Raz a porządnie, czy po kilka razy?

Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Raz a porządnie, czy po kilka razy?

Post autor: Ania W »

Brakuje kluczowego - szybciej :D
Tzn. suche szybciej przechodzi przez układ pokarmowy niż surowe.
Ja wnioskuję to po obserwacjach kiedy mam zmianę i np. kilka dni karmię suchym, przechodzę na karmienie gotowanym i pies dostaje np.kość albo korpus...
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Raz a porządnie, czy po kilka razy?

Post autor: zybalowie »

AniaW

Co do tego najedzenia - ja słyszałam od barfowców, że ich psy potrafią po takim jedzeniu dużo dłużej czuć się syte i zaczynają same rezygnować z jedzenia, kiedy nie czują się głodne.

A jeśli chodzi o wypełnienie żołądka - może rzecz w tym, że suchego podaje się objętościowo mniej?
Z suchym jest jeszcze taki wic, że jest bardzo zapijane wodą i może stąd dłuższe trawienie?

A, no i jest tam jeszcze coś o tym, że suche żarcie nie stymuluje tak żołądka do pracy, jak naturalne.

I zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą, odnośnie tej szybkości trawienia - też warto wziąć pod uwagę, czy suche nie prowadzi do... hm... szybszej produkcji kup, bo spora część z niego się nie przyswaja i organizm pozbywa się wypełniaczy?
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kerovynn7
Posty: 370
Rejestracja: poniedziałek 06 cze 2011, 11:11
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Poznań

Re: Raz a porządnie, czy po kilka razy?

Post autor: kerovynn7 »

U nas karmienie dwa razy dziennie - właśnie ze względu na ryzyko skrętu żołądka. Głównie u Eśki (DSPP) - nie wiem skąd mi się wzięło, że ogarów ten problem nie dotyczy :strach_2: . No to teraz mam zagwozdke bo Robin po jedzeniu jest radosny jak szczygieł i nie ma siły by powstrzymać go przed zabawą. Dotychczas tylko Esi pilnowałam by po jedzeniu godzinę poleżała odłogiem, a teraz trzeba będzie oba spacyfikować...
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Raz a porządnie, czy po kilka razy?

Post autor: zybalowie »

kerovynn7

Hm... ale to nie powinno być właśnie na odwrót - że zmniejszając ryzyko powinno się dawać większe porcje? Czytałam właśnie, że jak pies zje sobie raz a porządnie, to po prostu nie ma miejsca na przemieszczenie się żołądka.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kerovynn7
Posty: 370
Rejestracja: poniedziałek 06 cze 2011, 11:11
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Poznań

Re: Raz a porządnie, czy po kilka razy?

Post autor: kerovynn7 »

Na szwajcarach właściciele bernów i dspp piszą, że karmią przynajmniej dwa razy, a psy po przebytym skręcie nawet 3 razy dziennie małymi porcjami
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: Raz a porządnie, czy po kilka razy?

Post autor: EiMI »

Etna i Calvados - raz dziennie - po południu (zawsze po spacerze, nigdy przed. Jak planuję jakieś wyprawy po południu, to czekam z karmieniem, aż wrócimy... może dlatego mamy takie skuteczne przywoływanie.... z głodu lecą na złamanie karku :D )
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Raz a porządnie, czy po kilka razy?

Post autor: zybalowie »

My się właśnie przestawiliśmy na tryb "na głodniaka". Zobaczymy, jak nam to będzie wychodzić.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
miszakai
Posty: 4790
Rejestracja: piątek 17 paź 2008, 18:13
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Bory Tucholskie
Kontakt:

Re: Raz a porządnie, czy po kilka razy?

Post autor: miszakai »

Wiecie co? Może przenieść te posty do wątku o żywieniu BARF bo tytuł sugeruje tzw. "normalne karmienie"; wchodzę a tam jakas wyższa filozofia - głodówki, przerwy 36 godzinne... Żeby się nowicjuszowi nie pomyliło i żeby z karmą tak nie robił ;) Nie wiem albo w tytyule dopisać, że dotyczy BARF albo precyzujcie w postach, bo skomlikowane to się robi...
Kurcze, ja jakoś zdroworozsądkowo podchodzę i do mnie takie rygory co do godzin i głodówek nie przemawiają. Daję 2 razy dziennie ale też nie jakoś co do minuty/godziny :mysl_1: Czasem dostaje dużo i raz dziennie(np. gotowane), czasem szyję kupię, czasem korpusy ale Cyga średnio z surowizną :? Najpierw obiekt zanosi do klatki i próbuje ukryć, nie je w ogóle; potem przychodzi do kuchni z pytaniem w oczach czy dostanie coś ciepłego i z ludzkimi przyprawami - najlepiej resztki rosołu np. :) i dopiero idzie to szamać. Szyje chętniej, korpus wczoraj zjadła jeden a drugi leżał jak jakaś padlina. Zjadła dopiero rano polany rosołkiem :wstydek:
Generalnie dostaje też resztki po nas, żwacze, jakiegoś gnata latem na działce czasami ale najczęściej suchą karmę.
Może to i niepoprawne ale gdy spacer nie jest jakiś forsowny bardzo to czasem je przed spacerem, bo jak głodna jest na spacerze to urządza sobie polowanie na śmieci :roll:
Czyli generalnie chyba niepoprawna jestem ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Raz a porządnie, czy po kilka razy?

Post autor: hania »

kerovynn7
Skręt żołądka ogarów raczej nie dotyczy.

miszakai
Ale w tym wątku wypowiadaja się nie tylko ludzie karmiący barfem ;)
Awatar użytkownika
kerovynn7
Posty: 370
Rejestracja: poniedziałek 06 cze 2011, 11:11
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Poznań

Re: Raz a porządnie, czy po kilka razy?

Post autor: kerovynn7 »

No to mnie hania uspokoiłaś :P . Moje psy sa na dworze od 8,00 do 16,00, mają co prawda ocieploną budę, ale jakoś tak nie wyobrażam sobie, żeby je po nocy w ciepłym domu na głodno na mróz wysyłać. A po południu muszę nakarmić bo przecież pracowały-stróżowały na pełen etat ;) Tak się tylko zastanawiam czy nie lepiej by było rano im dawać ciepłe gotowane a wieczorem suche?
ODPOWIEDZ