Chciałam się przywitać ;-)

goha
Posty: 37
Rejestracja: sobota 13 paź 2018, 21:06
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Katowice

Chciałam się przywitać ;-)

Post autor: goha »

Witam.
Jestem Gosia, mieszkam w Katowicach i mam nadzieję, że jestem przyszłą właścicielką Ogara ;-) Chciałabym krótko opowiedzieć jak tu trafiłam i prosić osoby doświadczone w ogarzym świecie o pomoc.
Jakieś 1,5 roku temu zaczęliśmy się z mężem zastanawiać czy pomysł posiadania psa w przypadku naszej 4 osobowej rodziny jest realny, rozsądny i odpowiedzialny. Jesteśmy rodzicami pracującymi na cały etat, borykającymi się z wychowaniem 7 latki i 9 latka i do tego mieszkającymi w bloku!
Powoli zaczęliśmy rozpatrywać wszelkie za i przeciw. Po wielomiesięcznych naradach doszliśmy do wniosków:
- że dzieciaki są już na tyle duże że wiedzą dobrze jak delikatnie obchodzić się z zwierzakiem i może nawet trochę pomogą w opiece nad nim,
- że mieszkanie w bloku nie jest największym problemem (mieszkamy 50 m od wejścia do lasu, ok 300m do parku i do tego mamy dom w górach na pięknej, dużej i ogrodzonej działce na skraju lasu, który uwielbiamy i często najeżdżamy ;-) )
- praca na cały etat (to było nasze największe zmartwienie) - piesek wychodziłby na jakiś 15-30 minutowy spacer ok 6-6:30, a później ok 14:45 gdy ja wracam do domu i wtedy już cały boży dzień spędzałby rodzinnie ;-) - wypytywałam różnych znajomych, którzy posiadają psy że ich zwierzaki też tyle czekają na nich i podobno nie są bardzo nieszczęśliwe. Za jakieś 2-3 lata dzieciaki będą same chodziły do szkoły, więc czas kiedy będzie siedział sam się skróci.
- po pokonaniu oporu "czy" pojawiło się pytanie "jaki" i tu sprawa- wcale nie była prostsza, bo pragniemy przede wszystkim kochającego (i kochanego ;) ) przyjaciela rodziny, zarówno dla nas i dla naszych dzieci, który będzie mądry i łagodny (a przy okazji nie zje nam całej chałupy i nie trzeba mu będzie robić płukania żołądka 2 razy w tygodniu :lol: ), do tego chcemy psa, który będzie towarzyszem spacerów, wypraw po górskich szczytach i leśnych bezdrożach, a jednocześnie będzie niekłopotliwym sąsiadem dla naszych sąsiadów (których nie mamy za wielu i do tego jesteśmy ostatnim mieszkaniem w klatce, więc pod naszymi drzwiami już absolutnie się nikt nie kręci, więc nie będzie żadnych "pobudzających" hałasów co mam nadzieję ułatwi sprawę ) - czytałam o różnych rasach, ich charakterach, szkoleniu, wymaganiach (ja nigdy nie miałam psa, a mój mąż miał jako dziecko - co również było istotnym kryterium w wyborze rasy), przeglądałam strony schronisk, myślałam o kundelku, biłam się z myślami i w każdym przypadku coś było nie tak - już byłam prawie podłamana, że nie znajdziemy psiaka przy którym jednogłośnie przyklaśniemy w dłonie i powiemy "TO JEST TO" i pewnego dnia przez zupełny przypadek trafiłam na rasę, której w ogóle wcześniej nie rozpatrywałam, bo nie pojawia się w kategorii "10 najlepszych psów rodzinnych" itd i TOTALNIE SIĘ ZAKOCHAŁAM!!! I oczywiście to był ogar jeśli ktoś jeszcze nie zgadł;-)
Jest piękny, dostojny, polski!!!, mądry, przytulaśny, toleruje mieszkanie w bloku, jak mu się zafunduje odpowiednio dużo spacerów, lubi długie spacery, jest zdrowy, długowieczny, nieagresywny i podobno pięknie szczeka (nigdy nie słyszałam, ale mam nadzieję że to kwestia czasu!!!). Podczytuję od paru miesięcy to forum o wychowaniu, karmieniu, mieszkaniu w blokach itd i postanowiłam aktywnie się popytać, żeby naszą decyzję podjąć świadomie.

