JAK PROMOWAĆ OGARA POLSKIEGO????
Re: JAK PROMOWAĆ OGARA POLSKIEGO????
I mojego Ale u nas ogarów jak na lekarstwo i na szczęście wszystkie w dobrych rękach. Chyba, że są jakieś tajemnicze NN-y, o których dopiero świat usłyszy.
A może zamiast tworzenia fanklubów wskrześmy klub i zajmijmy się intensywniej tym, co już jest?
A może zamiast tworzenia fanklubów wskrześmy klub i zajmijmy się intensywniej tym, co już jest?
- Żaneta
- Posty: 229
- Rejestracja: piątek 14 lis 2008, 11:40
- Gadu-Gadu: 6116854
- Lokalizacja: Maciejowa/Ciężkowice
Re: JAK PROMOWAĆ OGARA POLSKIEGO????
Zgadzam się z tym w 100% i muszę przyznać, że spotkałam się z podobnym zdaniem na wystawie.Józef pisze:Oczywiście że chore. To że Ogar może polować ale i może być dogoterapeutą (wiadomo, nie każdy) to jest wspaniałe i trzeba to podziwiać w tej rasie, a nie potępiać polujących albo wieszać na haku niepolujących.Asiun pisze:dorob62 pisze:To jest jakieś chore dla mnie
A innych jeszcze wyzywać od kanapowców. Wiem o czym mówię - mnie na jednej wystawie podszedł taki gburek - myśliwek, piesek mu się spodobał, no to musiał coś powiedzieć. No to powiedział: "co? kanapowiec pewnie?" Nie widziałem żeby miał Ogara przy nodze. Są ludzie i ludziska.
Przy domu psy szczekają , w kniei zaś grają.
Re: JAK PROMOWAĆ OGARA POLSKIEGO????
Dorob odpiszę, jak znajdę chwilkę.
Każdy weekend to polowanie.
Pytanie proste, odpowiedź rzeka.
Każdy weekend to polowanie.
Pytanie proste, odpowiedź rzeka.
Re: JAK PROMOWAĆ OGARA POLSKIEGO????
Zgadzam się z tym w 100% i muszę przyznać, że spotkałam się z podobnym zdaniem na wystawie.[/quote]Żaneta pisze:...A innych jeszcze wyzywać od kanapowców. Wiem o czym mówię - mnie na jednej wystawie podszedł taki gburek - myśliwek, piesek mu się spodobał, no to musiał coś powiedzieć. No to powiedział: "co? kanapowiec pewnie?" Nie widziałem żeby miał Ogara przy nodze. Są ludzie i ludziska.
A co? Lepszy na ogar na łańcuchu przy byle budzie? Kontakt mający z człekiem jak przyjdzie mu rzucić byle ochłap? Spuszczany tylko jak potrzebny na polowanie? Wiecznie głodny bo lepiej poluje? Nawet jak sam rodowodowy to kryty czy kryjący bezpapierowo byle użytkowo? Wiemy, znamy.
Są co prawda myśliwi, gdzie pies ma swój kąt w domu i swoje miejsce w sercu i w rodzinie a i kanapy mu też nie obce. Ale taki ktoś to by nie odezwał się w ten sposób.
Jest jeszcze coś o czym tu nikt nie napisał. Ogary w polujących rękach są zazwyczaj stracone dla rasy. Nie są wystawiane, nikt nie robi im uprawnień bo nikomu się nie chce, bo po co. Są co prawda wyjątki od tej reguły ale takie jaskółki nie czynią wiosny bo to margines.
Rozmawiałam z wieloletnim hodowcą, który już nigdy nie sprzeda ogara żadnemu myśliwemu. Bo mu szkoda tych "straconych" psów z jego hodowli i tyle. Pomijam już marne zazwyczaj warunki w jakie trafiły te psy. I jeszcze to, że były potem rozmnażane bezpapierowo byle użytkowo, jak to między kolesiami myśliwymi, gdzie papiery się zupełnie nie liczą. I to jeszcze dobrze jeśli było to krycie między czymś ogaropodobnym...a nie posokowcem czy chartem...Przykro pisać. Ten hodowca na koniec mi powiedział, że woli oddać szczeniaka nawet za darmo byle do miasta...
Ostatnio zmieniony sobota 29 lis 2008, 23:17 przez bea100, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: JAK PROMOWAĆ OGARA POLSKIEGO????
bea100
Chyba już Ci pisałam że Cię kocham????
Chyba już Ci pisałam że Cię kocham????
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Re: JAK PROMOWAĆ OGARA POLSKIEGO????
