KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016

Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8080
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016

Post autor: BasiaM »

Ale Aga nie zoperuje tego psa, może go wziąć ale już po zabiegu.

Jest też inne miejsce dla tego psa.
Pewne i takie, że pies będzie mieć zrobiony zabieg jak należy.
Jak dostanę znać to napiszę jeszcze dziś czy wszystko się udało.
Uważam, że nie ma co czekać aż właściciel się łaskawie odezwie bo jak na razie ślad po nim zaginął a jego matka sama już nie wie co mówiła.
A hodowca pewnie zawsze będzie mieć nadzieję, że jednak wszystko się ułoży :niewka:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13064
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016

Post autor: kasiawro »

Młody jedzie do swojego taty. Pozdrawiamy w korku stoimy w Katowicach.
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8080
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016

Post autor: BasiaM »

kasiawro pisze:Młody jedzie do swoje taty. Pozdrawiamy w korku stoimy w Katowicach.
właśnie miała pisać :jezyk_3:
Trzymaj się mały i szczęśliwej podróży :psiako: :hi_1:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016

Post autor: qzia »

Ja myślę, że nie ma co psu szukać domu, dopóki nie będzie jasnej prawnej sytuacji. Podobnie z zabiegiem. Ja jakoś ludziom słabo wierzę, bo już się parę razy przejechałam. Life is brutal i tak sobie myślę, że się nagimnastykujemy, zoperujemy i wyleczymy psa, a potem nagle się zjawi szanowny właściciel i psa odbierze, bo jak na razie tylko on ma do psa prawa. Podejrzewam, też że w stanie zapalnym i tak fatalnej ogólnej kondycji nie powinno się psa operować. A nie daj Boże cos się przy zabiegu psu stanie i jeszcze będziemy za kradzież i zrobienie psu krzywdy, szanownemu panu płacić odszkodowanie. Boję się, że nawet zrzeczenie praw przez rodzinę właściciela nie ma mocy prawnej. Trzeba przede wszystkim się z prawnikiem porozumieć. Oczywiście pomagając też psu.
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016

Post autor: miszakai »

Kasia :silacz: :szacun_1: Dajcie znać. Jestem za pokryciem kosztów z funduszu, niezależnie od kwestii właścicielskich. Nawet gdyby właściciel cudem się wrócił i nawrócił pies zasługuje na pomoc. To kwestie na później. Teraz odrobaczyć, podleczyć stan zapalny i operować. Potem podtuczyć. Robić zdjęcia, archiwizować wszystko co się działo i potem zobaczymy.
Obrazek
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016

Post autor: qzia »

Życzę psiakowi jak najlepiej tylko żeby nie wyszło jak z pewną bokserką, której też chcieli pomóc. :mysl_1: :mysl_1:
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016

Post autor: aganowaczek »

kasiawro pisze:Młody jedzie do swoje taty
:silacz:
Super! Trzymam kciuki za młodego :silacz:
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016

Post autor: SARABANDA »

Ja z tych ostrożnych jak Qzia. Na pewno trzeba zacząć leczenie ale do operacji to jeszcze chyba trochę czasu jest i może go wykorzystać na załatwienie kwestii prawnych. Bo chyba jako nie właściciele nawet nie możemy podpisać zgody na operację. I też mam duże obawy że właściciel wróci psa zabierze i wywiezie gdzieś że nie będziemy mieć możliwości sprawdzenia i dopilnowania czy psu krzywda się nie dzieje.
Nie wiem czy w tym kontekście nie postawić sprawy w ten sposób że pies odebrany przez hodowcę zgodnie z zapisem że właściciel psa nie leczył i zaniedbał. Tylko jak to się załatwia zgodnie z prawem. AniaW ? jak to załatwiacie w fundacji ?

I nie chodzi o to że my wydamy kasę a właściciel psa zabierze tylko o to że jak psa zabierze to może dla psa źle się skończyć.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
Ola i Dunaj
Posty: 2107
Rejestracja: czwartek 27 lis 2008, 11:13
Gadu-Gadu: 9495783
Lokalizacja: Młynki

Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016

Post autor: Ola i Dunaj »

qzia to samo dzisiaj przyszło na myśl :zgoda: Operowanie w takim stanie i sytuacja prawna psa...
kasiawro pisze:Młody jedzie do swojego taty. Pozdrawiamy w korku stoimy w Katowicach.
:brawo_1:
Rozumiem, że do do taty jedzie w porozumieniu z hodowcą ?
Utopista widzi raj,
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13064
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016

Post autor: kasiawro »

Nikodem dostał na ten czas steryd i antybiotyk w kroplach, dostał tabletki na odrobaczenie. Tatuś pokochał synka bez opamiętania, myślę że niebawem przejdzie :).
Ola i Dunaj pisze: Rozumiem, że do do taty jedzie w porozumieniu z hodowcą ?
Olu, pies nie miał gdzie się podziać, więc tato go przyjął jako odpowiedzialny rodzic.
ODPOWIEDZ