I tu moja prośba do Państwa w pomocy wyboru hodowli (hodowcy), która pomoże nam wybrać z miotu szczeniaczka (dziewczynę), która będzie dla nas najbardziej odpowiednia (a raczej my dla niej będziemy najbardziej odpowiedni). Nie jest dla nas istotne czy piesek będzie miał łatkę tu czy tam, oczko takie czy uszko takie, ale absolutnie najważniejszy jest dla nas charakter malucha, który powiększy naszą rodzinę, żeby był spokojnym, zrównoważonym towarzyszem rodzinny, który nie będzie się męczył czekając na nas te 8 godzin tylko spokojnie drzemał w oczekiwaniu na czekający go spacer po lesie po moim powrocie z pracy ;-)
I tu moje następne pytanie - myślałam, żeby wziąć malucha już do nas na początku marca (czyli musiałby rodzić się koniec grudnia/początek stycznia), bo wtedy w ramach przygotowań do egzaminu, będę siedziała na urlopie blisko 2 miesiące w domu, więc mogę trochę ze szmatą pobiegać po mieszkaniu i zasugerować, że lepiej sikać na zewnątrz ;-) Czy to jest dobry pomysł czy lepiej od razu maluchowi pokazać, że te parę godzin jednak nas nie ma w domu niż przyzwyczaić, że sielankowo siedzimy sobie razem, a później nagle po dwóch miechach - bach i zostaje sam! Do tego chciałabym skontaktować się z hodowcą już na etapie planowania miotu i prosić o pomoc w wyborze szczeniaczka, bo mam zaufanie, że dobry i doświadczony hodowca jest w stanie powiedzieć nam, który szczeniaczek będzie miał odpowiedni charakter, a nie chcę żeby "TEN JEDYNY NASZ piesek" trafił do innego domu, dlatego będę się czuła lepiej psychicznie, mając świadomość że hodowca już wypatruje w miocie "naszego" pieska od urodzenia ;-)
A już moim ostatnim z ostatnich marzeń, byłoby gdyby to była hodowla z południowej Polski, bo tak sobie pomyślałam, że fajnie by było jeszcze przed zabraniem szczeniaka, odwiedzić hodowlę, porozmawiać z hodowcą, poznać naszego pieska i jego mamę i dopytać o różne detale typu co mamy mieć przygotowane już w domu, kupione itd.

Bardzo proszę o jakieś rady/ sugestie / namiary na hodowlę i dziękuję, jeśli ktoś był w stanie dotrzeć do końca tego koszmarnie długiego posta i pozdrawiam serdecznie ;-)
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Chciałam się przywitać ;-)

Post autor: SARABANDA »

Witajcie, mieszkamy niedaleko od Katowic, w Będzinie, też w bloku, tzn ja i trzy ogarze dziewczyny i dajemy radę, chociaż taki domek w górach to nasze marzenie i na pewno ogara uszczęśliwi. W okolicy mamy dużo ogarków. Macie ochotę zobaczyć trzy może niezbyt reprezentatywne dla rasy dziewczyny to możemy się umówić. Mamy w planie odwiedzenie wybiegu dla psów w Parku Chorzowskim.
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
musia
Posty: 731
Rejestracja: sobota 14 lut 2009, 08:32
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Chciałam się przywitać ;-)

Post autor: musia »

Jeżeli znajdziecie chwilę czasu (od 22 października począwszy) zapraszam w poniedziałek do naszego oddziału w Katowicach. Jestem właściwie co tydzień i możemy pogadać o ogarach i gończych wszystkich. O ile ogarowcy tutejsi się nie odezwą i hodowcy nie przedstawią wam swoich miotów, w sekcji będzie czas na "obgadanie " hodowli i narybku. Może coś dobierzemy.

P.S. W najbliższy poniedziałek (jutro) mnie nie ma w związku.
"Zagraj ma ton niemal basowy.Śpiewak trochę wyższy i spełnia rolę barytonu. Lutnia ma piękny matowy głos, a Nutka najcieniej i najwyżej ciągnie. Wszystkie tworzą chór.
To jest myśliwski śpiew, w którym dźwięczy cała psia radość życia "
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8079
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Chciałam się przywitać ;-)

Post autor: BasiaM »

Witajcie :hi_1:
też mieszkam koło parku, pod lasem :mysl_1: Jeśli to to samo osiedle ( Ligota ? )to zapraszam do poznania moich dwóch ogarów : dziewczynę i chłopaka :psiako:
Możemy wspólnie nawet na spacer wyskoczyć, w lesie jestem codziennie
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Marzena i Czarek
Posty: 1491
Rejestracja: wtorek 03 maja 2016, 12:47
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: pod Częstochową

