Święta, święta, święta.....

[dorob62]

Królik wg Roberta:
1. Kupujemy królika ( surowy, mrożony ale lepsze udka niż combry, ale jak kto lubi)
2. Po oczyszczeniu z błonek (koniecznie) i podzieleniu na porcje, mięso szpikujemy wąskimi paskami uprzednio mocno schłodzonej i natartej papryką słoninki (jak zmarznięta to łatwiej ją kroić i nią szpikować). Na jedną porcję 2-3 kawałki słoniny.
3. Nacieramy królika octem balsamicznym (ale nie za dużo) oraz przyprawami wg uznania, polecamy: sól pieprz, zioła prowansalskie, przyprawa do dziczyzny, bazylia i jak kto lubi)
4. Tak przygotowanego królika ( w zamkniętym naczyniu) pakujemy do lodówki na noc.
5. Rano przekładamy królika do żaroodpornego naczynia, którego boki smarujemy smalcem a na dno wlewamy nieco (łyżka dwie) oliwy. Samego królika możemy z wierzchu też posmarować nieco smalcem
6. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni i wstawiamy królika na ok. 3 godziny ( w zamkniętym naczyniu). Od czasu do czasu podlewamy go tym co jest na dnie. Ewentualnie dolewamy nieco wody (ok. 100 ml.)
7. Królik gotowy wtedy, gdy mięso dobrze odchodzi od kości.
8. Można zrobić biały sos lub śmietanowy (który przygotowujemy oddzielnie) i polewamy mięso tuż przed podaniem na stół.

PALCE LIZAĆ!!!

[dorob62]

W Boże Narodzenie na obiad jest u nas kaczka....Oto przepis:
Piersi kaczki z jabłkiem i borówką

Składniki:
- piersi kaczki,
- 4 kwaśne jabłka,
- majeranek,
- czosnek,
- sól,
- 1 łyżka masła,
- mały słoiczek borówki do mięsa, najlepiej własnej roboty.

Jak przyrządzić?
1) Piersi myję i usuwam (jeśli są) pozostałości po piórach. Osuszam.
2) Siekam czosnek, mieszam z solą i majerankiem. Wcieram tę mieszaninę w piersi ze wszystkich stron. Układam w formie do pieczenia. Wkładam do lodówki nawet na 12 godzin (nie mniej niż 3-4 - jak się komuś spieszy)
3) Przed włożeniem do piekarnika do formy wlewam kilka łyżek wody oraz wkładam luzem 3-4 ósemki kwaskowego jabłka. Na wierzch mięsa kładę troszkę masła. Kaczkę piecze się w otwartym naczyniu.
4) Piekę przez 1 godz. w dobrze nagrzanym piekarniku (180-200 st. C). Po 20 min. pieczenia zaczynam regularnie zaglądać do mięsa i co 10 min. polewam je sosem, który się z niego wytapia. W miarę pieczenia robi się go coraz więcej. Mięso się kurczy i w brytfance jest coraz więcej miejsca; przewracam je raz na jedną, raz na drugą stronę. Jeśli skórka zanadto się przyrumienia, należy przykryć formę folią.
5) Czas pieczenia jest orientacyjny. Choć raczej się wydłuży, niż skróci. Wbity w mięso widelec powinien wchodzić miękko.
6) 20 min. przed planowanym końcem pieczenia mięsa wkładam do piekarnika do upieczenia (osobno) resztę jabłek. Jak je przygotować?
Wycinam gniazda nasienne tak, aby nie uszkodzić skórek. Z górnej części jabłka odcinam jeden pasek skórki. Do środka wkładam troszkę masła, a na to 1 łyżeczkę borówek. Układam tak przygotowane jabłka na folii z lekko podniesionymi brzegami. Spód lekko podlewam wodą. Wkładam do piekarnika. Powinny być gotowe razem z kaczką. Zdarza się, że są upieczone, a kaczka ciągle wymaga dopieczenia. Wyjmuję je ostrożnie z piekarnika, aby się nie zdefasonowały.
7) Po upieczeniu kaczkę wyjmuję z piekarnika. Zostawiam do ostygnięcia. Kroję, gdy jest zupełnie zimna.
Najpierw oddzielam od kości. Z jednej piersi mam dwa nieduże kawałki mięsa. Kroję je na skośne plastry, na tyle grube, by się nie rozlatywały. Wkładam z powrotem do brytfanki i przechowuję w chłodnym miejscu. Podgrzewam bezpośrednio przed podaniem. Tak samo robię z jabłkami.
Jak podawać?
Układam na półmisku kaczkę (lekko tylko podlewając ją sosem) i jabłka. Resztę sosu podaję oddzielnie w sosjerce. Oddzielnie podaję borówki. Najlepszym dodatkiem poza tym wydają się pieczone lub odsmażone ziemniaki. Najlepiej na tłuszczu z pieczenia kaczki, którego jest na ogół dużo. Dodatkowo można podać nieco podgrzane gruszki z kompotu.
Uwagi:
Po upieczeniu - zwłaszcza, gdy robimy to pierwszy raz - czeka nas przykra niespodzianka. Piersi, które zajmowały całą formę, nie wypełniają teraz nawet połowy miejsca. Niestety - kaczka bardzo się kurczy podczas pieczenia. Ja kupuję same piersi kacze.
SMACZNEGO.

