Allegro
Re: Allegro
Mały komentarz
Nie chcę tworzyć żadnych precedensów - nie moja intencja -a Fuksa dom jest w Siemianowicach Śląskich i tam mieszkają jego prawni opiekunowie a pies aktualnie przebywa Katowicach
Ja nie jestem decydentem - decydują wszyscy
Była to tylko propozycja - nie spotkała się z akceptacja- to tez rozumiem
Trzymam kciuki za dobre losy psiaka i szczęśliwy nowy dom , który zapewni mu miłość na jaka każde zwierzątko zasługuje
Nie chcę tworzyć żadnych precedensów - nie moja intencja -a Fuksa dom jest w Siemianowicach Śląskich i tam mieszkają jego prawni opiekunowie a pies aktualnie przebywa Katowicach
Ja nie jestem decydentem - decydują wszyscy
Była to tylko propozycja - nie spotkała się z akceptacja- to tez rozumiem
Trzymam kciuki za dobre losy psiaka i szczęśliwy nowy dom , który zapewni mu miłość na jaka każde zwierzątko zasługuje
Re: Allegro
Ewa, święte słowa
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Allegro
Ja też jeszcze tylko słówko.Ula pisze:Mały komentarz
Nie chcę tworzyć żadnych precedensów - nie moja intencja -a Fuksa dom jest w Siemianowicach Śląskich i tam mieszkają jego prawni opiekunowie a pies aktualnie przebywa Katowicach
Ja nie jestem decydentem - decydują wszyscy
Była to tylko propozycja - nie spotkała się z akceptacja- to tez rozumiem
Trzymam kciuki za dobre losy psiaka i szczęśliwy nowy dom , który zapewni mu miłość na jaka każde zwierzątko zasługuje
O wszystkim, co dotyczy Fuksa wiemy z trzeciej ręki. Z ogłoszeń w internecie, z relacji osób, do których dotarły pewne informacje. Nie mamy i nie mieliśmy w tej sprawie kontaktu z dotychczasowymi opiekunami ani z hodowcą. Nie prosili nas o pomoc. Nie uznali nawet za potrzebne umieszczenie na ogarkowie ogłoszenia o szukaniu domu dla Fuksa. Z tego właśnie powodu nie widzę możliwości pomocy w refundacji zabiegu - komu mielibyśmy to zaproponować? I z jakiego powodu? Nie naszą rzeczą jest wyręczanie właścicieli w ich obowiązkach w stosunku do swoich podopiecznych. Dobrze byłoby wiedzieć, co się będzie działo z Fuskem, ale czy to nam będzie dane? Zadałam takie pytanie osobie, która zamieściła ogłoszenie o szukaniu domu dla Fuksa na fb, w grupie ogaromaniacy i przyjaciele - ona też nie wie, czy dostanie informacje o dalszych losach Fuksa
Byleby w sercu ciągle maj!
Re: Allegro
BRAWO Ula za Twoje słowa .... Myślałam,że ludzie tutaj służą pomocą bez słów ,,błagalnych,,..
Trudno widocznie mamy podobne myślenie jeśli chodzi o pomoc zwierzakom... no cóż....
...powodzenia Fuksik - choć ostatnio tak niewiele Ci brakło i już pewnie dzisiaj byś mieszkał u fajnych człowieków przy boku innego ogara ....
Trudno widocznie mamy podobne myślenie jeśli chodzi o pomoc zwierzakom... no cóż....
...powodzenia Fuksik - choć ostatnio tak niewiele Ci brakło i już pewnie dzisiaj byś mieszkał u fajnych człowieków przy boku innego ogara ....