Re: Chciałam się przywitać ;-)

Post autor: Marzena i Czarek »

Witamy i życzymy trafnego wyboru. Pozdrawiamy z Częstochowy.
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7819
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Chciałam się przywitać ;-)

Post autor: qzia »

Serdecznie witamy na forum :zgoda: Ogar to dobry wybór dla dorastających chłopców lecz na razie to raczej są za mali (wagowo ;) ) żeby z tak dużym psiakiem spacerować samodzielnie. Trochę ogarków i hodowli macie na południu i na pewno znajdą się maluszki akurat dla Was.
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: Chciałam się przywitać ;-)

Post autor: aganowaczek »

Witamy
Napisałam wiadomość prywatną :-)
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

goha
Posty: 37
Rejestracja: sobota 13 paź 2018, 21:06
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Katowice

Re: Chciałam się przywitać ;-)

Post autor: goha »

musia pisze: niedziela 14 paź 2018, 13:31 Jeżeli znajdziecie chwilę czasu (od 22 października począwszy) zapraszam w poniedziałek do naszego oddziału w Katowicach. Jestem właściwie co tydzień i możemy pogadać o ogarach i gończych wszystkich. O ile ogarowcy tutejsi się nie odezwą i hodowcy nie przedstawią wam swoich miotów, w sekcji będzie czas na "obgadanie " hodowli i narybku. Może coś dobierzemy.

P.S. W najbliższy poniedziałek (jutro) mnie nie ma w związku.
Mówimy o Związku Kynologicznym na Kościuszki? Jeśli tak to w jakich godzinach w poniedziałki można wpaść? Pracuję na Mikołowskiej i mam tzw "rzut beretem" i chętnie bym wpadła porozmawiać o ogarach.
Pozdrawiam
goha
Posty: 37
Rejestracja: sobota 13 paź 2018, 21:06
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Katowice

Re: Chciałam się przywitać ;-)

Post autor: goha »

BasiaM pisze: niedziela 14 paź 2018, 14:12 Witajcie :hi_1:
też mieszkam koło parku, pod lasem :mysl_1: Jeśli to to samo osiedle ( Ligota ? )to zapraszam do poznania moich dwóch ogarów : dziewczynę i chłopaka :psiako:
Możemy wspólnie nawet na spacer wyskoczyć, w lesie jestem codziennie

My po sąsiedzku - Brynów os.Ptasie ;-) Kto spoza Śląska by pomyślał, że w Katowicach mamy tyle parków i lasów? A jest na prawdę w czym wybierać i wycieczki można robić sobie niemal nieskończenie długie :happy3: To lubię w moim mieście 8-)
Awatar użytkownika
musia
Posty: 731
Rejestracja: sobota 14 lut 2009, 08:32
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Re: Chciałam się przywitać ;-)

Post autor: musia »

goha pisze: poniedziałek 15 paź 2018, 18:06
musia pisze: niedziela 14 paź 2018, 13:31 Jeżeli znajdziecie chwilę czasu (od 22 października począwszy) zapraszam w poniedziałek do naszego oddziału w Katowicach. Jestem właściwie co tydzień i możemy pogadać o ogarach i gończych wszystkich. O ile ogarowcy tutejsi się nie odezwą i hodowcy nie przedstawią wam swoich miotów, w sekcji będzie czas na "obgadanie " hodowli i narybku. Może coś dobierzemy.

P.S. W najbliższy poniedziałek (jutro) mnie nie ma w związku.
Mówimy o Związku Kynologicznym na Kościuszki? Jeśli tak to w jakich godzinach w poniedziałki można wpaść? Pracuję na Mikołowskiej i mam tzw "rzut beretem" i chętnie bym wpadła porozmawiać o ogarach.
Pozdrawiam
Tak, Kościuszki 42.Sekcja grupy 6 w poniedziałki. Ja jestem 16:30-18:30. Zapraszam w przyszły poniedziałek.
"Zagraj ma ton niemal basowy.Śpiewak trochę wyższy i spełnia rolę barytonu. Lutnia ma piękny matowy głos, a Nutka najcieniej i najwyżej ciągnie. Wszystkie tworzą chór.
To jest myśliwski śpiew, w którym dźwięczy cała psia radość życia "
ODPOWIEDZ