NOWA USTAWA O OCHRONIE ZWIERZĄT

Awatar użytkownika
wladekbud
Posty: 608
Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 08:37
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Oleśnica/d-śląskie

Re: NOWA USTAWA O OCHRONIE ZWIERZĄT

Post autor: wladekbud »

Ola_Aria pisze:No O.K. Olu mogę się zgodzić, ale najłatwiej krytykować. Trzeba było się za to samemu zabrać :) Ja wolę taką, niż tą która jest obecnie.
Ale tu nie chodzi o krytykowanie dla samego krytykowania, tylko jak napisała AniaW, nie tworzenie kolejnego dokumentu, który nie będzie egzekwowany.
Właśnie przeczytałem ten projekt i też zauważyłem kilka punktów które dla mnie całkowice ją dyskwalifikują.

Skoro w Art. 46 p.1 jest napisane, że uśmiercanie zwierząt może być uzasadnione bezpośrednim zagrożeniem dla dziko żyjących, a Art. 47 p.3, podaje "Psy przebywające bez opieki i dozoru człowieka na terenie obwodów łowieckich w odległości większej niż 200 m od zabudowań
mieszkalnych i stanowiące zagrożenie dla zwierząt dziko żyjących, w tym zwierząt łownych, mogą być chwytane zgodnie z ogólnymi zasadami chwytania zwierząt bezdomnych
.", to jak dobrze rozumiem kwestia wyboru artylułu jest dowolna? (czy strzelamy, czy łapiemy)

I jeszcze druga rzecz. Zgodnie z Art.5 mam dużą szansę na utratę psa bo:
- pkt 13) trzymanie zwierząt na uwięzi lub w zamknięciu, które powodują uszkodzenie ciała zwierząt, cierpienie lub nie zapewniają możliwości niezbędnego ruchu dla danego gatunku - zamykam Burzę w klatce, która nie zapewnia możliwości niezbędnego ruchu, a akurat w tym punkcie nie ma zanaczonego, jak długiego czasu przetrzymywania to dotyczy (w dalszej części tego punktu jest napisane "(...) a także stałe trzymanie zwierząt na uwięzi lub w zamknięciu, które uniemożliwiają poruszania się zgodnie z naturą zwierzęcia" - i akurat ta część bardzo mi się podoba.
- pkt 3) używanie obroży z kolcami, urządzeń podduszających oraz elektrycznych lub chemicznych urządzeń do tresury - mamy obrożę zaciskową, którą można uznać za urządzenie podduszające.

Jasne, możesz mieć pretensje, że się czepiam, ale lepiej chyba wcześniej zauważyć punkty które mogą być problematyczne, niż potem stosować się do niejasnych przepisów.

Obecne przepisy są dość dobre, ale nieegzekwowane. Weźmy chociażby problem ze strzelaniem do psów. Przepisy ją jasne, ale ich interperatacja dowolna (chodzi o pkt. jakie trzeba spełnić, żeby odstrzelić psa). Gdbyby wszystko było egzekwowane, to po kilku incydnetach z psami zastrzelonymi tuż obok właściciela, problem zostałby rozwiązany.
"Whoever loveth me, loveth my hound." - Thomas More
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: NOWA USTAWA O OCHRONIE ZWIERZĄT

Post autor: wszoleczek »

Ja się nie znam na prawie, a tym bardziej na jego egzekwowaniu. Ale jeśli choć troszkę ta ustawa jest lepsza od poprzedniej, to może warto spróbować?
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 948
Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 07:28

Re: NOWA USTAWA O OCHRONIE ZWIERZĄT

Post autor: Agata »

To nie jest ustawa, tylko jej projekt, pisany w dobrej wierze przez pasjonatów, raczej nie prawników o odpowiednim poziomie warsztatu.Trzeba pamiętać, że żeby stał się obowiązującym prawem musi przejść ścieżkę legislacyjną. Wcześniej jako projekt obywatelski musi najpierw zdobyć 100 tys. podpisów, żeby w ogóle mógł być wniesiony do laski marszałkowskiej. I... może trafić do tzw. zamrażarki, bo nie ma określonego terminu, kiedy projekt jest przesyłany do I czytania. I co w ostatecznej wersji wyjdzie to jeszcze nie wiadomo, nad projektami pracuje mnóstwo ludzi i mogą go zmieniać w sposób dowolny, byleby była większość za. Projekt może być też odrzucony w I czytaniu itd. itd.
Poza tym jest to jest projekt, który nie wypływa z żadnej opcji politycznej, nie jest projektem poselskim czy prezydenckim. Myślę, że dla polityków nie jest to temat ważny na tyle, żeby znowu się nim zajmować. Poprzednia ustawa nie jest przecież wiekowa, ma dużo skromniejsze założenia i się nie sprawdza, więc ten projekt, idący dalej, chyba nie ma szans.
Co więcej, myślę, że tak myśli tez większość obywateli naszego kraju. Bo widzimy, jak niektórzy traktują zwierzęta a inni na to patrzą obojętnie. Trzeba zmienić świadomość społeczną, najlepiej do tego celu nadają się media, ale jakoś nie zauważam zmasowanego ataku promocji pozytywnych zachowań wobec zwierząt. Dlaczego? Bo to dla wielu wciąż "rzeczy" czy "narzędzia", nie istoty czujące. Również dlatego, że jakoś nikt nie ma w tym interesu politycznego czy finansowego i, co za tym idzie, nie ma odpowiedniego lobby, za którym stoi kasa. A zmiana postaw społecznych rzadko przebiega w piorunującym tempie, jest to raczej żmudny, obliczony na lata, proces.
Też mam zastrzeżenia co do treści tego projektu, mam wrażenie, że jest to spis grzechów wszelakich przeciw zwierzętom nakreślony przez ileś tam osób, które ktoś zebrał do kupy nie stosując żadnego sita.
Przepraszam, to co napisałam, jest bardzo "na gorąco" i bardzo chaotycznie, może pewnych rzeczy nie przemyślałam jak należy, ale potem mogę nie mieć czasu, żeby napisać cokolwiek.
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 948
Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 07:28

Re: NOWA USTAWA O OCHRONIE ZWIERZĄT

Post autor: Agata »

W dzisiejszej Rzeczpospolitej (papierowej) znalazłam na pierwszej stronie wzmiankę o innej inicjatywie ws. ustawy o ochronie praw zwierząt - nowelizacji obecnej ustawy, przy jednoczesnych spokojnych pracach na d projektem Koalicji, który omawiamy w tym wątku; członkowie tej grupy (lista jest naprawdę ciekawa ;))deklarują współpracę z Koalicją, ta podobno jest lekko zaskoczona ;)
http://zespoldlazwierzat.pl/?p=468" onclick="window.open(this.href);return false;
ODPOWIEDZ