Re: Allegro
NEPO, Ula, nic nie stoi na przeszkodzie jeśli chcecie pomóc finansowo, już nieraz tak było że pies który nie kwalifikował się do pomocy z funduszu był wspomagany przez tych którzy czuli taką potrzebę. Na pewno poza wami znajdą się jeszcze chętni. Weźcie sprawy w swoje ręce.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Allegro
SarabandaNEPO, Ula, nic nie stoi na przeszkodzie jeśli chcecie pomóc finansowo, już nieraz tak było że pies który nie kwalifikował się do pomocy z funduszu był wspomagany przez tych którzy czuli taką potrzebę. Na pewno poza wami znajdą się jeszcze chętni. Weźcie sprawy w swoje ręce.
dziękuję za sugestie ; pewnie sama bym na to nie wpadła
Re: Allegro
Jestem za słowami Ewy .... to nie jest pies znaleziony, schroniskowy, fundacyjny, żeby na tym etapie pomagać ....
Ja wiem, że każdemu miłośnikowi rasy leży dobro psa na sercu ale chyba to nie jest tak marginalny przypadek, żeby "ratować" psa i fundować mu operację
Póki co jedno źródło podaje, że pies nadal mieszka w "swoim" domu a inne źródło, że pies przebywa na terenie Katowic ... to gdzie wkońcu on jest ? i co wiemy o tym psie, żeby pomóc znaleźć mu dom ? Bo jak na razie to chyba nikt nic nie wie a i kontaktu z właścicielami też nie ma, wszystko przez osoby trzecie, które wiedzą niewiele
Ja wiem, że każdemu miłośnikowi rasy leży dobro psa na sercu ale chyba to nie jest tak marginalny przypadek, żeby "ratować" psa i fundować mu operację
Póki co jedno źródło podaje, że pies nadal mieszka w "swoim" domu a inne źródło, że pies przebywa na terenie Katowic ... to gdzie wkońcu on jest ? i co wiemy o tym psie, żeby pomóc znaleźć mu dom ? Bo jak na razie to chyba nikt nic nie wie a i kontaktu z właścicielami też nie ma, wszystko przez osoby trzecie, które wiedzą niewiele
- aganowaczek
- Posty: 4360
- Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Koziegłówki
Re: Allegro
No i przede wszystkim nie ma sygnału od właścicieli, że chcą od nas pomocy w szukaniu psu domu
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136
Re: Allegro
Przede wszystkim nie wprowadzajmy niepotrzebnie napiętej atmosfery
"Tutaj" pomagano wielu psom i uważam, że jako forum rasowe nieźle działamy pod tym względem
Ja osobiście też uważam, że Ewka bardzo dobrze to opisała…My nawet nie wiem czy Ci ludzie chcą się podjąć takiej operacji i opieki nad psem po niej. No i nie zapominajmy, że hodowca Fuksa jest weterynarzem, więc myślę, że sam jest w stanie pomóc w tej sprawie.
a) Był to pies w schronisku – dla mnie oczywiste : zabieramy jako ogarkowo i operujemy.
b) Pies zmienia dom, nowy właściciel przejmuje opiekę, ale koszty zabiegu i opieki pozabiegowej go obecnie przerastają. Nie ma sprawy – jeżeli jest szansa na fajny dom jestem za!
c) właściciele wpadają w dołek finansowy, sytuacji ich po ludzku przerasta i wprost o tym informują.
"Tutaj" pomagano wielu psom i uważam, że jako forum rasowe nieźle działamy pod tym względem
Myślę, że to krzywdzące, bo „ludzie”, którzy napisali o tym, że nikt o pomoc nie prosił (czyt. Ewka )akurat są ostatnimi, którzy oczekują "błagań", żeby zareagować i pomóc. Chodzi przede wszystkim o jasność sytuacji, a tej brak. Właściciele się nie wypowiedzieli, nie do końca wiadomo gdzie pies jest (padają dwa miasta), nie do końca wiadomo jaki jest stan psa (czy to faktycznie po nieudanym zabiegu komplikacje czy wielomiesięczne zaniedbanie).NEPO pisze:BRAWO Ula za Twoje słowa .... Myślałam,że ludzie tutaj służą pomocą bez słów ,,błagalnych,,..
