w kontakcie z Hodowcą i rozważa wzięcie tej suki ( skoro została Mu zaproponowana to ma pierwszeństwo) to w sytuacji gdyby się na Nią jednak nie zdecydował przekaże Hodowcy, że jest chętny Ogarowiec i ewentualnie da dane kontaktowe. W każdym razie poszukam. Pozdr.
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
ODPOWIEDZ