Nieproszenie goście w domu.
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13064
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Nieproszenie goście w domu.
Chyba już jestem znana na forum z problemem pt. Obcy w moim domu.
Przerabiałam mole, myszki, żabki i ryjówki i myślałam że już nic nowego nie będzie chciało mieszkać z nami.
Od tygodnia mamy mrówki (przedwiośnie na całego). Pojawiły się jakiś tydzień temu na jeden dzień i zniknęły na tydzień (był mróz). Teraz mam je od piątku i może macie jakieś dobre sposoby na nie, które nie zaszkodzą rybkom w tym samym pomieszczeniu (reszta ferajny jest w stanie zamieszkać w innym miejscu na czas wypraszania mrówek), rybki są nie do ruszenie .
Przerabiałam mole, myszki, żabki i ryjówki i myślałam że już nic nowego nie będzie chciało mieszkać z nami.
Od tygodnia mamy mrówki (przedwiośnie na całego). Pojawiły się jakiś tydzień temu na jeden dzień i zniknęły na tydzień (był mróz). Teraz mam je od piątku i może macie jakieś dobre sposoby na nie, które nie zaszkodzą rybkom w tym samym pomieszczeniu (reszta ferajny jest w stanie zamieszkać w innym miejscu na czas wypraszania mrówek), rybki są nie do ruszenie .
Re: Nieproszenie goście w domu.
Ja kiedyś wypłoszyłam octem spirytusowym. Smród straszny, na szczęście szybko odparowuje, no i nie śmierdzi na wieki wieków amen... niemniej wystarczająco długo, żeby mrówy sobie poszły...
Byleby w sercu ciągle maj!
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13064
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Nieproszenie goście w domu.
Odmian mrówek jest mnóstwo jak dla mnie to zwykłe nie wiem czy polne, nie faraonki
- Darek
- Posty: 145
- Rejestracja: piątek 28 lis 2008, 09:37
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Pyrlandia
- Kontakt:
Re: Nieproszenie goście w domu.
Kasia, nasz wspólny znajomy, niejaki Patrycjusz W. pracuje w Bros'ie - przedzwoń do niego, na pewno coś mają
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13064
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Nieproszenie goście w domu.
Dzięki Darku, zapomniałam że on z branżyDarek pisze:Kasia, nasz wspólny znajomy, niejaki Patrycjusz W. pracuje w Bros'ie - przedzwoń do niego, na pewno coś mają
Re: Nieproszenie goście w domu.
Kasiu, zostaw mrówki w (s)pokoju (albo kuchni); jeśli to są dzikie polskie mrówki, to one sobie wędrują z jednej półkuli na drugą i ot znaleźliście się na ich drodze (tak mi kiedyś powiedziała Ania od Zorki, a jest badaczką mrówek). Pójdą sobie za jakiś czas, gdzieś teraz pewnie migrują. Wszystkie środki chemiczne są szkodliwe dla organizmów żywych (do których się też i Wy zaliczacie) i nie ma szans na skuteczne wytępienie jednych bez szkody dla drugich. Faraonki są nieduże, jasnobrązowe, lekko przeźroczyste, gustują w resztkach jedzenia (słodkie, chleb, ciasto itp. zostawione w na wierzchu lub w nieszczelnych pojemnikach padają ich łupem). Są dużo trudniejsze do wytępienia, bo mieszkają właśnie w budynkach. Kiedyś miałam okazałą hodowlę w krochmalonej pościeli długo nie ruszanej z półki, ohyda ..........
Pozdrawiam
Bogna
Pozdrawiam
Bogna
- miszakai
- Posty: 4790
- Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
- Gadu-Gadu: 0
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
- Kontakt:
Re: Nieproszenie goście w domu.
Ja zareklamuję:
https://www.google.pl/search?q=p%C5%82y ... B640%3B480" onclick="window.open(this.href);return false;
Mi się te płytki sprawdziły nawet na faraonki. Kiedyś w wynajmowanym mieszkaniu wędrowały po ścianach a jak raz zostawiłam filety z mintaja do rozmrożenia to...
Zielona płytka - najpierw trochę czuć jej zapach ale wietrzeje a dla robali wyczuwalny;/
https://www.google.pl/search?q=p%C5%82y ... B640%3B480" onclick="window.open(this.href);return false;
Mi się te płytki sprawdziły nawet na faraonki. Kiedyś w wynajmowanym mieszkaniu wędrowały po ścianach a jak raz zostawiłam filety z mintaja do rozmrożenia to...
Zielona płytka - najpierw trochę czuć jej zapach ale wietrzeje a dla robali wyczuwalny;/
Re: Nieproszenie goście w domu.
Ja miałam mrówki w zeszłym roku chodziły po stole ,po podłodze ,okazało sie ,że to z choinki ,były w ziemi przyniesionej razem z choinka ,w tym roku tez było parę ,może właśnie z czymś lub w czymś przyszły?Może w kwiatkach ,które w lecie wystawiasz na taras?