Strona 1 z 4

Gary, garnki, patelnie ...

: niedziela 15 mar 2015, 20:31
autor: SARABANDA
No dobrze, gotujemy, smażymy, ale w czym żeby zdrowo było.
Podzielcie się proszę uwagami na temat garnków z uwzględnieniem po pierwsze ich "zdrowotności" po drugie ceny po trzecie do jakiego typu kuchenek są przystosowane.

Re: Gary, garnki, patelnie ...

: niedziela 15 mar 2015, 21:34
autor: nulka
Gosiu z uwzględnieniem zdrowotność to najlepiej na surowo ,jak najwięcej :)
Wymieniam właśnie garnki na indukcję .Nie jest to najzdrowsze gotowanie ,ale szybkie ;)Był moment kiedy indukcje miałam wyrzucić i kupić zwykła płytę ceramiczną ,ale jednak szybkość wzięła górę .Najzdrowszy mam chyba garnek rzymski do pieczenia ,w dodatku duży ,dwie kaczki mieści .Garnki wymieniłam na jakieś w miarę normalne stalowe z kilkoma dnami i nie mogłam się oprzeć emalii olkuskiej ;) Jak się nauczę na kaflowej gotować to będzie podstawa ,tylko nie wiem jak z czasem będzie ? Może ktoś by się podzielił swoim doświadczeniem gotowania/pieczenia na takiej kuchni?

Re: Gary, garnki, patelnie ...

: niedziela 15 mar 2015, 21:40
autor: Ania W
Ja tam wolę wypowiadać się w kwestii co do garnków wkładać niż to jak one mają wyglądać. Mam zwykłe z grubym dnem( to ważne!), gotuję na elektrycznej zwykłej płycie...i tylko tyle wiem, że aluminium niezdrowe.
nulka pisze:Gosiu z uwzględnieniem zdrowotność to najlepiej na surowo ,jak najwięcej :)
Myślę, że z kaszami, makaronami, a dla mięsożerców także z mięsem byłoby trudno ;)

Re: Gary, garnki, patelnie ...

: niedziela 15 mar 2015, 22:14
autor: nulka
Myślę, że z kaszami, makaronami, a dla mięsożerców także z mięsem byłoby trudno ;)
To już nie jest takie zdrowe z wyjątkiem paru kasz ;)

Re: Gary, garnki, patelnie ...

: niedziela 15 mar 2015, 22:26
autor: SARABANDA
Też się zgodzę że nie wszystko na surowo :wow_3: , poza kaszami i mięsem, dużo warzyw trzeba niestety chociażby obgotować, poza tym wiele np marchew i pomidory mają więcej wartości właśnie po ugotowaniu. Ale nie w tym rzecz , pytam o Wasze doświadczenia i wiedzę w temacie.
Emalię bardzo lubię i chętnie bym używała ale mam kuchenkę ceramiczną.
Garnek rzymski - obcy temat, poproszę o rozwinięcie. Stosuję garnki z grubym warstwowym dnem i tu właśnie mam dylemat. Nigdy nie inwestowałam w droższe garnki i nie wiem czy warto. Te tańsze pomimo że pisze że stal 10/18 po jakimś czasie mają takie dziurki w dnie co znaczy że składniki przedostają się do pokarmu. Ostatnio po kupieniu garnka przeczytałam na ulotce że garnek służy do gotowania nie do przechowywania, bo w trakcie przechowywania ugotowanego dania właśnie dochodzi do reakcji ze ściankami. Są garnki produkowane ze stali chirurgicznej, te pewnie są odporniejsze ale czy warto?

Re: Gary, garnki, patelnie ...

: niedziela 15 mar 2015, 22:42
autor: BasiaM
Używam garnków firmy "steinbach" grube dno, ścianki też, gary nie do zdarcia ;)
Nawet jak coś się przypali to bardzo łatwo odchodzi.
O ile się nie mylę, garnki te są do wszystkich rodzajów kuchenek.

Do gotowania warzyw, ryb a nawet ryżu polecam parowar - zdrowo i smacznie :silacz:
Zamiast parowaru można użyć specjalnego pojemnika, do gotowania na parze w mikrofalówce.
Próbowałam i niczym się w smaku nie różni od jedzenia z parowaru.

Patelnie uznaję "tefal" i polecam, mają szeroki wybór albo szwajcarskie wyroby - nie do zdarcia.

Re: Gary, garnki, patelnie ...

: niedziela 15 mar 2015, 22:55
autor: SARABANDA
Basiu a jak długo używasz tych garnków? Nie robią się ubytki w dnie?
mikrofala jak dla mnie "niefizjologiczna" - jak indukcja ;)
parowara nie próbowałam

Re: Gary, garnki, patelnie ...

: niedziela 15 mar 2015, 23:13
autor: BasiaM
SARABANDA pisze:Basiu a jak długo używasz tych garnków? Nie robią się ubytki w dnie?
Jak napisałam garnki nie do zdarcia. Używam ich chyba 3 albo 4 rok i wyglądają jak nowe.
Żadnych ubytków, zarysowań, obtłuczeń KOMPLETNIE NIC.
A korzystam z nich codziennie, bardzo dużo gotuję nich i jestem na prawdę zadowolona.

Mikrofalę używam do rozmrażania - to główne zadanie tego sprzętu w moim domu a do gotowania w pojemniku wykorzystałam ją raz ;)

Parowar polecam, prosty w obsłudze, wciskasz enter ;) i możesz iść na spacer z psami a w tym czasie ryba z warzywami się zrobi sama :cwaniak:
No i bardzo, bardzo smaczne jedzenie :silacz: Warzywa mają zupełnie inny smak niż gotowane. W sensie - lepszy ;)

Re: Gary, garnki, patelnie ...

: poniedziałek 16 mar 2015, 08:40
autor: hania
Do ryżu, kasz mam maszynkę do gotowania ryżu, którą uwielbiam :marzyc: .
Patelnia najlepiej sprawdza mi się żeliwna, a do naleśników ceramiczna.
Garnki, które mam od lat i jestem bardzo zadolona to WMF.

Re: Gary, garnki, patelnie ...

: poniedziałek 16 mar 2015, 08:56
autor: BasiaM
hania pisze:Do ryżu, kasz mam maszynkę do gotowania ryżu, którą uwielbiam :marzyc:
hania jakiej firmy masz ten garnek ? Ja coś nie miałam przekonania jak oglądałam w sklepie :niewka:
Faktycznie się sprawdza ? ryż jest idealny ? itp ? Te garnki mają jakieś programy ?
I czy ryż do sushi gotuje Ci taki jak powinien być ? ;) Bo gdzieś widziałam garnek do gotowania ryżu do sushi ale coś mi się w to nie chce wierzyć :niewka: