Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

SARABANDA pisze:Wizja "bardziej konik niż krówka" jako cel hodowlany dla mnie super

Ja się bardziej w hodowli teraz skupiam na tym białym ogonie. No i z tego co widzę na ringach dominują jednak krówki, wręcz bawoły.

Ale ogarek na rysunku śliczny.

Co do wzorca - Fiord się teraz ledwo ze wzrostem mieści- bidok. Trzeba go rano mierzyć

A strzałki na nosie od dawna mnie fascynują.

Psin+co pisze: Na szczęście ogarów za wiele nie ma, to może kiedyś nie będę musiał mówić " Patrz to wystawowo-eksteriorowy ONek, one kiedyś były normalne, a potem obcięli mu zad i przyszyli z jamnika. O, a to był ogar, teraz to taka mała krówka jest..."

Jak skwitował to kolega widząc mojego ogara: "Hanto wycinki będzie dusił w miocie a przelatki aportował..."

A tak na serio, mamy w kole trochę terierów, ich pasja i ciętość doprowadza czasami do zranienia pieska. Jeżeli taki ogar, nawet tak duży jak Hanto, wytropi dzika i będzie go oszczekiwał (te mniejsze nawet wypychał) to ja nie mam nic przeciwko. Przynajmniej bezpiecznie będzie można wykonać strzał. Pieski małe "wisząc na d..." praktycznie to uniemożliwiają.

Zgadzam się, nie ma uniwersalnego psa. Ja swojego wybrałem do łowiska i w jeżyny go pchać nie będę ale widząc jak śmiga po bagnach i krzakach w taki teren jak najbardziej.
Jak pies będzie miał rozum w głowie i trochę szczęścia to fakt, że jest większy niż terier nie powinien mu zaszkodzić.

DB
Tomasz

A u nas jeden ogarzy Panicz narodził sie z białym pędzelkiem na końcu ogonka
ale nie wiem czy mu zostanie...

Ja też dorzucę swoje przemyślenia do dyskusji . Mając pierwszego ogara 25 lat temu i widząc tamte to obecne ogary niedługo upodobnią się do bloodhound-ów a nie ogarów nie mówiąc już o masie psiaków . Waga nie jest wykładnikiem ani wzrost tylko zdrowy rozsądek hodowcy . Nie sugerujmy się tylko eksterierem ale użytkowością która od razu idzie w parze ze zdrowiem. Uważam ,że powinny być stosowane próby polowe do uzyskania hodowlanki .Więcej zacznie rodzić się ogarów z predyspozycjami myśliwskimi , to i myśliwy spojrzą przychylniejszym okiem na naszą rasę .

hanto pisze:

Psin+co pisze:
Zgadzam się, nie ma uniwersalnego psa. Ja swojego wybrałem do łowiska i w jeżyny go pchać nie będę ale widząc jak śmiga po bagnach i krzakach w taki teren jak najbardziej.
Jak pies będzie miał rozum w głowie i trochę szczęścia to fakt, że jest większy niż terier nie powinien mu zaszkodzić.

DB
Tomasz

Masz rację ale w jeżynach ogar tez daje radę choć potem troszkę krwawi.
Moj poprzedni mimo 41 kg szedl jak czołg na czołowe z dzikiem który odpuszczał, albo spieprzał z prędkością światła jak dzik był wielki. Miał wyczucie miejsca i sytuacji, sam podejmował decyzję. To nie pijawka która czepia się i ginie. Najwięcej ogarów zginęło od strzału w miot i przy powrocie pod samochodem. Obecny jest mniejszy, same mięśnie, zapał, węch,- jak z mózgiem zobaczymy.Pierwszy konkurs tropowców wygrał w wieku 11 miesięcy
DB

Wigro pisze: Najwięcej ogarów zginęło od strzału w miot i przy powrocie pod samochodem.

Najwięcej w stosunku do czego - możesz rozwinąć?

kasiawro pisze:

Wigro pisze: Najwięcej ogarów zginęło od strzału w miot i przy powrocie pod samochodem.

Najwięcej w stosunku do czego - możesz rozwinąć?

Pewnie do konfrontacji z dzikiem.

Paulina_T pisze:

kasiawro pisze:

Wigro pisze: Najwięcej ogarów zginęło od strzału w miot i przy powrocie pod samochodem.

Najwięcej w stosunku do czego - możesz rozwinąć?

Pewnie do konfrontacji z dzikiem.

Dokładnie tak, znam dwa przypadki strzału w miot i jedno zginięcie ogara pod samochodem podczas powrotu psa z miotu. Nie znam zginięcia od krawca, ale fachowcem nie jestem, nie strzelam.
Widziałem jak ogar uratował innego ogara od utopienia przez dzika w bagnie (odciągnął go za ogon)
Sądzę że szkolenie myśliwskie ogara, apel, uczestnictwo przynajmniej w konkursach pracy jest bardzo pozytywne dla rozwoju rasy i coraz bardziej akceptowane przez właścicieli.

lusia pisze: obecne ogary niedługo upodobnią się do bloodhound-ów a nie ogarów nie mówiąc już o masie psiaków

Wygląd ogólny:
Pies średniej wielkości, o mocnej, muskularnej, raczej ciężkiej budowie, dającej mu
znaczną wytrzymałość, lecz nie szybkość.

Średniej wielkości u psów oznacza między 15, a 25 (no, max 35) kg masy ciała, powyżej to już psy duże...