Mozart

Awatar użytkownika
Asiun
Posty: 1267
Rejestracja: czwartek 16 paź 2008, 17:50
Gadu-Gadu: 4129240
Lokalizacja: pod Warszawą

Re: Mozart

Post autor: Asiun »

:piwko:
Obrazek
Awatar użytkownika
Hekate
Posty: 2065
Rejestracja: poniedziałek 27 lut 2012, 21:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nowy Dworek/Lubuskie

Re: Mozart

Post autor: Hekate »

Sto lat, sto lat... :piwko:
Awatar użytkownika
Wigro
Posty: 1735
Rejestracja: wtorek 21 paź 2008, 00:30
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: WA-WA

Re: Mozart

Post autor: Wigro »

Moziu i jak ?
Pozdrawiam bardzo serdecznie,
Qurna musi być OK.
Ogar dobry:Gęby długiej. Paznokci tępych. Zadu przestronnego, łakomy, zwajca.
Awatar użytkownika
ania N
Posty: 5017
Rejestracja: piątek 03 kwie 2009, 18:43
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Nasiłów /Puławy

Re: Mozart

Post autor: ania N »

Wszystkiego dobrego . :piwko:
„Jak ktoś chce coś robić to szuka sposobu, jak ktoś nie chce nic robić to szuka powodu."

https://www.facebook.com/HodowlaOgaraWislanaOsada/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
EiMI
Posty: 2870
Rejestracja: sobota 07 sie 2010, 12:38
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Głogów/Serby

Re: Mozart

Post autor: EiMI »

:piwko: Najlepszego! :piwko:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
martaimicho
Posty: 323
Rejestracja: wtorek 24 sie 2010, 07:47
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mozart

Post autor: martaimicho »

Sto lat Mozarcie :silacz:
pozdrawiamy ciepło
brat Lubo i jego ludzie :hi_1:
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mozart

Post autor: zybalowie »

Bardzo dziękuję za pamięć :-)

Melduję, że pieseł jest zdrów i cały, aczkolwiek - przykra sprawa - znowu w kołnierzu, bo wyszły jajkowe sprawy i musieliśmy obciąć.

Ale Moziu jest niebywale dzielny, niedogodności znosi z godnością. Przyznałam mu prywatnie tytuł najspokojniejszego, najgodniejszego i najbardziej zdyscyplinowanego ogara na świecie i nie dam się przegadać.

Moz jest już niemal panem w średnim wieku, więc poleciało mu siwizną na paszczy.

Przeprowadzamy się do cieplejszych krain więc po zdjęciu szwów badamy ogarze serducho, czy ma się dobrze i zniesie upały. Na razie poza tematami związanymi z hormonami wyniki są wzorowe, więc jest dobrze.

Odmeldowuję się, pewnie znowu wpadnę za parę lat, ale fajnie, że ktos o Mozuchu pamieta :-)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: Mozart

Post autor: qzia »

:piwko: :piwko:
Awatar użytkownika
zybalowie
Posty: 1668
Rejestracja: niedziela 15 sie 2010, 08:19
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Szczecin

Świeczka

Post autor: zybalowie »

Jak pewnie część z Was wie, wyjechaliśmy, a Moziu hotelował się u Hani. Kilka dni temu zapadł na zdrowiu, a wczoraj w nocy był już w takim stanie, że zdaniem weta nie było sensu odwlekać najgorszej z najgorszych decyzji... No i stało się, 8 lat 3 miesiące 20 dni... Nie sądziłam, że pożegnamy się tak szybko, myślałam, że mamy przed sobą jeszcze lata, chociaż ryj mu już posiwiał. Chyba do samego końca się łudziłam, że może nie w pełni sprawny, ale jakoś z tego wyjdzie i sprowadzimy go do siebie. Moz miał prawdopodobnie chłoniaka.

Chciałam się pożegnać i wstawić ostatnie urbi et orbi w miejscu, w którym wszystko się zaczęło...
Załączniki
IMG_8768.jpg
IMG_8768.jpg (72.76 KiB) Przejrzano 1055 razy
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
hania
Posty: 6979
Rejestracja: czwartek 06 lis 2008, 07:23
Gadu-Gadu: 4788548

Re: Mozart

Post autor: hania »

Obu z fotki już nie ma. Tęsknimy. To niesprawiedliwe, żeby wnuk tak szybko dołączył do babci.
ODPOWIEDZ