Jak oswoić ogara z obcym kotem?

Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?

Post autor: qzia »

Tak sobie wyobrażam przyzwyczajanie bezkrwawe kota do ogara i odwrotnie. Można też przywiązać ogara do kaloryfera łańcuchem lub łazić za nim cały dzień i pilnować. Ja dużo pracuję i mam za słabe kaloryfery. Mam też kilka kocich znajd i psich też. Jakoś nigdy żadnego nie kopnęłam w d..pę.
Pozdrawiam Kasia
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?

Post autor: ogończyk »

A ja owszem! Co chwilę muszę kopać w d.. niewinne niczemu zwierzęta, bo wszystkich nie wykarmię. Za kogoś! Hodować znaczy brać odpowiedzialność. Masz kota? Na łańcuchu?!
Pzdr.
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Awatar użytkownika
weszynoska
Posty: 4959
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 13:21
Gadu-Gadu: 9111199
Lokalizacja: Leśniówka/Podkarpacie
Kontakt:

Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?

Post autor: weszynoska »

U nas kot jest od zawsze....razem z ogarami i chartem.

Niestety gończym nie ufam i nie zostawiłabym ich razem w pokoju...dopiero spłaciłam tv no i szkoda mi by było porozwalanych sprzętów :gleba:

Diuna obce koty goni, a naszego traktuje normalnie jak domownika, Bartnik po rocznej nieobecności w domu przywitał się z kicią jak z koleżanką..a Luna od małego kota lubi i razem śpią i się bawią.

Jak kotka zawitała do nas to Diuna miała już chyba 3 lata. Na początku pilnowałam jak oka w głowie, nie rusz nie wolno, zostaw...i smakołyk. Tak, że polubiła kota za smaczki :D

Kot ma zawsze zamkniętą barierke na tarasie jak biegają psy..po to, żeby zdążył się schronić jak któremuś coś głupiego do głowy przyjdzie. Nigdy nie zamykałam ani kota ani psa w klatce...myslę, że nie jest to dobry pomysł. Jesli się swoim psom nie ufa albo nie ma warunków na bezpieczne przebywanie to nie radziłabym kota...to żywe stworzenie, szkoda na nim eksperymentować.

Ale ogólnie..ogary nie są specjalnie na koty polujące...no chyba że właściciele szczują...niektórym podoba się taka zabawa ...kota kota... :evil:
http://weszynoska.blogspot.com" onclick="window.open(this.href);return false;
Obrazek
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?

Post autor: ogończyk »

Lata temu Znajomy miał Greyhounda. Nigdy w życiu nie widziałem tak sterylnych, profesjonalnych, błyskawicznych kocich zabójstw, jakie nałogowo uprawiał Egon! Startował, jak błyskawica, łapał pyskiem za łeb i dwa razy potrząsał głową. Po zawodach! Nosił kota. Zadowolony. :D Pzdr.
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?

Post autor: ania N »

Wilga - jaki koci zapach? Moja kotka nie ma zapachu wcale. :wow_3:

Początki pewnie będą trudne zwłaszcza jak kot się boi. Na razie wszystkie kontakty przeprowadzałabym pod kontrolą. I pomysł ze smaczkami znakomity. Ale tak naprawdę dużo zależy od kota. Jak pokaże że się nie boi, psy spasują. Ale jak będzie uciekał - to będą ganiać -przynajmniej na początku. :niewka:

Jak miałam wziąć kotkę do domu , położyłam ją najpierw na kolanach i dałam Fiordowi do obwąchania. Oboje wykazali zainteresowanie ale nie wrogość. To była miłość od pierwszego spojrzenia.

A Jurek jak do nas przybył to Fionka podeszła, obwąchała mu pysk, zajrzała pod ogon i tak go tym zaskoczyła że zapomniał że koty się gania. Ale obcy kot to świr totalny. :D
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?

Post autor: miszakai »

Cyga wrodziła się chyba w ciotkę Ajszę i nie zaufałabym jej sam na sam z kotem. Świnek morskich nie rusza, bo zna od małego ale koty ściga na potęgę. Może jakby jakiś jej się postawił i zaatakował to by oberwała i odpuściła. Na razie na stawiającego opór i prychającego ostrzegawczo jednak naciera :roll: Koty ją hipnotyzują; jak nie może ich dosięgnąć albo jak jest uwiązana wpatruje się jak w malowane wrota, totalny sfinks :)
Obrazek
Awatar użytkownika
kerovynn7
Posty: 370
Rejestracja: poniedziałek 06 cze 2011, 11:11
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Poznań

Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?

Post autor: kerovynn7 »

Dzięki za podpowiedzi :szacun_1: Kicia to chyba typ włóczykija - pół godziny temu została wyniesiona do altany na noc i przed chwilą juz do bramy dzwoniła trzyosobowa rodzinka odnosząc nasza kicię, która poszła w gości cztery domy dalej. Swoja drogą to ludzie bardzo spostrzegawczy są :wow_3: , kicia jest raptem u nas 2,5 dnia, ogólnie to kotów na osiedlu całe mnóstwo a od razu było wiadomo, ze to nasz :zdziw_5: . Próbuję go zostawić na noc w domu - z konieczności zamknięty w transporterku, żeby nocą do psów nie przyszedł. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Dwa razy już się kot z Robinem przez płotek widział z odległości metra. Robin spokojny, całkiem jakby futrzaka nie zauważał ( a może faktycznie nie widzi, skoro kot siedzi nieruchomo :mysl_1: ) za to kot warczał siedząc na moich kolanach.
Nie wiem w sumie czy to trzymanie w domu to dla kota dobre? A jeśli on woli być na dworze i łazić tam gdzie zechce? Da jakoś znać czy będzie "cierpiał w milczeniu" w domu?
Awatar użytkownika
endo
Posty: 2197
Rejestracja: piątek 01 paź 2010, 19:21
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kielce/MarzyszII

Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?

Post autor: endo »

Myślę, że da wam znać i to całkiem głośno ;) jak jest kotem wychodzącym, to nie usiedzi w transporterze całą noc, one w nocy polują. Nasz jest z nami przeszło dwa lata, ale chyba żadnej calej nocy nie spędził w domu :) Pozdrawiamy :hi_1:
Obrazek
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13064
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?

Post autor: kasiawro »

Ja właśnie proponowałabym aby kotkę wysterylizować, zrobić miejsce w tym pomieszczeniu w ogrodzie, tam dawać jeść aby mógł spokojnie jak nic nie upoluję się dożywić i wtedy będzie najszczęśliwszym kotem na świecie.
Pasia jak była sama obce koty jak nie uciekały były nie zauważalne w naszym ogrodzie, od kiedy Zagaj jest nakręca ją tak, że nie wyobrażam sobie kota mieszkającego z nami.
Awatar użytkownika
ogończyk
Posty: 1132
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 22:34
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Łopuchowa/Kosztowa
Kontakt:

Re: Jak oswoić ogara z obcym kotem?

Post autor: ogończyk »

A ja radzę, żebyś posłuchała co mówi Węszynoska, która więcej zapomniała niż ja się w życiu nauczyłem, albo Hania, która bezinteresownie i na odległość wyprowadziła na prostą psa na którym ja postawiłem krzyżyk. Z tymi Babami ja nie dyskutuję. Nie znam się. One się znają. :D
Pzdr.
"...Czasem, psy dojadają po nas. Czasami my po psach...."
ODPOWIEDZ