Zapalenie macicy

Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: Zapalenie macicy

Post autor: EiMI »

Nie znam się, nie mam doświadczenia, ale wyczytałam, że przy złym stanie ogólnym suki najpierw proponuje się leczenie, aby poprawić go do zabiegu, bo potem krócej i lepiej przebiega rekonwalescencja, ale niestety takie czekanie bywa ryzykowne...
Przy natychmiastowej operacji (o ile stan suki jest taki, że sam zabieg nie jest ewidentnym zagrożeniem dla życia) leczenie po zabiegu trwa znacznie dłużej .... ale maleje ryzyko, że coś niedobrego zadzieje się w przebiegu choroby "zasadniczej".

Tak czy inaczej ryzyko jest spore. Cztery dni, to długo...
Pytanie jest chyba takie, czy jej stan jest na tyle dobry, że po wzmocnieniu, nawodnieniu i co tam jeszcze robi się na szybko w razie konieczności przygotowania do zabiegu można by ją operować najpóźniej w piątek?
Ja mam bardzo złe doświadczenia weekendowe z wetami. Jak mi Ogi w piątkowy wieczór umierał na rękach, przez ponad godzinę wydzwaniałam po weterynarzach szukając pomocy... Zanim się dodzwoniłam, zanim lekarka przyjechała minęły ponad dwie godziny. Gdybym znalazła prędzej, być może nie doszłoby do uszkodzenia mózgu i pies by przeżył.
Dzwoniłam m. in. do lekarza, który kilka miesięcy wcześniej zarzekał się, że zawsze odbiera i zawsze przyjedzie... Nie mógł prędzej niż za trzy godziny...

Może u Was jest weekendowe pogotowie weterynaryjne, może Wasz lekarz nie wyłącza telefonu, nie rusza się z miejsca tylko czeka... Ale nie byłabym taka pewna.
Nie chcę, broń Boże, nikogo straszyć ale ten weekend po drodze mnie bardzo niepokoi, tym bardziej, że jeśli dojdzie do ostrego załamania stanu suni, to nie wiem czy można ją samemu ruszyć i zawieźć do kliniki (czy to jej jeszcze bardziej nie zaszkodzi)...

Aga, trudna decyzja Wami, ale upewnij się że ryzyko oczekiwania na poprawę ogólnego stanu nie jest większe niż wykonania zabiegu np. w piątek....
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
iwonawas
Posty: 541
Rejestracja: sobota 08 maja 2010, 18:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Kraków

Re: Zapalenie macicy

Post autor: iwonawas »

trzymam mocno kciuki!!! na pewno wszystko się dobrze ułozy!!
http://www.ism-soft.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7819
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Zapalenie macicy

Post autor: qzia »

Czy jesteście pewni, że to ropomacicze a nie zapalenie dróg moczowych? Też są krwawienia z tego samego miejsca. Miała usg lub badanie moczu?
Pozdrawiam Kasia
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: Zapalenie macicy

Post autor: aganowaczek »

Miała usg
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

ODPOWIEDZ