Jakie kości?

Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Jakie kości?

Post autor: hania »

Ja znam dwa przypadki śmierci psa z powodu choroby Aujeszkyego - oba psy zaraziły się jedząc podroby dzików.
Awatar użytkownika
aganowaczek
Posty: 4360
Rejestracja: poniedziałek 18 sty 2010, 14:32
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Koziegłówki

Re: Jakie kości?

Post autor: aganowaczek »

Dziękuję bardzo za wszystkie wyczerpujące odpowiedzi. Czyli reasumując: kości najlepiej dawać surowe (najbezpieczniej wołowe i cielęce).
Mam jeszcze jedno pytanie: czy jeśli pies gryzie kość i łamie się ona na drobne ostre fragmenty, to czy nie zadławi się on nimi (mam wrażenie, że mój połyka je w całości) i czy nie wbije mu się taki ostry fragment gdzieś w środku - żołądek, jelita?
Panu Bogu świeczkę a diabłu OGAREK :-)
Hodowla Ogara Polskiego
"z Sarmackiej Tradycji FCI"
534 992 136

Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Jakie kości?

Post autor: nulka »

Aga nasza Zojka kości je dwa razy szybciej od Łazika (cielece ,wolowe surowe ),też mam wrażenie ,że czasami je połyka :niewka: ,ale jak qpy są ok. to się nie martwię ,może ona jest po prostu szybsza ,a Łazik lubi smakować ,nie wiem

co do ostrych fragmentów ,to wydaje mi sie ,że pies wie co robi ,przecież nie jest na głodówce ,krzywdy sobie nie powinien zrobić ,aczkolwiek życie jest życiem weci pewno niejedno widzieli :strach_2:

chociaż ja już sama nie wiem ,czy te cielęce czy wołowe surowe są takie całkiem bezpieczne ,chodzi mi o wirusy ,kości kupuję niby polskie ,na hasło "kosteczka " Łazik wszystko zostawi i jest przy nodze :gleba:

czy też uważać na rdzeń i dawać te z nóżek i ogonów? czy wszystkie?
Awatar użytkownika
Ania W
Sołtys Wsi Ogarkowo
Posty: 11868
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 22:03
Gadu-Gadu: 0
Kontakt:

Re: Jakie kości?

Post autor: Ania W »

Łoza jak połknie większy kawałek to zazwyczaj zwraca...w nocy najczęściej ;)
Kiedyś zjadła szyjke indyczą i zwróciła 1 (słownie :jeden) kręg :)
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Jakie kości?

Post autor: nulka »

Łazik też czasem zwraca ,wymiotuje ,ale dziwie się ,bo jak się zdarzy to jest to mała ,nieostra kosteczka
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8080
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: Jakie kości?

Post autor: BasiaM »

Uchaty z prędkością światła zjada szyję indyczą :o
Czasami mam wrażenie, że połyka ją w całości :lol:
Oprócz tego daję mu gicze cielęce oraz podwędzane kości wołowe ( 8zł szt rozmiar XXXL :mrgreen: ).
Wołową skrobie stopniowo i zazwyczaj zajmuje mu to kilkanaście dni :mrgreen:

Czasami jak za dużo schrupie kości to qpy są luźniejsze ale generalnie jest ok :happy3:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Jakie kości?

Post autor: hania »

nulka pisze: chociaż ja już sama nie wiem ,czy te cielęce czy wołowe surowe są takie całkiem bezpieczne ,chodzi mi o wirusy ,kości kupuję niby polskie ,na hasło "kosteczka " Łazik wszystko zostawi i jest przy nodze :gleba:
Wirus Aujeszkyego przenoszą tylko świnie i dziki :)
Awatar użytkownika
nulka
Posty: 3438
Rejestracja: środa 29 kwie 2009, 22:10

Re: Jakie kości?

Post autor: nulka »

tak ,tak tylko ja kupuje kości z resztkami mięsa ,czasem dosyć sporo go jest ,moga być np. jakieś priony

psy podobno są odporne ?
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Jakie kości?

Post autor: ania N »

O matko ale mnie nastraszyliście. Fiord dużo podrobów wieprzowych zjada - co prawda gotowane ale nie pół godziny. :strach_2:
Kości raczej gotowane dajmy.... :uff:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Darianna
Posty: 537
Rejestracja: poniedziałek 01 cze 2009, 17:07
Gadu-Gadu: 1179423

Re: Jakie kości?

Post autor: Darianna »

moje rudzielce irlandzkie zajadają się korpusami, skrzydełkami, ba, nawet udka dostają ostatnio. Kości wieprzowe i wołowe dostają, surowe. Od tygodnia zresztą jadę z nimi na barfie i wreszcie starszy zaczął jeść z apetytem.

Ale ja jestem hardcorowa, kwaratanne w dzieciństwie olewałam, więc kiepskie ze mnie źródło informacji :piwko:
Obrazek
ODPOWIEDZ