MA DOM! HUZAR ze schroniska w Łodzi

bea100

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: bea100 »

qzia pisze:Wpłacam 100 zł. Gdyby trzeba było więcej to dajcie znać. ...
:happy3: :zgoda: :szacun_1:

Dzwoniłam, dzisiaj Huzar nie będzie karmiony tak radził wet. Zapoznał się z dwójką psów u Ajlii (na razie) i jest wszystko w porządku. Ajlii mówiła, że Huzar jest bardzo grzeczny i spokojny. Ufnie daje się oglądać czy opatrywać.
Zobaczymy jak minie mu pierwsza noc...jak ja znam takie sytuacje, to nareszcie (na miękkim posłanku) przez jakiś czas biedak będzie odsypiał stres schronowy.
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: nulka »

Bea i dziewczyny ,super akcja !Bidula uratowany ! Teraz ,żeby znalazł szybko dobrych ludziów :prosze_1:
Bea wyslij mi konto na pw też stówę wpłacę
bea100

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: bea100 »

Nulka- :happy3: i baaardzo wielkie dzięki :szacun_1: :piwko:

Naprawdę, jesteście kochani wspaniali :szacun_1:

Wszystko będzie rozliczane co do zecika.
Teraz bym proponowała, byś Nulka wysłała zadeklarownae 100 na Fundusz ogarkowy (masz konto?), ja będę z niego brała dla Huzara i na pewno ta kasa trafi dla niego :P

Myślę, że taki piękny pies znajdzie swoich, ale najpierw musimy leczyć, zadbać, coś o nim wiedzieć bo musimy wiedzieć jakiego domu dla niego szukać :niewka:
bea100

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: bea100 »

Dobre wieści: z psiaka (cyt Ajlii) "z głową schowaną w ramionach i ogonem pod siebie"- mamy psa radosnego :happy3: Ajlii mówi, że jest dużo młodszy niż te 5 lat :P . Określiła Huzara jako cyt. "uroczego psa" :P
Huzarek szuka pieszczot i kontaktu z człekiem. Na ogrodzie- interesuje się wszystkim i z nosem przy ziemi. Na skaleczoną łapę nie kuleje a Ajlii mówi, że się to goi. Na razie chodzi w kołnierzu bo zaglądał na szwy.
W domu- czysty i grzeczny. Doskonale się zgadza z całym stadem u Ajlii (psy w różnym wieku i zdrowiu, samce, suki, szczeniak).
KasiaAniołek: ma apetyt i bardzo mu smakuje Acana :P
Z wieści innych: strasznie zarobaczony (ale to akcja jutro rano, bo to na czczo a dzisiaj się najadł)
Jutro planowana wizyta u weta. Po kastracji dostał antybiotyk, a to trzeba dawać co dwa dni, więc tak czy siak- trzeba do weta. Poza tym pokasłuje (nie mocno) ale wet musi go zbadać i to zaopiekować. Nie wiem, czy będzie brana krew- wg mnie raczej nie tym razem bo obraz mógłby być mylący.
W sumie- dobre mam wieści :marzyc_2:
Awatar użytkownika
Ewka
Posty: 3817
Rejestracja: poniedziałek 03 sty 2011, 19:12
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Błonie

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: Ewka »

I oby wszystko tak dobrze dalej się układało :prosze_1:
Byleby w sercu ciągle maj!
rita
Posty: 5
Rejestracja: sobota 17 wrz 2011, 20:27

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: rita »

Nie ma to jak dobre wieści.....wiedziałam,że to niezwykły pies :happy3: serdecznie pozdrawiam.
Awatar użytkownika
irie
Posty: 3550
Rejestracja: środa 14 paź 2009, 23:04
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: irie »

Piekny pies.
Super, ze ma juz taka dobra opieke :szacun_1: trzymam kciuki za niego :silacz:
Obrazek
Awatar użytkownika
kasianiolek
Posty: 831
Rejestracja: środa 16 wrz 2009, 21:50

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: kasianiolek »

Cieszę się, że Huzar "odżył", oby wszystko szło ku dobremu, czekamy na dalsze info.
Kasia, Huba i Huzar
Hodowla Ogarów Polskich z Zatrzebia
http://www.hodowlaogara.pl/
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13064
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: kasiawro »

Też mnie wieści cieszę, łapa to myślę że może być poważniejszy problem bo te pogryzienie... to pryszcz ;)
Zagaj wychowywany przez Pasje miał tego niekończącą się opowieść a wyrósł na ładne psa i nic nie widać :jezyk:
Trzymamy kciuki za dalsze losy!
bea100

Re: POMOCY! HUZAR schronisko Łódź

Post autor: bea100 »

Mam takie rozliczenie od Ajlii:

Wpływy:

150 zł - Bea100

180 zł - KasiaAniołek (na karmę dla Huzara)

= 330zł


Wydatki:

51 zł - opłata w schronisku (rachunek)

25 zł - kołnierz (paragon z lecznicy)

8,18 zł - świetlik do oczu (paragon z apteki)

183, 33 zł - karma acana 18 zł (paragon "elektroniczny" z krakvetu)

33 zł - paliwo na dojazd do schroniska i z powrotem

60 zł - aniprazol 10 tabletek/dawka na 3 dni (notatka z lecznicy, z pieczątką - dzięki temu jest taniej ok 15-25 zł)

= 361zł
.................................................................................................................................
Udało się zaoszczędzić na "flaszkach" dzięki pomysłowej Ajlii :brawo_1:
czyli na ten moment mamy długu: 31 zł ale dzisiaj wet wizyta przed nami....

(Ewka, jaką kwotę preznaczyłaś na pomoc Huzarkowi? Bo przyznam, że chętnie wyślę Ci numer konta bezpośrednio do Ajlii :prosze_1: , ona po prostu nie jest w stanie zakładać...)
ODPOWIEDZ