Grzechy Kasiwro i może też innych ;)

[kasiawro]

Ty powinnaś odpowiedzieć za to co zrobiłaś na Euro Dog Show, a właściwie że nic nie zrobiłaś w tytule promocji rasy. Przesiedziałaś 4 dni schowana za ladą i zasłonięta słonecznikami . Widziałaś jak promowały się inne rasy, inne kluby, przedstawiciele innych krajów.
Cieszy mnie ,że znalazłaś cel w życiu- mierzenie ogarków. Jak zużyje ci się miarka to osobiście kupię ci nową „linijkę”, ołówek i kajecik.

Podobnie, jak Panie Nowaczek-Lorek i Sakławska - Badziukiewicz , które w Katowicach-2019 stały ze mną przy jednym ringu. Natomiast bardzo odważnie wypowiadacie się na forach i piszecie donosy na mnie do odzdziału,które nic nie dały wręcz przeciwnie.

[kasiawro]

Tak sobie myślę, skoro nic nie zrobiłam to chyba nie mam za co odpowiadać .
Mogę obiecać Ci, że następnym razem skrócę mocno słoneczniki aby się nie chować . Skoro byłam schowana to nic nie widziałam , ale następnym razem będę bardziej uważnie patrzeć jak promują się inne rasy i inne kluby. Na przedstawicieli innych krajów nie mam potrzeby zerkać.
Jeśli masz potrzebę inwestowania we mnie to proszę o cyrkiel bo tego nam brak.

[lusia]

Najwięcej do powiedzenia mają Ci co nic nie robili . ja osobiście uważam że sporo w kwestii promocji się działo i sądzę że wiele osób podzieli moje zdanie . może co poniektórzy nie byli przez wszystkie dni i na ten temat nie mają wiedzy. Na EURO było ciekawie , osobiście wielu zainteresowanym naszą rasą udzielałam informacji i poznałam fajnych ludzi i ich psiaki ( nie tylko ogary).Malkontenci niech się najpierw wykażą inicjatywą a potem wypowiadają.

[qzia]

Ale o co tu chodzi Jaka promocja? Na ilu wystawach za granicą i w ilu krajach była szanowna Marzenka czy inne promotorki rasy? W ilu krajach pokazywała ogary? Opowiadała o ogarach? Rozdawała ulotki? Ile set km przejechała w ramach promocji rasy? Nawet kurcze po psa czy sukę się nie ruszyła tylko trzeba było dowieźć. Będą mi tu grzechy wypominać.

[Leszek]

Taka ogólna refleksja. Ludzie są różni, podobnie jak posiadacze ogarów. Będąc z Amonem na wielu wystawach i klubowych spotkaniach się o tym przekonałem. Generalnie jednak myślę, że ci którzy bywają na tych imprezach promują rasę w odróżnieniu od tych którzy na forach dyskusyjnych głównie opowiadają o wadach ogarów i o tym co jeszcze można by zrobić (przeważnie na opowiadaniu kończąc ). Oczywiście mamy problemy w hodowli ogarów ale wiele, wiele mniej niż w innych rasach. Tak na marginesie, ponad 10 lat temu napisałem, wydałem i rozprowadziłem ulotkę o ogarach (może ktoś jeszcze pamięta), myślę że coś nowego by się przydało .

[kasiawro]

Taka ogólna refleksja. Ludzie są różni, podobnie jak posiadacze ogarów. Będąc z Amonem na wielu wystawach i klubowych spotkaniach się o tym przekonałem. Generalnie jednak myślę, że ci którzy bywają na tych imprezach promują rasę w odróżnieniu od tych którzy na forach dyskusyjnych głównie opowiadają o wadach ogarów i o tym co jeszcze można by zrobić (przeważnie na opowiadaniu kończąc ). Oczywiście mamy problemy w hodowli ogarów ale wiele, wiele mniej niż w innych rasach. Tak na marginesie, ponad 10 lat temu napisałem, wydałem i rozprowadziłem ulotkę o ogarach (może ktoś jeszcze pamięta), myślę że coś nowego by się przydało .

Info o ulotkach podjęłam w odpowiednim dziale Leszku - zapraszam i pozdrawiam.

[Betty]

Powiem Kasiu, że nie bardzo wiem o co chodzi Marzenie... Osobiście wraz z innymi promowałam ogary na głównym ringu podczas EDS. Nie byłam we wszystkie dni, ale nie mam poczucia, że rasa nie była promowana.