[Aszemi]

Ja robię całą kaczkę w szarej renecie- idealnie się nadaje

[dorob62]

W drugi dzień Świąt lubię się pobawić w kuchni:
Krokiety ziemniaczano-orzechowe
Składniki :
50 dag ugotowanych i dokładnie rozgniecionych na miazgę ziemniaków
10 dag zmielonych orzechów włoskich
2 małe jajka
1 średnia cebula
1 łyżka masła
6 łyżek bułki tartej
sól
pieprz
1 łyżeczka ciemnego sosu sojowego ew. nieco posiekanej natki pietruszki
bułka tarta do obtaczania
olej do smażenia
Sposób przygotowania:
1. Cebulę drobniutko pokroić i usmażyć na złoto na maśle, pod koniec smażenia dosypa 2 łyżki bułki tartej i zrumienić ją razem z cebulą.
2. Ziemniaki (muszą być koniecznie ostudzone!) dokładnie wymieszać ze zmielonymi orzechami i cebulą. Dodać jajko, resztę bułki tartej, sól, pieprz, sos sojowy do smaku, natkę pietruszki i wyrobić gładkie, miękkie ciasto. Masa nie może być za twarda, ale jednocześnie musi się dać formować w małe ruloniki po obtoczeniu w bułce tartej.
3. Z ciasta formować nieduże, zgrabne krokiety w formie krótkich ruloników. Nie obtaczać ich za grubo bułką tartą, bo ma ona tendencje do przypalania się na patelni.
4. Krokiety smażyć z każdej strony na złoto, na płytkim oleju, na niezbyt dużym ogniu.
Łatwe z zrobieniu i smaczne:)

[nulka]

Zrobiłam z Waszego przepisu pieczarki zapiekane z rokpolem pycha ,mniam

A może macie coś wypróbowanego szybkiego na Sylwestra ?

[weszynoska]

i znowu święta

pierniczki upieczone?????

[BasiaM]

Ja w tym roku pierników nie robiłam
Po wczorajszych zakupach na chwilę obecną mam świąt dość

Jeszcze tylko śledzie zrobię i kapustę z grzybami ...
...i poznańskie kluski z makiem bo tu na śląsku tylko ja to jem

[hania]

Upieczone
A dzis będę piekła cynamonki i robiła pierwsze śledzie

[BasiaM]

...A dzis będę piekła cynamonki ...

Brzmi nieźle Może jakiś przepis

[kasiawro]

Ja śledzie zakupiłam w najlepszej wytwórni śledzia w kraju Doral (moja własna ocena) taka ciekawostka.
Mają przeróżne smaki i nie ma 3/4 cebuli a 1/4 śledzia i mieści się nad samym morzem w Kłodzku
Pierniki już czekają na choinkę, choinka czeka od 3 tygodni w szkółce na Tomka, a Tomek to chyba wiadomo.....