Miot Samograj FCI (Ariane Nevdek, Egar Z Beskidzkich Wysp)

[EiMI]

No tak ale nie aktualna właścicielka ją napisała Przydomek został odziedziczony... a wiedza? Niekoniecznie...
Nie chciałam już dokładać, że w hodowli z takimi tradycjami... bla bla bla....

[BasiaM]

(...) Może Egar czeka już tylko na wpis do rodowodu, a forumowicze sobie tu strzępią języki?

Gdyby nawet ... to oceny do zdobycia uprawnień reproduktora liczą się po uzyskaniu 15-tego miesiąca życia.
Wpis do rodowodu "PIES REPRODUKTOR" można otrzymać po skończeniu 18 miesięcy.
Czyli przyjęto, że po skończeniu 18 miesięcy pies osiąga pełnoletność i jest "dorosły" więc może zacząć kryć.
Egar jak krył nie miał nawet 15 miesięcy więc tym samym ani jednej oceny doskonałej nie miał.

Aby pies otrzymał uprawnienia reproduktora musi spełnić kilka wymogów:

- być zarejestrowanym w ZKwP, wpisanym do PKR lub KW,
- ukończyć 18 miesięcy,
- po ukończeniu 15 miesięcy otrzymać co najmniej trzy oceny doskonałe od co najmniej dwóch różnych sędziów na minimum trzech wystawach, w tym jednej międzynarodowej albo klubowej.


Po jakiego grzyba są te wszystkie regulaminy ?

[EiMI]

Oj Basiu, wiem... Podpuszczam Krył nie mając 15 miesięcy... wystawia się co dwa tygodnie i to z samymi sukcesami.... Pojutrze skończy 16 miesięcy i może na początku marca puknie ostatnią wymaganą ocenę... a wpis to formalność No na taki warunek, że pies ma zdobyte uprawnienia, tylko nie wpisane to jeszcze bym przymknęła Choć wolałabym, żeby był "pełnoletni"

[BasiaM]

Oj Basiu, wiem... Podpuszczam

Wiem, że wiesz ale może inni nie wiedzieli

[EiMI]

Basia, nie żartuj... Jak ja wiem (taki ekspert), to chyba wszyscy wiedzą

No właśnie po jakiego grzyba regulaminy, jeśli łamią je ci, którzy je tworzą??? Przecież gdyby związek nie przystawał tak chętnie na omijanie przepisów, to i hodowcy nie byliby chętni do ryzyka...

Proponuję przenieść temat "łatwości" uzyskiwania warunków do tego stworzonego kiedyś wątku o trudnych tematach, a zapowiedź miotu oczyścić ze zbyt emocjonalnych komentarzy.
Wiem, że kwestia prawa nabywcy do wiedzy (a tu jest miejsce poszukiwań szczeniąt) była już poruszana...

[samograjka]

Anna Miłek
Zrezygnowałam z hodowli psów z powodów osobistych (nie umiem się pozbierać po śmierci męża). Przekazując przydomek dzieciom (synowi i Jego żonie) miałam nadzieję, że spotkają się wśród wielkiej rodziny ogaromanów z prawdziwie rodzinnym przyjęciem (tak było kiedyś.... życie niestety zweryfikowało moje poglądy na Ogarzą rodzinę - to jakieś odpryski bliskich sobie ludzi, który połączyła PASJA..... powtórzę PASJA!!!!!).
Jestem boleśnie zniezmaczona tonem, formą i... wyżywaniem się na bogu ducha winnych ludziach....
Swoje uwagi można było wyartykułować z klasą, której, jak widać zabrakło...
Wystarczyło grzecznie, z kulturą zapytać DLACZEGO tak a nie inaczej, DLACZEGO ten pies, a nie inny....
Po prostu ZADAĆ PYTANIE, bez emocji pełnej szyderstwa!!!


Jesteście żałośni.... sorry... tak Was postrzegam i... widzę, że rezygnując z prowadzenia hodowli dokonałam słusznego wyboru.
Żal mi tylko moich dzieci... że muszą przechodzić przez takie traktowanie.....

Mała podpowiedź:
A nie przyszło Wam do głowy, że ARIA ma już swoje lata jak na pierworódkę, że może mieć cieczkę rzadziej niż co roku, że to ostatni dzwonek, by urodziła zdrowe szczenięta.... i że dzieci chciały wybrać dla niej najlepszego (ich i nie tylko ich zdaniem reproduktora). Że nie planują więcej szczeniąt... tylko ten jedyny miot... i akurat ten wybór w ich odczuciu był jak najbardziej trafny????