Mocne ale prawdziwe...Na szczęście są te wyjątki...bea100 pisze:A co? Lepszy na ogar na łańcuchu przy byle budzie? Kontakt mający z człekiem jak przyjdzie mu rzucić byle ochłap? Spuszczany tylko jak potrzebny na polowanie? Wiecznie głodny bo lepiej poluje? Nawet jak sam rodowodowy to kryty czy kryjący bezpapierowo byle użytkowo? Wiemy, znamy.
Są co prawda myśliwi, gdzie pies ma swój kąt w domu i swoje miejsce w sercu i w rodzinie a i kanapy mu też nie obce. Ale taki ktoś to by nie odezwał się w ten sposób.
Jest jeszcze coś o czym tu nikt nie napisał. Ogary w polujących rękach są zazwyczaj stracone dla rasy. Nie są wystawiane, nikt nie robi im uprawnień bo nikomu się nie chce, bo po co. Są co prawda wyjątki od tej reguły ale takie jaskółki nie czynią wiosny bo to margines.
Rozmawiałam z wieloletnim hodowcą, który już nigdy nie sprzeda ogara żadnemu myśliwemu. Bo mu szkoda tych "straconych" psów z jego hodowli i tyle. Pomijam już marne zazwyczaj warunki w jakie trafiły te psy. I jeszcze to, że były potem rozmnażane bezpapierowo byle użytkowo, jak to między kolesiami myśliwymi, gdzie papiery się zupełnie nie liczą. Przykro pisać. Ten hodowca na koniec mi powiedział, że woli oddać szczeniaka nawet za darmo byle do miasta...
http://www.ogarpolski.strefa.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.
Re: JAK PROMOWAĆ OGARA POLSKIEGO????
Może i mocne (nóż się babci w kieszeni otwiera i tak się hamowała ) .Józef pisze:Mocne ale prawdziwe...Na szczęście są te wyjątki...
A tych "wyjątkowych" myśliwych ogromnie cenię i szanuję. Idą pod wiatr. Zadają kłam temu o czym mówi środowisko, że dzisiejsze ogary są użytkowo do niczego. Promują ogara poprzez czyn i wyniki. Poprzez to- wymuszają szacunek dla ogara. Dbają o swoje psy i o rasę w pełnym tego słowa znaczeniu. Wystawiają i robią swoim psom uprawnienia. Wbrew temu co wokoło. I za to kapelusze z głów!
PS Dorob62
Ostatnio zmieniony sobota 29 lis 2008, 23:53 przez bea100, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: JAK PROMOWAĆ OGARA POLSKIEGO????
A porozumienie jakieś co do metod promocji powstało? Czy każdy orze jak może?
http://www.ogarpolski.strefa.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.
Re: JAK PROMOWAĆ OGARA POLSKIEGO????
Ja orzę jak możę:)
"Pies może nauczyć małego chłopca wierności, wytrwałości oraz tego, żeby przed snem zakręcić się trzy razy w miejscu" - Robert Benchley
Re: JAK PROMOWAĆ OGARA POLSKIEGO????
Hm... Pospolite ruszenie też metoda. I taka staropolska Każdy szlachcic Królem w swojej zagrodzie No i nie grozi nam w Ogarkowie potop szwedzki żadnych regularnych legionów zawodowych, bo i po co miałyby nas topić.
Ale.... wczoraj na łączce pewien Pan co był pod lasem z Labkiem mnie zaskoczył.... (to druga osoba odkąd pojawiam się z Kusym między ludźmi (nie licząc wystaw) - a się gęsto pojawiam od roku) "Czy to jest Ogar?" zapytał. A ja wytrzeszcz z zaskoczenia Dalej już było normalnie - nic o rasie nie wiedział. Ale TV dużo ogląda, mówił - spacerki z pieskiem i telewizorek po pracy i w weekendy. Słuchał z zainteresowaniem nieudawanym.
Ale.... wczoraj na łączce pewien Pan co był pod lasem z Labkiem mnie zaskoczył.... (to druga osoba odkąd pojawiam się z Kusym między ludźmi (nie licząc wystaw) - a się gęsto pojawiam od roku) "Czy to jest Ogar?" zapytał. A ja wytrzeszcz z zaskoczenia Dalej już było normalnie - nic o rasie nie wiedział. Ale TV dużo ogląda, mówił - spacerki z pieskiem i telewizorek po pracy i w weekendy. Słuchał z zainteresowaniem nieudawanym.
http://www.ogarpolski.strefa.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.
STANOWCZE "NIE" DLA PRAKTYKI ROZMNAŻANIA OGARÓW POLSKICH Z ENTROPIĄ! - KONSEKWENCJI ŁAMANIA NORM FCI NA WYSTAWACH PSÓW RASOWYCH W POLSCE.