Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..

gryfna

Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..

Post autor: gryfna »

Jeśli już o filmie rosyjskim - dla mnie ogromnie ważny jest "Andriej Rublow" A. Tarkowskiego. Piękna opowieść o duchowej drodze artysty i świętego, ascetyczna w formie, a jakże pełna ekspresji. Ilekroć powracam do tego filmu - zawsze działa tak samo mocno. Arcydzieło! Polecam :)
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..

Post autor: dorob62 »

FILM
DZIŚ WYJĄTKOWO DWA ALE NIE MOGŁAM SIĘ OPRZEĆ:):)

In Bruges (2008) reż. Martin McDonagh
Polski tytuł: Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj.

Film Martina McDonagh to komedia, dramat i kryminał w jednym – zrealizowany w wyjątkowo przekonywujący sposób. W efekcie powstała produkcja oryginalna i – trudno znaleźć lepsze określenie – po prostu wariacka.
Scenariusz został napisany niezwykle sprawnie, bohaterowie nakreśleni wyraziście, cała historia wciąga od pierwszych minut. Naprawdę dawno nie widziałam filmu, w którym w przeciągu kilku minut można wybuchnąć śmiechem, zapłakać i znowu chichotać. Jest to bardzo dobra komedia z wyjątkowo wyrazistymi, kąśliwymi dialogami i ze świetnie skomponowaną fabułą.
Colin Farrell rewelacyjnie spisuje się roli komediowej, czy też komediowo – dramatycznej. Dziś w nocy został za rolę w tym właśnie filmie uhonorowany Złotym Globem.
„In Bruges” zachwyca pod względem realizacyjnym oglądamy bowiem świetne zdjęcia pięknych miejsc. Malownicze, średniowieczne miasteczko tworzy w filmie osobliwą, tajemniczą aurę.
Oprócz wspaniałych zdjęć zachwycająca jest również muzyka.

Gran Torino (2008) reż. Clint Eastwood

Bohaterem filmu jest Walt Kowalski, weteran wojny w Korei, człowiek o stalowej woli i konkretnych poglądach. Na skutek pewnych okoliczności zostaje wciągnięty do trudnej konfrontacji z własnymi zadawnionymi uprzedzeniami. A wszystko zaczyna się od klasycznego samochodu Kowalskiego - Gran Torino z 1972 roku.
Bohater to zrzędliwy starzec traktujący ludzi pogardliwie, bo wyznaje system wartości, który współczesnym ludziom (zwłaszcza jego rodzinie) jest obcy. Irytuje go, że są tak materialistyczni i interesowni, dlatego ich nie szanuje, dlatego jest zawiedziony całym współczesnym światem.
Walt Kowalski nie zmieniał się w czasie trwania filmu. Prawda jest taka, że od początku jest to pozytywna postać. Nie przyjmuje wyższości niektórych ras ludzi nad innymi, tylko co najwyżej uznaje wyższość mądrości nad ludzką głupotą.

Film polecam, jest świetny. Naprawdę świetny.
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
Danuta
Posty: 2304
Rejestracja: czwartek 23 paź 2008, 14:00
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Dębica

Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..

Post autor: Danuta »

dorob62 pisze:Mikołaj przyniósł mi pakiet dziesięciu arcydzieł kina radzieckiego na dwudziestu dwóch płytach....
Dorob czy jesteś w stanie podpytać Mikołaja z którego worka wydobył ten zestaw? ;)
Danuta i Lokis

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..

Post autor: dorob62 »

Hihi:) Worek nazywa się ęmpik. ale do dostania w Merlinie:) i w Empiku-on line.
http://www.empik.com/klasyka-kina-radzi ... d5040046,p" onclick="window.open(this.href);return false;
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
Danuta
Posty: 2304
Rejestracja: czwartek 23 paź 2008, 14:00
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Dębica

Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..

Post autor: Danuta »

Dzięki DoroMikołaju :hi_1:
Danuta i Lokis

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..

Post autor: dorob62 »

Zawsze do usług:)
Ja teraz zakupiłam sporo "swoich ukochanych" filmów więc w recenzjach będzie trochę nostalgicznych staroci:)
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..

Post autor: dorob62 »