Macie niezwykle wybujałą wyobraźnię... tyle insynuacji się pojawiło.... może zbierze je ktoś w punkty (ja nie mam na to czasu, muszę zarabiać na życie - może jednak w wolnej chwili uzbieram te PEREŁKI)).... najbardziej śmieszy mnie potraktowanie ARII jako suki DOŚWIADCZALNEJ, wykorzystanej niechlubnie przez sprytnego sędziego... do jakiego ABSURDU jeszcze jesteście w stanie dojść.....


Tyle mojego głosu w tej kwestii - zarejestrowałam się tylko dla napisania tego jedynego postu....

CO CZUJĘ????

Jest mi przykro, smutno, jestem zawiedziona, rozżalona i najnormalniej w świecie chce mi się płakać(żeby nie powiedzieć, że łzy same płyną)... myślałam, że na forum są INNI LUDZIE- tacy, jakich znałam z wcześniejszych lat - mili, przyjacielscy, życzliwi.....

[weszynoska]

Samograjko..nie płacz, sami narobiliście tego pasztetu...to nie my zdecydowalismy o kryciu małolatem bez uprawnień...

cóż...takie olewanie przepisów musi boleć....nas tez boli, że polecieliście na skróty. I to właśnie dlatego, że tworzymy tu na ogarkowie jakąś grupę, której na rasie zależy. Na dobrym imieniu pozostałych hodowców również.

Dzieci regulaminu hodowlanego nie czytały???? Gdzie w regulaminie pisze, że można sobie do woli go naciągać??

Spodziewaliście się przyklasku??

[qzia]

Forum jest po to, żeby każdy mógł powiedzieć co myśli. My nikogo nie obrażamy i też nie chcemy być obrażani. Każdy kto publicznie przyznaje się do łamania przepisów, musi spodziewać się nagany. Ja uważam, że jak ktoś bardzo chce i mu ogromnie zależy, bo coś tam. To ok ale po co się afiszować? Miot jest ok. Napisać, że się urodził ok. I na tym koniec. Szczeniakom bedzie wszystko jedno.
Albo zacząć od długiego wywodu dlaczego tak bo tak, a nie inaczej. Nie chwalmy się tym, że na początku robimy oszustw. Pies nie ma uprawnień i koniec. Na prawdę jest pełno równie ładnych i mądrych reproduktorów. Dbajmy o dobre imię rasy i nie puszczajmy miotów tak naprawdę lewych. A co jeśli pies nie zrobi reproduktora? Wolno Pani A to B tez będzie wolno. To po co nam ten cały Związek Kynologiczny?
Pozdrawiam Kasia

[samograj]

...

[miszakai]

Mała podpowiedź:
A nie przyszło Wam do głowy, że ARIA ma już swoje lata jak na pierworódkę, że może mieć cieczkę rzadziej niż co roku, że to ostatni dzwonek, by urodziła zdrowe szczenięta....

Data urodzenia: 20.05.2009 r.
No to faktycznie nie przyszło do głowy ...Suka nie ma nawet 3 lat

I proszę nie generalizuj w mailach: Wy, Wam, bo za dużo w tym emocji i na pewno brak obiektywizmu z uwagi na fakt, że hodowla została w rodzinie...

Bez urazy, Wasza decyzja; ja ze swojej strony życzę pieknych, zdrowych szczeniąt (ich dziadek to brat Cygarka ) ale to nie jest lukrowane forum; wyraziliśmy opinię, że jest różnica między przestrzeganiem regulaminu hodowli psów rasowych a nie złamaniem prawa przez Was, czyli uzyskaniem zgody na krycie(bo różnica jest...). To nic personalnego...Niektórzy wyrazili opinię i rozczarowanie praktykami Związku w takich sprawach. I tyle. Jestem na forum od początku i zawsze broniłam mówienia po prostu prawdy. To nie jakiś lincz ale komentarz na zapowiedź miotu. Należało opisać względy jakimi kierowaliście się przy tym kryciu w pierwszym zapowiadającym miot poście.
Może nie na rękę Wam, że w tym wątku ludzie komentują ale takie ryzyko było i trzeba teraz przyjąć to na klatę