dn 01-marca zaginęła BOGDANKA Poszły w Las -Kraków/Oświęcim

[bea100]

Nie ma suki i nic nie wiadomo - do teraz.

[Ania W]

Byli w schroniskach?
Sprawdzali z kim gmina ma podpisany odłów bezpańskich psów?
Czasami przy jeżdżą po kilkadziesiąt km do schroniska z którym jest umowa.

[bea100]

AniuW: z tego co wiem, zajmowała się tym Puzon. Dzisiaj do mnie dzwoniła i długo żeśmy rozmawiały ( dziękuję za wszystko kochana Ilonko ).

[Puzon]

Witajcie ja dzwoniłam do Oświęcimia , do weterynarza dyżurnego mająvego podpisaną umowe

jutro sprawdzamy Olkusz , koleżanka jest prezesem fundacji ratujacej psy i koty i mi pomoże , wyśle tam swoich wolontariuszy na przeszbiegi , wogóle to ma się dowiedzieć z kim Kwaczała ma podpisaną umowę

Olkusz to mordownia ale nie mogę zapomniec o Sonii

będę szukać

[ania N]

cały czas trzymamy kciuki

[Ania W]

No ja też mocno trzymam kciuki ....
Podejrzewam, że ktoś ja przygarnął,jeżeli jest towarzyska i przyjacielsko do ludzi nastawiona, tylko pewnie nie jest świadomy jej problemów zdrowotnych

[kerovynn7]

qurcze, miałam nadzieję, że się dziewczyna znalazła....
trzymamy kciuki nadal

[Żaneta]

Ja również trzymam kciuki, wrzuciłam na facebooka kilka dni temu i dałam znać kilku znajomym z Krakowa, jak się nie mylę to ta sunia którą kiedyś miałam przyjemność poznać

[bea100]

Olkusz to jeden koszmar i umieralnia i "nie współpracują" że tak powiem- jak tam jest suka na kwarantannie- marne szanse, że się dowiemy. Cała nadzieja w Puz i jej kontaktach

Puzon uparcie szuka i nie poddaje się i za to mój wielki szacunek Ilonko
Naprawdę proszę pomóżcie, jeśli to możliwe nagłośnijcie gdzie się da sprawę zaginięcia Bogdanki proszę

AniuW: Suka ma 8 lat ale zupełnie nie widać tego po niej- myślę, że ktoś "ją sobie przygarnął" bo łagodna i piękna i rasowa widać...ale gdy dostanie ataku to...no właśnie...

Żanetko: za każdą pomoc- jestem ogromnie wdzięczna...

[Aszemi]

Trochę off ale nasuwa mi to pewną myśl żeby oprócz nr tel na adresówce dodawać info o chorobie- nie dość że taka informacja zniechęci do przygarnięcia i zostawienia sobie psa to i jest szansa że szybciej się odnajdzie
Trzymam kciuki i za odnalezienie i za to aby do ataku nie doszło