Ja osobiście też uważam, że Ewka bardzo dobrze to opisała…My nawet nie wiem czy Ci ludzie chcą się podjąć takiej operacji i opieki nad psem po niej. No i nie zapominajmy, że hodowca Fuksa jest weterynarzem, więc myślę, że sam jest w stanie pomóc w tej sprawie.
Ewka pisze: Byłabym całym sercem za pomocą w pokryciu kosztów zabiegu, gdyby Fuks był już w nowej rodzinie i gdyby była taka potrzeba, bo nowi opiekunowie nie byliby w stanie ponieść tego wydatku. Ale jak dotąd Fuks jest u swojej dotychczasowej rodziny i byłby to precedens, uważam, niedobry. .
To jest dla mnie sedno tej sprawy – Fuks ma właścicieli, a nic nie wskazuje, że właściciele są w trudnej sytuacji finansowej, nie to jest powodem oddania psa. Zagłosowałabym wszystkim co mam „za” ,gdyby :Ewka pisze:Nie uznali nawet za potrzebne umieszczenie na ogarkowie ogłoszenia o szukaniu domu dla Fuksa. Z tego właśnie powodu nie widzę możliwości pomocy w refundacji zabiegu - komu mielibyśmy to zaproponować? I z jakiego powodu? Nie naszą rzeczą jest wyręczanie właścicieli w ich obowiązkach w stosunku do swoich podopiecznych. .
a) Był to pies w schronisku – dla mnie oczywiste : zabieramy jako ogarkowo i operujemy.
b) Pies zmienia dom, nowy właściciel przejmuje opiekę, ale koszty zabiegu i opieki pozabiegowej go obecnie przerastają. Nie ma sprawy – jeżeli jest szansa na fajny dom jestem za!
c) właściciele wpadają w dołek finansowy, sytuacji ich po ludzku przerasta i wprost o tym informują.
Re: Allegro
EDIT: równocześnie z Anią pisałam.
Serdecznie wszystkich proszę o rozsądek w tej sprawie.
To co napisała NEPO "(...)Myślałam,że ludzie tutaj służą pomocą bez słów ,,błagalnych,,(...)" uważam za bardzo niesprawiedliwe. Nie raz, nie dwa, myślę, że idzie to w setkę razy, dawaliśmy dowody, że potrafimy pracować wspólnie i nieść skuteczną pomoc nawet w przypadkach wydawałoby się beznadziejnych.
Przypominam, że Fuks ma prawnych opiekunów, więc osoby, które uważają, że powinniśmy Fuksowi pomóc, bardzo proszę o wskazanie sposobu tej pomocy. Uważam, że pieniądze nie są żadnym problemem, bo jak każdy z ogarkowiczów wie, Fundusz ma się dobrze dzięki hojności wielu osób, także dzięki, m.in. Uli, która jest hojnym darczyńcą - to tak a propos sugestii SARABANDY o możliwości indywidualnej pomocy finansowej.
Serdecznie wszystkich proszę o rozsądek w tej sprawie.
To co napisała NEPO "(...)Myślałam,że ludzie tutaj służą pomocą bez słów ,,błagalnych,,(...)" uważam za bardzo niesprawiedliwe. Nie raz, nie dwa, myślę, że idzie to w setkę razy, dawaliśmy dowody, że potrafimy pracować wspólnie i nieść skuteczną pomoc nawet w przypadkach wydawałoby się beznadziejnych.
Przypominam, że Fuks ma prawnych opiekunów, więc osoby, które uważają, że powinniśmy Fuksowi pomóc, bardzo proszę o wskazanie sposobu tej pomocy. Uważam, że pieniądze nie są żadnym problemem, bo jak każdy z ogarkowiczów wie, Fundusz ma się dobrze dzięki hojności wielu osób, także dzięki, m.in. Uli, która jest hojnym darczyńcą - to tak a propos sugestii SARABANDY o możliwości indywidualnej pomocy finansowej.
Byleby w sercu ciągle maj!