Portrety psa - ogar polski -moje pastelowe

Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Portrety psa - ogar polski -moje pastelowe

Post autor: Ania W »

Ania W pisze:
Orsa pisze: Z sympatii do ogarów, niech to będzie 300zł (czas, materiały, koszty przesyłki)
Wieczorem wstawię na bazarkowo trzy obrazy: Łozę, Czujnego Rozmaryna, Orawę z miłością w oczach.
Za jeden, czy to kwota za tę wystawianą serię?
Puk, puk...Można prosić o odpowiedź?
Bo ja bym dwa zalicytowała, ale nie wiem czy mnie stać :niewka:
Orsa
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek 24 lut 2014, 22:12

Re: Portrety psa - ogar polski -moje pastelowe

Post autor: Orsa »

już, już ....

:zdziw_4: Dlaczego technika i problemy są kompatybilne ? :mysl_1: prawo Murphy'ego ?
A co do pytania, to za jeden.
Orsa
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek 24 lut 2014, 22:12

Re: Portrety psa - ogar polski -moje pastelowe

Post autor: Orsa »

"...śpiąca na pomoście"
2014-03-01 2014-03-01 015 018.JPG
2014-03-01 2014-03-01 015 018.JPG (85.7 KiB) Przejrzano 1998 razy
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: Portrety psa - ogar polski -moje pastelowe

Post autor: SARABANDA »

:marzyc_2: :marzyc_2: :marzyc_2: śliczny
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Portrety psa - ogar polski -moje pastelowe

Post autor: Ania W »

Orsa pisze:już, już ....

:zdziw_4: Dlaczego technika i problemy są kompatybilne ? :mysl_1: prawo Murphy'ego ?
A co do pytania, to za jeden.
To ja mam propozycję, żeby wklejać taką informację w pierwszy poście. Bo w moim przypadku, to znacząco zmienia postać rzeczy...Orawka będzie musiała poczekać, bo Łoza ma pierwszeństwo "po starszeństwie" :roll: .
Myślę też, że skoro większość pieniędzy pójdzie na Twoje konto to może jakoś rozwiązać to, żeby wszystko nie szło na fundusz ogarkowy i potem z powrotem do Ciebie, bo to chyba niepotrzebnie komplikuje sprawę. Tylko nie bardzo wiem jak :mysl_1:
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Portrety psa - ogar polski -moje pastelowe

Post autor: miszakai »

Ania W pisze:To ja mam propozycję, żeby wklejać taką informację w pierwszy poście. Bo w moim przypadku, to znacząco zmienia postać rzeczy...Orawka będzie musiała poczekać, bo Łoza ma pierwszeństwo "po starszeństwie" .
Myślę też, że skoro większość pieniędzy pójdzie na Twoje konto to może jakoś rozwiązać to, żeby wszystko nie szło na fundusz ogarkowy i potem z powrotem do Ciebie, bo to chyba niepotrzebnie komplikuje sprawę. Tylko nie bardzo wiem jak
Tylko jeśli 300 to kwota dla Orsy a nadwyzka ma isć na fundusz to cena minimalna powinna być powyżej, np. 340-350 pln, tak, żeby zawsze jakaś część ceny była darowizną na fundusz od kupującego. Z uwagi na względnie wysoką cenę większość będzie kupowana po cenie wywoławczej i jak minimum będzie kwotą dla artystki może być tak, że na fundusz nie pójdzie nic. Dobrze rozumiem?
Obrazek
Awatar użytkownika
Ula
Posty: 993
Rejestracja: środa 14 wrz 2016, 10:38

Re: Portrety psa - ogar polski -moje pastelowe

Post autor: Ula »

Myślę też, że skoro większość pieniędzy pójdzie na Twoje konto to może jakoś rozwiązać to, żeby wszystko nie szło na fundusz ogarkowy i potem z powrotem do Ciebie, bo to chyba niepotrzebnie komplikuje sprawę. Tylko nie bardzo wiem jak :mysl_1:
Ja wpłaciłam na konto podane przez Orsę na priv ( o co poprosiłam) kwotę Jej należną a resztę z deklarowanej kwoty na Fundusz :)
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13064
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Portrety psa - ogar polski -moje pastelowe

Post autor: kasiawro »

"...śpiąca na pomoście" - uwielbiam to ujęcie, aż oczy mi się spociły :cry: .
Pięknie wyszło, Dziękuję!!!
Orsa gratuluję talentu kolejny raz i czekam cierpliwie na licytację.
miszakai pisze: Tylko jeśli 300 to kwota dla Orsy a nadwyzka ma isć na fundusz to cena minimalna powinna być powyżej, np. 340-350 pln, tak, żeby zawsze jakaś część ceny była darowizną na fundusz od kupującego. Z uwagi na względnie wysoką cenę większość będzie kupowana po cenie wywoławczej i jak minimum będzie kwotą dla artystki może być tak, że na fundusz nie pójdzie nic. Dobrze rozumiem?
No właśnie rozumiem teraz to podobnie, albo (inaczej jeszcze ;)) kwota zostaje wysłana do Orsy, a połowę z tego Orsa wysyła na fundusz :mysl_1: ?
Orsa
Posty: 53
Rejestracja: poniedziałek 24 lut 2014, 22:12

Re: Portrety psa - ogar polski -moje pastelowe

Post autor: Orsa »

Kasiawro, dziękuje Tobie i innym za miłe słowa.
Maluję ogary polskie bo są piękne.
Kolejnej licytacji jednak nie będzie, ponieważ jest za dużo zamieszania z tego tytułu. Specjalnie założyłam e-maila by uniknąć kolejnych problemów. Tam odpowiem na zapytania. portretypsa@gmail.com.
Jeżeli ktoś zechce zamówić obraz lub kupić moja pracę udzielę informacji.
Jeżeli ktoś chce wesprzeć ogarkowy fundusz nie potrzeba do tego chyba specjalnej okazji. Zrobi to z wewnętrznej potrzeby lub nie zrobi. Przepraszam za niepotrzebne problemy.
Pieniądze z malowania przeznaczam na zakup materiałów i pomoc również innym psom.
Kasiawro, jeżeli chcesz kupić "...śpiąca na pomoście" to wiedz, że cała kwota za obraz przeznaczona będzie na pomoc suni mojej ulubionej rasy. Na jużaka Tajgę https://www.facebook.com/events/1822743534649141/" onclick="window.open(this.href);return false;. To właśnie pies tej rasy spowodował, ze możecie oglądąć lub powiesić na ścianie podobiznę/portret swojego pupila. To on sprawił, że macie "Ksiegę pamiątkową 50-lecia ...ogara polskiego" w całości wykonana i sfinansowana z moich funduszy.
Maluje ogary polskie bo są piękne.
i od czasu do czasu pewnie pochwale się pastelowymi ogarami.
Awatar użytkownika
kasiawro
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 13064
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
Gadu-Gadu: 13373652
Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk

Re: Portrety psa - ogar polski -moje pastelowe

Post autor: kasiawro »

Orsa już mamy chyba kompletną jasność :zgoda: .
Napisałam do Ciebie :).
Koniecznie pokazuj nam kolejne ogarki i swoje pracę, mam nadzieję że będzie ich trochę - pogoda sprzyja na malowanie na balkonie :marzyc: .
ODPOWIEDZ