KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
Ale Aga nie zoperuje tego psa, może go wziąć ale już po zabiegu.
Jest też inne miejsce dla tego psa.
Pewne i takie, że pies będzie mieć zrobiony zabieg jak należy.
Jak dostanę znać to napiszę jeszcze dziś czy wszystko się udało.
Uważam, że nie ma co czekać aż właściciel się łaskawie odezwie bo jak na razie ślad po nim zaginął a jego matka sama już nie wie co mówiła.
A hodowca pewnie zawsze będzie mieć nadzieję, że jednak wszystko się ułoży
Jest też inne miejsce dla tego psa.
Pewne i takie, że pies będzie mieć zrobiony zabieg jak należy.
Jak dostanę znać to napiszę jeszcze dziś czy wszystko się udało.
Uważam, że nie ma co czekać aż właściciel się łaskawie odezwie bo jak na razie ślad po nim zaginął a jego matka sama już nie wie co mówiła.
A hodowca pewnie zawsze będzie mieć nadzieję, że jednak wszystko się ułoży
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13064
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
Młody jedzie do swojego taty. Pozdrawiamy w korku stoimy w Katowicach.
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
właśnie miała pisaćkasiawro pisze:Młody jedzie do swoje taty. Pozdrawiamy w korku stoimy w Katowicach.
Trzymaj się mały i szczęśliwej podróży
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
Ja myślę, że nie ma co psu szukać domu, dopóki nie będzie jasnej prawnej sytuacji. Podobnie z zabiegiem. Ja jakoś ludziom słabo wierzę, bo już się parę razy przejechałam. Life is brutal i tak sobie myślę, że się nagimnastykujemy, zoperujemy i wyleczymy psa, a potem nagle się zjawi szanowny właściciel i psa odbierze, bo jak na razie tylko on ma do psa prawa. Podejrzewam, też że w stanie zapalnym i tak fatalnej ogólnej kondycji nie powinno się psa operować. A nie daj Boże cos się przy zabiegu psu stanie i jeszcze będziemy za kradzież i zrobienie psu krzywdy, szanownemu panu płacić odszkodowanie. Boję się, że nawet zrzeczenie praw przez rodzinę właściciela nie ma mocy prawnej. Trzeba przede wszystkim się z prawnikiem porozumieć. Oczywiście pomagając też psu.
- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
Kasia Dajcie znać. Jestem za pokryciem kosztów z funduszu, niezależnie od kwestii właścicielskich. Nawet gdyby właściciel cudem się wrócił i nawrócił pies zasługuje na pomoc. To kwestie na później. Teraz odrobaczyć, podleczyć stan zapalny i operować. Potem podtuczyć. Robić zdjęcia, archiwizować wszystko co się działo i potem zobaczymy.
- qzia
- Posty: 7820
- Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
- Gadu-Gadu: 9909298
- Lokalizacja: Garwolin
- Kontakt:
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
Życzę psiakowi jak najlepiej tylko żeby nie wyszło jak z pewną bokserką, której też chcieli pomóc.
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
kasiawro pisze:Młody jedzie do swoje taty
Super! Trzymam kciuki za młodego
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
Ja z tych ostrożnych jak Qzia. Na pewno trzeba zacząć leczenie ale do operacji to jeszcze chyba trochę czasu jest i może go wykorzystać na załatwienie kwestii prawnych. Bo chyba jako nie właściciele nawet nie możemy podpisać zgody na operację. I też mam duże obawy że właściciel wróci psa zabierze i wywiezie gdzieś że nie będziemy mieć możliwości sprawdzenia i dopilnowania czy psu krzywda się nie dzieje.
Nie wiem czy w tym kontekście nie postawić sprawy w ten sposób że pies odebrany przez hodowcę zgodnie z zapisem że właściciel psa nie leczył i zaniedbał. Tylko jak to się załatwia zgodnie z prawem. AniaW ? jak to załatwiacie w fundacji ?
I nie chodzi o to że my wydamy kasę a właściciel psa zabierze tylko o to że jak psa zabierze to może dla psa źle się skończyć.
Nie wiem czy w tym kontekście nie postawić sprawy w ten sposób że pies odebrany przez hodowcę zgodnie z zapisem że właściciel psa nie leczył i zaniedbał. Tylko jak to się załatwia zgodnie z prawem. AniaW ? jak to załatwiacie w fundacji ?
I nie chodzi o to że my wydamy kasę a właściciel psa zabierze tylko o to że jak psa zabierze to może dla psa źle się skończyć.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
- Ola i Dunaj
- Posty: 2107
- Rejestracja: czwartek 27 lis 2008, 11:13
- Gadu-Gadu: 9495783
- Lokalizacja: Młynki
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
qzia to samo dzisiaj przyszło na myśl Operowanie w takim stanie i sytuacja prawna psa...
Rozumiem, że do do taty jedzie w porozumieniu z hodowcą ?
kasiawro pisze:Młody jedzie do swojego taty. Pozdrawiamy w korku stoimy w Katowicach.
Rozumiem, że do do taty jedzie w porozumieniu z hodowcą ?
Utopista widzi raj,
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
realista widzi raj plus węża.
Helmut Walters
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13064
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: KATOWICE młody Ogar Polski znaleziony 21.02.2016
Nikodem dostał na ten czas steryd i antybiotyk w kroplach, dostał tabletki na odrobaczenie. Tatuś pokochał synka bez opamiętania, myślę że niebawem przejdzie .
Olu, pies nie miał gdzie się podziać, więc tato go przyjął jako odpowiedzialny rodzic.Ola i Dunaj pisze: Rozumiem, że do do taty jedzie w porozumieniu z hodowcą ?