Randka debiutantów
Randka miała miejsce w Warszawie na Wrzosowej posesji. Pogoda nie była zachęcająca, było chłodno, dżdżysto, ale cóż – jak trzeba to trzeba. Wprawdzie Wrzos to debiutant ale szybko sprawił się ze swoim zadaniem. Ledwo co weszłam do domu i zdążyłam zamienić kilka słów a już musiałam wybiegać bo usłyszałam głośne piski Bony. Mój pies był podenerwowany bo nagle ograniczono mu swobodę poruszania się. Wrzos dzielnie to znosił ale Bonę trzeba było uspokoić.
Randkowanie w domu
- DSC_0226.JPG (60.84 KiB) Przejrzano 885 razy
i na dworze
- DSC_0235.JPG (90.49 KiB) Przejrzano 885 razy
Randka była owocna bo będą maluchy.
http://www.ogarkowo.pl/viewtopic.php?f= ... &sk=t&sd=a" onclick="window.open(this.href);return false;
Wrzos to, jak to się mówi, kumaty psiak. Już wcześniej zdążyłam się z nim zapoznać. Bona zaś jest dość ciekawska i myślę, że przyszłe ogarki nie będą zbyt oporne na nauki.