Ogary poza naszymi granicami

Danusia
Posty: 590
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 16:06
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Ogary poza naszymi granicami

Post autor: Danusia »

Czyli to był drugi miot z 2006.06. 25. ZULA "z Matejówki"
hucuł
Posty: 311
Rejestracja: czwartek 23 paź 2008, 11:21

Re: Ogary poza naszymi granicami

Post autor: hucuł »

Danusia:
Beatko, nie zgadza mi sie pochodzenie BONY "z Matejowki". Patrzyłam w bazie rodowodwej i miot na B tj po TROPIE Olfactus i RADZIE Rokosz urodził się 2005. 02. 05. Drugi miot jest jest po GRAJKU "Olfactus: i RADZIE ur 2006. 06. 25. Miot drugi tej samej suczki nie moze byc na tą sama literę.
Wszystkie mioty tej suczki MOGĄ być na tą samą literę.
Danusia
Posty: 590
Rejestracja: sobota 18 paź 2008, 16:06
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Ogary poza naszymi granicami

Post autor: Danusia »

Dzięki, juz wszystko jasne, oby maluchy za oceanem dobrze się chowaly.
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Ogary poza naszymi granicami

Post autor: hania »

hucuł pisze:Danusia:
Beatko, nie zgadza mi sie pochodzenie BONY "z Matejowki". Patrzyłam w bazie rodowodwej i miot na B tj po TROPIE Olfactus i RADZIE Rokosz urodził się 2005. 02. 05. Drugi miot jest jest po GRAJKU "Olfactus: i RADZIE ur 2006. 06. 25. Miot drugi tej samej suczki nie moze byc na tą sama literę.
Wszystkie mioty tej suczki MOGĄ być na tą samą literę.
Mogą :)
Nawet wszystkie mioty w hodowli mogą (np Tuhanów).
Ale tu chyba było tak, że pierwszy był B a drugi Z.
Maciej Osiński
Posty: 266
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 14:38

Re: Ogary poza naszymi granicami

Post autor: Maciej Osiński »

jakie ładne :) Takie polskie choć amerykanskie :)
"Zastanawiałeś się kiedyś, co one o nas muszą myśleć? No popatrz tylko - wracamy ze spożywczego z niesamowitą zdobyczą: kurczakiem, wieprzowiną, połową cielaka. Muszą myśleć, że jesteśmy najlepszymi myśliwymi na świecie!"
Awatar użytkownika
carmen
Posty: 763
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 09:18
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: koło Żywca

Re: Ogary poza naszymi granicami

Post autor: carmen »

ciekawe czy w USA któreś ogary są wystawiane?
Określ swoją wizję przyszłości. Zastanów się jaka jest jej cena? Postanów, że ją zapłacisz...
samograj

Re: Ogary poza naszymi granicami

Post autor: samograj »

A czy zapoczatkowanie czeskiej linii ogara polskiego przez OCHOTNĄ vel BOOGIE SamograjFCI tyż można tu wrzucić???
Niebawem w Czechach urodzi się (najbliższe plany hodowlane to skojarzenie OCHOTNEJ z MACHONIEM, bratem MAKA) pierwszy ogarzy miot---> mam zamiar mieć pierwszego importa ogara do Polski!!!

U nas:
Obrazek

I w Czechach - jeszcze niezgrabny podrostek ale utytuowany - no cóż zgarnia wszystko, bo jest jedna :jezyk_3: ma już tytuł Victory of club- na klubówce, kilka CAJC i BOB na miedzynarodowych.
Latem była dość jasna (sporo za jasna moim zdaniem, ale ponoć na jesień zmieniła kolor... jak to kobieta ;) niestety nie dysponuję zdjęciami, ale wybieramy się z MagdąM do KESLA w odwiedziny do OCHOTNEJ to porobimy aktualne fotki)

Obrazek

Obrazek
bea100

Re: Ogary poza naszymi granicami

Post autor: bea100 »

Samograjko- trzymam kciuki za Ochotną i cieszą mnie jej sukcesy oraz fajne plany hodowlane na przyszłość. Jak widzę- zamierzasz kontynuować hodowlę Samograj i to mnie najbardziej ucieszyło :happy3:
bea100

Re: Ogary poza naszymi granicami

Post autor: bea100 »

A oto Tola (teraz ma 4,5 mc)- nasza Amerykanka (Kmicic/Zula)

(Zdjęcie od opiekunki- Sue)
Załączniki
Picture 021.jpg
Picture 021.jpg (59.96 KiB) Przejrzano 924 razy
samograj

Re: Ogary poza naszymi granicami

Post autor: samograj »

Muszę wam to pokazać. Ochotna trafiła na niesamowitego pasjonatę :
http://www.ogarypolskie.com/aktualnosci.htm" onclick="window.open(this.href);return false;

Kesl jest w nią zaptrzony dla Niego to "number one".
Fajnie pisze o ogarach - trochę jest nieścisłości, ale...możemy mu to wybaczyć 8-)
ODPOWIEDZ