FUNDACYJNE BURKI - prosimy o pomoc ...i dom (
Re: Dwie ciężarne suki i piesek...BARDZO proszę pomóżcie
Wilga i Gosia - dziękujemy bardzo
Całą trójka już "obrobiona"
Piesek w nowym domu - wygląda na to że już się tam rozgościł.
Sunia młodsza - w domu tymczasowym u pani, która się nimi opiekowała. Je i śpi na razie
Sunia starsza - teraz Inka już w hoteliku u dziewczyn. Na razie mocno przerażona ale Hania mówi że się trochę przełamuje. Burżujka nie je suchego ale kiełbaskę i owszem
Teraz tylko jeszcze żeby się rozsypały bo to niestety nie będzie miły moment
Całą trójka już "obrobiona"
Piesek w nowym domu - wygląda na to że już się tam rozgościł.
Sunia młodsza - w domu tymczasowym u pani, która się nimi opiekowała. Je i śpi na razie
Sunia starsza - teraz Inka już w hoteliku u dziewczyn. Na razie mocno przerażona ale Hania mówi że się trochę przełamuje. Burżujka nie je suchego ale kiełbaskę i owszem
Teraz tylko jeszcze żeby się rozsypały bo to niestety nie będzie miły moment
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13064
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Dwie ciężarne suki i piesek...BARDZO proszę pomóżcie
Ja także jestem wdzięczna Gosi i Wildze!!!
Dziękuje też za pomoc AniW i dziewczynom z Łubna.
Sama bym nie dała rady, nie miałam już psychicznie siły aby to Wam opisywać tak jak zrobiła to AniaW.
Na ten czas Bobek został Bobkiem ,ma starszego ślepego kolegę, któremu schodzi z drogi. Dziś albo jutro ma jechać do weta na ogólny przegląd i szczepienia. Jest strasznym przytulasem i uwielbia podróżować, jak tylko auto na podwórku otwarte on już siedzi.
Młoda sunia tak jak Ania pisze je i śpi ale też powoli sama poznaje ogród.
Trzymajcie kciuki aby dziewczynki znalazły fajne domki!!!
Dziękuje też za pomoc AniW i dziewczynom z Łubna.
Sama bym nie dała rady, nie miałam już psychicznie siły aby to Wam opisywać tak jak zrobiła to AniaW.
Na ten czas Bobek został Bobkiem ,ma starszego ślepego kolegę, któremu schodzi z drogi. Dziś albo jutro ma jechać do weta na ogólny przegląd i szczepienia. Jest strasznym przytulasem i uwielbia podróżować, jak tylko auto na podwórku otwarte on już siedzi.
Młoda sunia tak jak Ania pisze je i śpi ale też powoli sama poznaje ogród.
Trzymajcie kciuki aby dziewczynki znalazły fajne domki!!!
Re: Dwie ciężarne suki i piesek...BARDZO proszę pomóżcie
Hej, nie ma za co dziękować, to Wy jesteście dzielne i zorganizowane Dziewczyny.
pozdrawiamy i czekamy na dalsze wieści, a jak trzeba będzie dalej coś działać to tez pomożemy
Bogna i Wilga
pozdrawiamy i czekamy na dalsze wieści, a jak trzeba będzie dalej coś działać to tez pomożemy
Bogna i Wilga
Re: Dwie ciężarne suki i piesek...BARDZO proszę pomóżcie
Sunia starsza - czyli Inka - urodziła w nocy.
Są dwa pieski. Za jakieś 7 tygodni będą szukały najlepszego pod słońcem domu
Są dwa pieski. Za jakieś 7 tygodni będą szukały najlepszego pod słońcem domu
Re: Dwie ciężarne suki i piesek...BARDZO proszę pomóżcie
O rany. Wspaniała akcja, dziewczyny BRAWO!!!
Trzeba pomóc. Jak kto może plizzz.
PS Inaczej nie mogę ale AniuW ja opodatkowałam znajomych i siebie i grosz na hotelik czy na co tam trzeba dorzucę jak się spotkamy na wystawie w sobotę.
Trzeba pomóc. Jak kto może plizzz.
