Aga ! Ja bym jednak wzięła pod uwagę hotel Węszynoski albo Hani ,chociaż nie wiem jaki hotel ma Hania
,to w razie W byłabym spokojna
odebrałabym normalnego psa ,podobnie u Węszynoski psy się nie widzą ,poza tym są ogary i na prawdę duuuuży "wypas"
mam bardzo złe doświadczenia z hotelami
,przez taką moją naiwność straciłam psa amstaffa,miał być hotel + szkolenie ,odebraliśmy psa pokaleczonego ,pokornego ,potem był inny hotel dużo psów w hotelu ,ale echch,szkoda gadać
nie znam tego hotelu,ale w tych kojcach siedzą małe psy
,no i są trochę na siebie zdane
Jak byłaś już tam to napisz o Twoim wrażeniu !