TEATR
„KOMPANIA DROPSA”
Spektakl dla dzieci na motywach utworów Jana Brzechwy

Historia Tomka Dropsa, który wyrzucony z domu przez swych pięciu braci, wyrusza z grupą przyjaciół – Bocianem, Wiewiórką, Myszą, Ślimakiem i Stonogą na podbój świata. Próbując jakoś zarobić na życie, zakłada z nimi wędrowną kompanię teatralną. Ich pierwsze przedstawienie na rynku w Klimontowie – „Pan Soczewka na dnie oceanu” okazuje się wielkim sukcesem. Z pomocą biednym artystom przychodzi wszechwładny wojewoda…
Przygodowy spektakl muzyczny z przebojowymi piosenkami Piotra Rubika, Hadriana Tabęckiego, Grzegorza Turnaua, Jacka Mikuły, Włodzimierza Korcza, Janusza Stokłosy, Czesława Niemena, Jerzego Satanowskiego, Janusza Grzywacza, Andrzeja Korzyńskiego oraz Africa Simone’a. Bajkowa i niecodzienna scenografia mistrza Edwarda Lutczyna.
Spektakl o przyjaźni, szczęściu i spełnianiu marzeń. Spektakl wypełniony po brzegi pozytywną energią. Spektakl bez żadnych ograniczeń wiekowych. Spektakl jakiego dotąd nie było w Polsce. Spektakl, który odmieni Twoje życie…
/tekst z ulotki/
A teraz własna recenzja. Wesoło i naprawdę inaczej niż na większości przedstawień dla dzieci:) Ciekawie i ambitnie:) . Polecam.. to nie chałtura. Kinoteatr Bajka Warszawa.
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..

Post autor: dorob62 »

FILM
Kobiety (2008) reż. Diane English
Jest to ciepła opowieść o tym, jak uporządkowane życie głównej bohaterki zostaje wywrócone do góry nogami, gdy dowiaduje się ona, że jest zdradzana przez męża.
Koncertowo grają; Meg Ryan, Debra Messing, Eva Mendes, Jada Pinkett Smith, Candice Bergen, Bette Midler i Annette Bening.
Film porusza wiele trudnych tematów dotyczących kobiet. Stawia pytania, które zazwyczaj wolimy przemilczeć. Anoreksja, starzenie się i zmarszczki, rozwód, zdrada, zemsta, wybór między karierą zawodową a domem i macierzyństwem, czas przekwitania, kobieca przyjaźń i wiele, wiele innych. A wszystko to okraszone inteligentnym, ciętym dowcipem i bardzo trafnymi spostrzeżeniami natury psychologiczno-społeczno-obyczajowej.
Gatunkowo jest to zdecydowanie komediodramat.
„Kobiety” to film o kobietach, dla kobiet i zagrany tylko i wyłącznie przez kobiety. Na ekranie nie ma ani jednego mężczyzny!!! Ani przez chwilę.
Genialny film na babski wieczór. Co wcale nie znaczy, że mężczyźni nie powinni go zobaczyć. By zrozumieć:)
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..

Post autor: dorob62 »

KSIĄŻKA
"Szkoła dla mężów" Wendy Holden
Oto przykład książki, która, gdyby została przeniesiona na ekran, dałaby lekką i przyjemną komedię. Autorka stworzyła historię o żonie, mężu i dziecku. Wszystko byłoby w porządku, gdyby do akcji nie wkraczała teściowa. Ta ostatnia postanawia umilić życie córce, która oczywiście nie powinna męczyć się z biednym pracoholikiem, lecz tonąć w luksusie u boku nowego faceta. Rozwód wisi na włosku. Zagęszcza się sieć intryg, których motorem jest teściowa. Mark nie zamierza poddawać się bez walki. .Jednak jak się kocha, to się walczy. Bohater zapisuje się więc do szkoły dla mężów prowadzonej przez znaną psychoterapeutkę. Tylko czy to z pewnością wyjdzie mu na zdrowie?
Jest to romantyczna komedia pomyłek. Wesoła lektura na zimowe wieczory.
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Awatar użytkownika
dorob62
Posty: 1729
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 21:22
Gadu-Gadu: 7212705
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nieco kultury czyli o filmie, muzyce, książkach, teatrze i..

Post autor: dorob62 »

KSIĄŻKA
Ta, którą nigdy nie byłam - Majgull Axelsson
W jednym ze wschodnioeuropejskich miast zostaje znaleziony ciężko pobity mężczyzna. Półnagi, ze złamanym kręgosłupem trafia do szpitala, a ze Szwecji - jego ojczyzny - przyjeżdża pilnie wezwana żona, Mary Marie. Mężczyznę prawdopodobnie wyrzucono z okna, gdy był u prostytutki. Kiedy Mary Marie czuwa przy łóżku męża, rzeczywistość zaczyna jej płatać figle, kobieta nie wie już, co jest prawdą, a co wytworem jej wyobraźni. Czy z rozpaczy zamordowała męża w szpitalu, czy pozwoliła mu żyć? Czy za swój czyn musi odbyć długoletnią karę więzienia, czy po powrocie do domu ze sparaliżowanym mężem zajmuje się własną karierą, by wkrótce zostać ministrem? Opowiadane równolegle historie dwóch kobiet - Mary, szwedzkiej pani polityk, i Marie, więźniarki - które wszystko dzieli, a dziwnym trafem łączy ta sama przeszłość, stają się punktem wyjścia do oczyszczającej podróży. Majgull Axelsson powraca z intrygującą powieścią o rozdwojeniu jaźni, poszukiwaniu tożsamości i wyborach, które nieustannie jesteśmy zmuszeni podejmować, chociaż w każdej chwili mogą one skierować nasz los w najmniej oczekiwaną stronę /ze strony wydawcy/
Polecam tę i inne książki tej szwedzkiej pisarki i dziennikarki.
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
ODPOWIEDZ