PS Inaczej nie mogę ale AniuW ja opodatkowałam znajomych i siebie i grosz na hotelik czy na co tam trzeba dorzucę jak się spotkamy na wystawie w sobotę.
Re: Dwie ciężarne suki i piesek...BARDZO proszę pomóżcie
Co słychać u obu suczek i pieska? Byłabym wdzięczna za jakieś info...
Re: Dwie ciężarne suki i piesek...BARDZO proszę pomóżcie
No chyba wszystko dobrze...
Piesek w domu.
Młodsza się oszczeniła - 4 szczeniaki zostały uśpione.
Starsza nadal się niestety boi ale daje się dotykać.
Mam nadzieję że wkrótce uda mi się wstawić jakieś fotki
Piesek w domu.
Młodsza się oszczeniła - 4 szczeniaki zostały uśpione.
Starsza nadal się niestety boi ale daje się dotykać.
Mam nadzieję że wkrótce uda mi się wstawić jakieś fotki
Re: Dwie ciężarne suki i piesek...BARDZO proszę pomóżcie
Cieszę się ,że wszystko dobrze ale ...nie dało się ich uratować?
Młodsza się oszczeniła - 4 szczeniaki zostały uśpione.
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13064
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Dwie ciężarne suki i piesek...BARDZO proszę pomóżcie
Nulka pewnie udałoby się uratować, ale wychowanie na tym czasie i szukanie dobrego domu dla kolejnych szczeniaków potem pilnowanie aby były wysterylizowane albo wykastrowane to nie jest takie proste.
Gdyby sunie w mniej zaawansowanej ciąży dały się podejść, byłaby zrobiona "sterylka oborcyjna", w tak wysokiej ciąży robić tego nie należy.
My wiemy, że są głosy za i przeciw. Zdajemy sobie z tego sprawę, łatwe to nie było, ani dla osoby jadącej to zrobić, ani dla nas........
Gdyby sunie w mniej zaawansowanej ciąży dały się podejść, byłaby zrobiona "sterylka oborcyjna", w tak wysokiej ciąży robić tego nie należy.
My wiemy, że są głosy za i przeciw. Zdajemy sobie z tego sprawę, łatwe to nie było, ani dla osoby jadącej to zrobić, ani dla nas........
Re: Dwie ciężarne suki i piesek...BARDZO proszę pomóżcie
Nulko, w Polsce jest taka "nadprodukcja" psów, że niestety póki to się nie zmieni, to nie da się uratować wszystkich. Decyzja o uśpieniu szczeniąt była naszą wspólną decyzją, bo tak naprawdę nie wiem czy jedna osoba by to dźwignęła a tak było trochę łatwiej. Ponieważ młodsza suka jest u pani, która ma już 3 swoje przygarnięte a do tego, jest bardzo kontaktowa i skierowana na człowieka to wiedziałyśmy, że ona sobie z tą sytuacją jakoś poradzi...
Inka jest zamknięta i tu stwierdziłyśmy, że dobrze jak odchowa jedno ...a tak jak pisałam - są dwa i już dwa zostaną.
Po prostu w obecnej sytuacji inaczej się nie da...bo prawda jest taka, że nikt nie ustawia się w kolejce po szczeniaki kundelki U Hani jest jeszcze szóstka szczeniaków roboczo nazwanych "misiami" - zero zainteresowania a one mają już 7 tygodni
Na razie wrzucę Inkę i maluchy, potem Misie
Jogurcik? Proszę bardzo
Piesek 1
Piesek 2
Inka jest zamknięta i tu stwierdziłyśmy, że dobrze jak odchowa jedno ...a tak jak pisałam - są dwa i już dwa zostaną.
Po prostu w obecnej sytuacji inaczej się nie da...bo prawda jest taka, że nikt nie ustawia się w kolejce po szczeniaki kundelki U Hani jest jeszcze szóstka szczeniaków roboczo nazwanych "misiami" - zero zainteresowania a one mają już 7 tygodni
Na razie wrzucę Inkę i maluchy, potem Misie
Jogurcik? Proszę bardzo
Piesek 1
Piesek 2