Wiecznie głodny szczeniak

Awatar użytkownika
MAsop
Posty: 526
Rejestracja: sobota 18 kwie 2009, 14:15
Gadu-Gadu: 0

Wiecznie głodny szczeniak

Post autor: MAsop »

Mamy pytanie i prośbę o podpowiedź. Otóż Szyszka w tej chwili skończone prawie 12 tygodni (wiec jak dobrze liczymy zaczyna 4 miesiac życia:)) dostaje pokarm royal canin babydog ultrasensible 30 w porcjach okreslonych na opakowaniu + ew smakolyki motywujace ktorych nie liczymy ( a powinnismy). Po wessanym (doslownie!!!) posilku zaczyna sie lizanie miski i jej okolic potem jej przesuwanie gdyż moze cos jest pod spodem itp. trwa to okolo 5 minut. Nastepnie następują ignorowane przez nas proby wymuszenia czegokolwiek do jedzenia. Z moich poprzednich doswiadczen z psami jest to zachowanie glodnego psa(???) lub zreczna proba manipulacji ;). Mam pytanie czy wy tez obserwowaliscie lub obserwowaliscie podobne zachowania u swoich pociech. Szyszka przybiera systematycznie na wadze i dosc intesywnie rosnie. Jako ze zaczela podzerac sciany wet zalecil preparat wapniowy. Jest regularnie odrobaczana.
Pytanie dawac wiecej karmy (ile???) czy ignorowac tego typu zachowania?
pozdrawiamy
Obrazek
Awatar użytkownika
wszoleczek
Posty: 1894
Rejestracja: środa 18 lis 2009, 10:44
Gadu-Gadu: 3431453
Lokalizacja: Libiąż k/Chrzanowa
Kontakt:

Re: Wiecznie głodny szczeniak

Post autor: wszoleczek »

Moj dorosły ogar robi to samo, ale z gotowanym jedzeniem (makaron, mięso dla psów i porcje rosołowe). Rano daję mu trochę chrupek (z racji, że siedzi na dworze, dostaje troszkę więcej niż powinien, ale tylko max do 1/4 zalecanej dawki).
Natalia i Nero
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Wiecznie głodny szczeniak

Post autor: hania »

To jest ogar :)
Wiecznie głodny i próbujący wymusić i manipulować :)
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 948
Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 07:28

Re: Wiecznie głodny szczeniak

Post autor: Agata »

MAsop pisze:Po wessanym (doslownie!!!) posilku
Ja swoją sukę nazywam czasami odkurzaczem (ma 18 miesięcy a dostojności cały czas zero) :fiufiu: :D
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Wiecznie głodny szczeniak

Post autor: Ania W »

Łoza nie je... Łoza żre ;)
Z Bardem nigdy nie ośmieliłam się karmienia do syta bo chyba prędzej by pękł niż przestał jeść ;)
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8080
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Wiecznie głodny szczeniak

Post autor: BasiaM »

Uchaty jak był mniejszy tez wsuwał wszystko z prędkością światła :D
W kuchni był jak kula u mojej nogi...ciągle z nosem przy blacie :D
Nie dawałam mu więcej niż powinien dostać :nunu:

Teraz tempo z jakim rósł spadło ... i zaczął wybrzydzać :wow_3:
Śniadania skromne je - jakiś twaróg a czasami suchą karmę.
Kolacje wcina z miłą chęcią - gotowane jedzenie.

Masop ja bym nie dawała więcej. Myślę, że Szyszka wymusza jedzenie ... jak każdy ogar ;)

Poza tym ja od samego początku regularnie podaję :
Wapno - 3 razy w tygodniu
Zestaw witamin - SA-37 codziennie miarkę do jedzenia
Algolith - codziennie miarkę do jedzenia
Tran - 2 razy w tygodniu 1 łyżka
Niekiedy też łyżkę miodu - cud na taką pogodę ;)
Teraz jeszcze daję jedzenie z żelatyną albo robię galaretki - na mocne kości :silacz:

Uchaty nie miał "kulawizn" nigdy :!:
Raz tylko miał katar i to wszystko ;)
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 948
Rejestracja: poniedziałek 20 paź 2008, 07:28

Re: Wiecznie głodny szczeniak

Post autor: Agata »

Ania W pisze:Z Bardem nigdy nie ośmieliłam się karmienia do syta bo chyba prędzej by pękł niż przestał jeść ;)
Pestka, mając jakieś pól roku, nauczyła się otwierać drzwi do kotłowni (klamka, drzwi ,,do siebie", odtąd zawsze na wszelki wypadek zamykamy na klucz) i oczywiście skorzystała, że pudełko z karmą nie jest domknięte, wtedy na pewno najadła się do syta :strach_2: :gleba:
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8080
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Wiecznie głodny szczeniak

Post autor: BasiaM »

U nas worek z karmą stoi sobie w pokoju Uchatka tzn. tam gdzie ma legowisko i przebywa najwięcej.
Worek traktuje chyba jak mebel bo wogóle nie zwraca na niego uwagi czy otwarty, czy zamknięty :niewka:

Zresztą suchą karmę to ostatnio mamy jako przysmaczki na spacerze :D
W domu nie chce jej jeść - woli lepsze :zly2:
Natomiast na spacerze często nawet sam przybiega i zaczepia moją kieszeń :D

Tak więc mam teraz w domu 15 kg przysmaków dla psa :gleba:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
MAsop
Posty: 526
Rejestracja: sobota 18 kwie 2009, 14:15
Gadu-Gadu: 0

Re: Wiecznie głodny szczeniak

Post autor: MAsop »

Dziękujemy za rady :zgoda: Teraz wiemy, że Szyszorek to zwykły Ogarkowy Stworek :jezyk_3:
Pozdrawiamy wszystkich bardzo serdecznie
Obrazek
Awatar użytkownika
Paula
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 1600
Rejestracja: wtorek 14 paź 2008, 21:24
Gadu-Gadu: 3818816
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wiecznie głodny szczeniak

Post autor: Paula »

BasiaM pisze:Poza tym ja od samego początku regularnie podaję :
Wapno - 3 razy w tygodniu
Zestaw witamin - SA-37 codziennie miarkę do jedzenia
Algolith - codziennie miarkę do jedzenia
Tran - 2 razy w tygodniu 1 łyżka
Niekiedy też łyżkę miodu - cud na taką pogodę ;)
Teraz jeszcze daję jedzenie z żelatyną albo robię galaretki - na mocne kości :silacz:
:zdziw_5: :zdziw_5: :zdziw_5: nie za dużo?
Pozdrawiamy,
Paula & Świtun
ODPOWIEDZ