Strona 115 z 141

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: środa 22 sie 2018, 18:29
autor: 1e2w3a
Spacer w takim słońcu, zwłaszcza po skwarnym dniu, to prawdziwe wytchnienie.
DSC_2566.JPG

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: czwartek 23 sie 2018, 17:35
autor: 1e2w3a
Lasy Rychtalskie o poranku
DSC_2648.JPG
DSC_2636.JPG
DSC_2637.JPG
DSC_2639.JPG
DSC_2641.JPG
DSC_2650.JPG
DSC_2652.JPG
DSC_2662.JPG
DSC_2663.JPG
DSC_2665.JPG

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: czwartek 23 sie 2018, 18:34
autor: kasiawro
Ewa w malowane fotki się bawi - super wychodzą!!

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: czwartek 23 sie 2018, 22:08
autor: Ania W
Bardzo mi się podobają Wasze tereny spacerowe :marzyc_2:

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: czwartek 23 sie 2018, 23:48
autor: 1e2w3a
W lesie jest bardzo wrzosowo. No i telefon mam lepszy (po córce) i komputer również (po synu) to i zdjecia są dużo lepsze. :)

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: piątek 24 sie 2018, 07:11
autor: kasiawro
1e2w3a pisze: No i telefon mam lepszy (po córce) i komputer również (po synu) to i zdjecia są dużo lepsze. :)
Są dzieci, są spadki :mrgreen: :silacz: .

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: piątek 24 sie 2018, 09:37
autor: Paulina_T
kasiawro pisze:Są dzieci, są spadki :mrgreen: :silacz: .
:D :D :D

Tereny piękne, szkoda tylko, ze sunia ciągle na lince ...
Nie ufasz jej?

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: poniedziałek 27 sie 2018, 17:17
autor: 1e2w3a
Paulina_T pisze:Tereny piękne, szkoda tylko, ze sunia ciągle na lince ...
Nie ufasz jej?
Odpowiedż jest trochę złożona. Jesli chodzi o powroty z jakiś wypadów w glab lasu to mogę powiedzieć, że mogę jej zaufać (wprawdzie nie tak na 100 procent). Zawsze wróciła, czy to bylo na spacerze czy na polowaniu. Często wraca za pięć dwunasta ale kiedyś (jeden raz) zdarzyło jej sie wrócić pięć po dwunastej i dlatego moje zaufanie do niej w tej sprawie nie jest stuprocentowe. Ale tu nie o to chodzi. Obawiam się o młode zwierzaki, są słabsze, bardziej ufne i nie biegają tak szybko. Bona chodzi na polowania i widziałam już jak potrafi się tam zachowywać (zresztą inne psy również). To co dozwolone jest na polowaniu to poza nim już niekoniecznie. Puszczanie jej w lesie byłoby z mojej strony nieodpowiedzialnością. No i podczas spacerów po lesie już nie jeden raz napotkany straznik czy leśniczy przypominał mi o tym, że nie powinnam w lesie puszczać psa luzem i mogę narazić sie na karę za klusownictwo. Stąd też ta linka.

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: poniedziałek 27 sie 2018, 22:55
autor: 1e2w3a
Z leśnych wrzosowisk, dla tatusia Wrzosa, pozdrowienia śle córka Eria
DSC_2628.JPG
DSC_2659.JPG
DSC_2660.JPG
DSC_2627.JPG
DSC_2616.JPG
DSC_2614.JPG

Re: Między borem a miastem - ARES i BONA

: poniedziałek 27 sie 2018, 23:01
autor: aniamam
Bardzo dziękujemy, piękna modelka i plener (bardzo lubię zdjęcia ogarów we wrzosach) :happy3: :happy3: :happy3: (również w imieniu Wrzosa; tatuś niestety chwilowo zajęty pilnowaniem córci, żeby się jakiś nieproszony kandydat na męża nie przytrafił :strach_2: :strach_2: ; bo to jeszcze dziecko przecież......)