Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Żulik chyba z tych nieśmiałych i uczuciowych, potrzebuje przytulanki i bratniej duszy.

Trafiłaś w sedno. Na ogół okropna przylepa. W stosunku do nowych osób potrzebuje kilku chwil, aby podejść. Pogłaskany - kocha na zabój. Gdy czuje się niepewnie, po prostu się wycofuje. Jeśli uzna, że zagrożona jest siostra lub kot-przyjaciel, nagle wstępuje w niego lew i całkiem ostro szczeka zasłaniając ciałem bliskich.

Czyli do nowego domku idzie dwupak - Żulik+kot ?

My i tak czujemy się mocno osieroceni. Poza tym - póki co Żulik pozostaje bez właściciela.

Ale one fajne są .
A nam tylko oglądanie pozostało.

To jeszcze do pooglądania: Żenada.

Ale uszka to Zagajkowe ...no ewentualnie babcine Frajdowe
Fajna!

Śliczna suńka

Ania W pisze:Ale uszka to Zagajkowe ..

Zagaj nigdy nie przejeżdżał przez Nowy Dworek najbliżej to chyba w Rzepinie był.
Fakt fajne uchole mają i głowy.